Bielsk Podlaski, kocie sprawy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 09, 2014 11:59 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

Sylwia, jak przedstawia się sprawa z finansowaniem sterylek w Bielsku? Jest trochę cieplej więc może by ciachąć np. tę starszą burą białą kicie z cmentarza? U mnie na osiedlu już kocie śpiewy się zaczęły :(
Obrazek

Magdulka

 
Posty: 316
Od: Wto wrz 08, 2009 12:40
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lut 09, 2014 12:12 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

Magdulka pisze:Sylwia, jak przedstawia się sprawa z finansowaniem sterylek w Bielsku? Jest trochę cieplej więc może by ciachąć np. tę starszą burą białą kicie z cmentarza? U mnie na osiedlu już kocie śpiewy się zaczęły :(



Magdulka ja do wtorku siedzę w domu, bo jestem na antybiotyku, pieniądze na sterylki będą, ale potrzebne pieniądze na karmę i żwirek (na wyżywienie kotów po sterylkach jak będą siedziały kilka dni po sterylkach w lecznicy), ja nie mam pieniędzy na finansowanie w tym roku karmy i żwirku.

krótko mówiąc potrzebna zrzutka na karmę i żwirek, bo ja nie dam rady sama tego finansować :(


Magdulka był pomysł z wydarzeniem na fb w celu szukania DT,DS dla kotów z cmentarza i jak się przedstawia sprawa z tym wydarzeniem na fb?
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Nie lut 09, 2014 16:40 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

co do fb to nie mam pojęcia. Ja się tym nie zajmuję bo nie fejsbukowa jestem;P. Ale myślę, że bez sensu póki co ogłaszać koty do adopcji skoro one nie są na to mentalnie gotowe. Najpierw trzeba byłoby je trochę ucywilizować ale jak wiadomo z dt krucho :(
Obrazek

Magdulka

 
Posty: 316
Od: Wto wrz 08, 2009 12:40
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lut 09, 2014 17:01 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

Magdulka pisze:co do fb to nie mam pojęcia. Ja się tym nie zajmuję bo nie fejsbukowa jestem;P. Ale myślę, że bez sensu póki co ogłaszać koty do adopcji skoro one nie są na to mentalnie gotowe. Najpierw trzeba byłoby je trochę ucywilizować ale jak wiadomo z dt krucho :(



kotki po sterylkach siedzą w lecznicy 4-5 dni, najlepiej je łapać na sterylki po 2 (kocic na cmentarzu jest 4) więc potrzebne będzie jedzenie i żwirek dla samych tylko kocic na 10 dni x 4 kotki, kocury po kastracji można wypuścić wcześniej, masz Magdulka pomysł jak zorganizować pieniądze na karmę i żwirek?

ja mam na utrzymaniu obecnie 7 kotów (2 moje i 5 tymczasów) i żeby było ciekawiej wczoraj rozwaliła się przednia szyba w samochodzie mojego TŻ, więc mamy dodatkowy, niemały wydatek :evil:


co do DT w Bielsku i okolicach to w najbliższym czasie nie zapowiada się na to by znalazł się ktoś chętny na zabranie choćby jednego kota z cmentarza, więc pozostaje tylko sterylizacja/kastracja kotów z cmentarza
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Nie lut 09, 2014 17:31 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

sylwia1982 pisze:co do DT w Bielsku i okolicach to w najbliższym czasie nie zapowiada się na to by znalazł się ktoś chętny na zabranie choćby jednego kota z cmentarza, więc pozostaje tylko sterylizacja/kastracja kotów z cmentarza

dokładnie! i właśnie z tego względu myślę, że może ciachnąć już je teraz. Jest dość ciepło, a Ania pisała, ze najstarsza kotka taka trochę rujkowa, ociera się dziwnie itd, więc myślę, że trzeba bybyło działać. Porozmawiam z Anią na temat jedzenia i żwirku.
Jak to technicznie miałoby wyglądać? Ania bierze kicie i ma zawieść do lecznicy w Bielsku? Której? Wet wystawi fakturę i Fundacja ją opłaci? Czy w lecznicy jest klatka żeby kićki mogły tam siedzieć? O której można by było przychodzić do lecznicy żeby posprzątać kuwetę, dać jeść i ew. wypościć koty, żeby trochę pochodziły?
Obrazek

