Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 15, 2014 10:48 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Nie puszczam :ok: :ok: :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Sob lut 15, 2014 17:14 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

cyt.
Gucio Dzień Pierwszy.
Noc minęła spokojnie, Gucio spał z nami albo wtulony albo zwinięty w
nogach. Dużo się bawimy, poza tym kotek nadal przeprowadza inspekcje
wszystkich zakamarków.
Jest zrelaksowany i je ładnie, czasem pomiaukuje, żeby zwrócić na
siebie uwagę jeśli na chwile zajmiemy się czymś innym. Wczoraj
wciągnął miseczkę galaretki aaesszsdzxdxxfc, teraz wszedł mi na iPada
stąd te dziwne litery, czyli Gucio tez co s do Pani napisał :) Przez noc
podjadal suche. Bardzo mu się podobają grzechoczace zabaweczki.
Jesteśmy wszyscy bardzo szczęśliwi :)
Pozdrawiamy,
Basia, Łukasz i Gucio

jeszcze się nie cieszę chociaż serce skakało ze wzruszenia i radości :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 15, 2014 17:27 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Dorciu - dobrze jest :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 15, 2014 17:41 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dorcia44 pisze:cyt.
Gucio Dzień Pierwszy.
Noc minęła spokojnie, Gucio spał z nami albo wtulony albo zwinięty w
nogach. Dużo się bawimy, poza tym kotek nadal przeprowadza inspekcje
wszystkich zakamarków.
Jest zrelaksowany i je ładnie, czasem pomiaukuje, żeby zwrócić na
siebie uwagę jeśli na chwile zajmiemy się czymś innym. Wczoraj
wciągnął miseczkę galaretki aaesszsdzxdxxfc, teraz wszedł mi na iPada
stąd te dziwne litery, czyli Gucio tez co s do Pani napisał :) Przez noc
podjadal suche. Bardzo mu się podobają grzechoczace zabaweczki.
Jesteśmy wszyscy bardzo szczęśliwi :)
Pozdrawiamy,
Basia, Łukasz i Gucio

jeszcze się nie cieszę chociaż serce skakało ze wzruszenia i radości :oops:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :piwa:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Sob lut 15, 2014 17:42 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

No i super :ok: :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Sob lut 15, 2014 17:55 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

kuba.kaczor13 pisze:
dorcia44 pisze:cyt.
Gucio Dzień Pierwszy.
Noc minęła spokojnie, Gucio spał z nami albo wtulony albo zwinięty w
nogach. Dużo się bawimy, poza tym kotek nadal przeprowadza inspekcje
wszystkich zakamarków.
Jest zrelaksowany i je ładnie, czasem pomiaukuje, żeby zwrócić na
siebie uwagę jeśli na chwile zajmiemy się czymś innym. Wczoraj
wciągnął miseczkę galaretki aaesszsdzxdxxfc, teraz wszedł mi na iPada
stąd te dziwne litery, czyli Gucio tez co s do Pani napisał :) Przez noc
podjadal suche. Bardzo mu się podobają grzechoczace zabaweczki.
Jesteśmy wszyscy bardzo szczęśliwi :)
Pozdrawiamy,
Basia, Łukasz i Gucio

jeszcze się nie cieszę chociaż serce skakało ze wzruszenia i radości :oops:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :piwa:


:piwa: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź


Post » Sob lut 15, 2014 20:21 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Dorciu jest bardzo dobrze :ok: jestem pełna podziwu jak Ty znajdujesz takie cudowne domki

U nas na osiedlu dzisiaj odszedł jeden Kociak :cry: biedaczek odszedł na schodkach kociego domku :(

Martwię się o resztę co z nimi będzie, naliczyłyśmy z sąsiadką 11. Jedzenie mają ale widać jak szukają człowieka. Jak moja sąsiadka wychodzi ze swoim Yorkiem na spacerek to cała kocia czereda idzie za nią krok w krok, pomimo, że są półdzikie to garną się do człowieka

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 15, 2014 21:34 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Strasznie mi przykro:(
Ja niedawno pożegnałam 2 piękne koteczki piwniczne. Miały ponad 5 lat:( Nie wiem co je zabrało, bo wyglądał bardzo ładnie:(