Magdulka

 
Posty: 316
Od: Wto wrz 08, 2009 12:40
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lut 09, 2014 17:41 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

Magdulka pisze:
sylwia1982 pisze:co do DT w Bielsku i okolicach to w najbliższym czasie nie zapowiada się na to by znalazł się ktoś chętny na zabranie choćby jednego kota z cmentarza, więc pozostaje tylko sterylizacja/kastracja kotów z cmentarza

dokładnie! i właśnie z tego względu myślę, że może ciachnąć już je teraz. Jest dość ciepło, a Ania pisała, ze najstarsza kotka taka trochę rujkowa, ociera się dziwnie itd, więc myślę, że trzeba bybyło działać. Porozmawiam z Anią na temat jedzenia i żwirku.
Jak to technicznie miałoby wyglądać? Ania bierze kicie i ma zawieść do lecznicy w Bielsku? Której? Wet wystawi fakturę i Fundacja ją opłaci? Czy w lecznicy jest klatka żeby kićki mogły tam siedzieć? O której można by było przychodzić do lecznicy żeby posprzątać kuwetę, dać jeść i ew. wypościć koty, żeby trochę pochodziły?


Magdulka właśnie przed sekundą dzwoniłam do Ciebie 2 razy, szczegóły podam przez telefon
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Sob lut 15, 2014 12:23 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

Hej hej, a co taka cisza tutaj?
Napiszcie co tam słychac u kotow cmentarnych.

Niunik_A, slyszałam, ze dwie kotki juz w Przychodni. Jak sie dogadałas z wetem?
Tam zostało 1/4 worka peletu i troche karmy. Nie wiem czy Sylwia mowiła?
Ciesze sie, ze dwie bedą juz "załatwione".
moj nr tel: 789 084 913
gg: 7163414


Obrazek
jankowska.irena@wp.pl

pinokio_

 
Posty: 1375
Od: Wto mar 09, 2010 20:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lut 15, 2014 13:11 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

pinokio_ pisze:Hej hej, a co taka cisza tutaj?
Napiszcie co tam słychac u kotow cmentarnych.

Niunik_A, slyszałam, ze dwie kotki juz w Przychodni. Jak sie dogadałas z wetem?
Tam zostało 1/4 worka peletu i troche karmy. Nie wiem czy Sylwia mowiła?
Ciesze sie, ze dwie bedą juz "załatwione".



u kotów z cmentarza nie jest za ciekawie :( , ktoś koty z cmentarza próbuje otruć :x , wczoraj byłam z Niunik_A na cmentarzu i okazało się, że ktoś nalał do suchej karmy, wody i mleka żrącej substancji typu żel do wc, nawet styropianowa budka dla kotów została tą substancją polana na zewnątrz i w środku

wczoraj Niunik_A zawiozła 2 kotki z cmentarza na sterylizacje :), dziś kotki miały być sterylizowane, kotki będą sterylizowane dzięki pomocy Operacji Zabieg, za co bardzo dziękuję :1luvu:


nawet nie wiedziałam, że w lecznicy jest jeszcze pelet, który jakiś czas temu zawoziłam do lecznicy, super że jeszcze go trochę zostało, bo przyda się on dla kotek z Jagiellońskiej, które będę łapała niebawem, bo przy Jagiellońskiej są jeszcze przynajmniej 4 kotki do złapania
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Sob lut 15, 2014 14:14 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

Sylwia jak bedziesz łapac kotki z Jagiellonskiej, to ja kupie pellet-u, nie martw sie. Wet moze sie wkurzyc, ze worki sie walają. Niech teraz uzywaja ten, a potem dostarczymy drugi. Po co teraz zagracac to zaplecze. Wszystkie koty sa nasze, tak?
moj nr tel: 789 084 913
gg: 7163414