Może spróbujcie beta glukan do jedzenia dawać. Jedna kapsułka byłaby na 2-3 dni.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lut 15, 2014 21:36 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dorcia44 pisze:cyt.
Gucio Dzień Pierwszy.
Noc minęła spokojnie, Gucio spał z nami albo wtulony albo zwinięty w
nogach. Dużo się bawimy, poza tym kotek nadal przeprowadza inspekcje
wszystkich zakamarków.
Jest zrelaksowany i je ładnie, czasem pomiaukuje, żeby zwrócić na
siebie uwagę jeśli na chwile zajmiemy się czymś innym. Wczoraj
wciągnął miseczkę galaretki aaesszsdzxdxxfc, teraz wszedł mi na iPada
stąd te dziwne litery, czyli Gucio tez co s do Pani napisał :) Przez noc
podjadal suche. Bardzo mu się podobają grzechoczace zabaweczki.
Jesteśmy wszyscy bardzo szczęśliwi :)
Pozdrawiamy,
Basia, Łukasz i Gucio

jeszcze się nie cieszę chociaż serce skakało ze wzruszenia i radości :oops:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76326
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 15, 2014 22:48 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

kaja888 pisze:Dorciu jest bardzo dobrze :ok: jestem pełna podziwu jak Ty znajdujesz takie cudowne domki

U nas na osiedlu dzisiaj odszedł jeden Kociak :cry: biedaczek odszedł na schodkach kociego domku :(

Martwię się o resztę co z nimi będzie, naliczyłyśmy z sąsiadką 11. Jedzenie mają ale widać jak szukają człowieka. Jak moja sąsiadka wychodzi ze swoim Yorkiem na spacerek to cała kocia czereda idzie za nią krok w krok, pomimo, że są półdzikie to garną się do człowieka

serce pęka :cry: :cry: :cry: czy to tamten chory ? mogłam go zabrać na leczenie .
kuźwa ile musiał się biedak umęczyć ...wszystko z winy ludzi ,gdyby kotki były wysterylizowane :cry:

Gucio pół roku czekał na ten domek. :ok:
Długie pół roku przerabiania różnych tel. ale tych tel.było tyle co nic.Przez 3 miesiące nikt nawet nie zapytał.. :roll:
Wyczesałam koty ,wyczesałam psy ,niektóre ostrzygłam :wink: ,ot wypoczynek :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 15, 2014 22:52 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Gucio bardzo pozytywnie zareagował na tych ludzi ,moje zdziwienie nie miało granic kiedy,wszedł sam do transportera..on naprawdę nie lubi takich miejsc ,zamknięcia itp .a tu wlazł ,położył się i nic ,czekał ,w aucie nie płakał ..w domu się nie schował tylko wziął za jedzenie ,zabawę ,zwiedzanie ...jestem bardzo ale to bardzo zdziwiona .
Mam fotki jak Gucinek się bawi. :wink:

Mimo wszystko nadal boje się cieszyć :oops:

Guciu :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 15, 2014 22:59 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

To daj Dorciu fotki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 15, 2014 23:15 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dorcia44 pisze:Gucio bardzo pozytywnie zareagował na tych ludzi ,moje zdziwienie nie miało granic kiedy,wszedł sam do transportera..on naprawdę nie lubi takich miejsc ,zamknięcia itp .a tu wlazł ,położył się i nic ,czekał ,w aucie nie płakał ..w domu się nie schował tylko wziął za jedzenie ,zabawę ,zwiedzanie ...jestem bardzo ale to bardzo zdziwiona .
Mam fotki jak Gucinek się bawi. :wink:

Mimo wszystko nadal boje się cieszyć :oops:

Guciu :1luvu:


ty kochasz Gucia ,my Ciebie,jakoś to będzie Dorotko.
Pozdrawiamy Q i E + kotełki :D
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Sob lut 15, 2014 23:31 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dorcia44 pisze:Gucio bardzo pozytywnie zareagował na tych ludzi ,moje zdziwienie nie miało granic kiedy,wszedł sam do transportera..on naprawdę nie lubi takich miejsc ,zamknięcia itp .a tu wlazł ,położył się i nic ,czekał ,w aucie nie płakał ..w domu się nie schował tylko wziął za jedzenie ,zabawę ,zwiedzanie ...jestem bardzo ale to bardzo zdziwiona .
Mam fotki jak Gucinek się bawi. :wink:

Mimo wszystko nadal boje się cieszyć :oops:

Guciu :1luvu:


Każdy kto tymczasuje, marzy o takim domu dla swoich podopiecznych :ok:

Za Gucia :ok: :ok: :ok: i jego nowy dom :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21803
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bajera i 78 gości

cron