Obrazek
jankowska.irena@wp.pl

pinokio_

 
Posty: 1375
Od: Wto mar 09, 2010 20:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lut 15, 2014 14:58 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

pinokio_ pisze:Sylwia jak bedziesz łapac kotki z Jagiellonskiej, to ja kupie pellet-u, nie martw sie. Wet moze sie wkurzyc, ze worki sie walają. Niech teraz uzywaja ten, a potem dostarczymy drugi. Po co teraz zagracac to zaplecze. Wszystkie koty sa nasze, tak?


pinokio_ wet nic mi nie mówił, że przeszkadza mu pellet w lecznicy, zresztą z Niunik_A mam dogadane, że dla kotów z cmentarza karmę i żwirek Niunik_ A kupi i wczoraj jak Niunik_A zawoziła kotki z cmentarza do lecznicy to zawiozła 10l. żwirku z Lidla i karmę Whiskas suchą i w puszkach bo podobno innej karmy koty z cmentarza nie chcą jeść, Niunik_A mówiła mi, że koty z cmentarza nie będą chciały jeść tej karmy suchej którą ja kupowałam dla kotów, które do tej pory łapałam na sterylki, a ja nie mam kasy na to by kupować dla kotów przebywających w lecznicy karmy Whiskas suchej i w puszkach, więc kupuję w lecznicy karmę na wagę za 6-7zł za kg.

jeśli w lecznicy jest pellet to może być wykorzystany dla kolejnych kotów z cmentarza, w przyszłym tygodniu zajrzę do lecznicy i powiem wetowi, by ten pellet również wykorzystywali.
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Pon lut 17, 2014 18:13 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

Dziś dwie koteczki z cmentarza, które w piątek trafiły do weta, miały zabieg. Byłam u nich, ale jeszcze śpiące i osłabione były. Starsza widocznie usłyszała mój głos i ciche miau bez otwierania pyszczka wydawała... Zaczęłam ją głaskać :) Zapowiedziałam na jutro swoją wizytę. Wet.zaskoczony zachowaniem kotek-oczywiście pozytywnie :) Grzeczne są :)
ObrazekObrazek
____________________
Szacunek dla porzuconego życia jest cechą, którą cenię najbardziej...

Niunik_A

 
Posty: 45
Od: Nie sty 19, 2014 20:38

Post » Pon lut 17, 2014 18:37 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

Strasznie się cieszę, że się udało i że koty nieźle całą tę sytuację znoszą ;)
Oby tak dalej! No i żeby miały spokój na tym cmentarzu. Niech ten truciciel- niszczyciel się opamięta :evil:
Obrazek

Magdulka

 
Posty: 316
Od: Wto wrz 08, 2009 12:40
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lut 17, 2014 22:59 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

Niunik_A pisze:Dziś dwie koteczki z cmentarza, które w piątek trafiły do weta, miały zabieg. Byłam u nich, ale jeszcze śpiące i osłabione były. Starsza widocznie usłyszała mój głos i ciche miau bez otwierania pyszczka wydawała... Zaczęłam ją głaskać :) Zapowiedziałam na jutro swoją wizytę. Wet.zaskoczony zachowaniem kotek-oczywiście pozytywnie :) Grzeczne są :)



super że kotki grzecznie siedzą w lecznicy :), a ja dostałam zgłoszenie o kolejnych kotach na kolejnym cmentarzu w Bielsku, podobno kotów jest 10 :strach: :strach:, więcej szczegółów będę znała pod koniec tygodnia

rozmawiałam też dziś z panem Karmicielem z Kazimierzowskiej i powiedział, że 5 młodych kotów, które były jesienią na tyłach policji w Bielsku nie żyje :cry:, czarna kotka, którą próbowałam łapać od dłuższego czasu również na tyłach policji, nie pojawia się na karmieniu już od miesiąca, zniknął też biało-rudy kocur z osiedla przy Jagiellońskiej
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Wto lut 18, 2014 0:15 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

sylwia1982 pisze:
Niunik_A pisze:Dziś dwie koteczki z cmentarza, które w piątek trafiły do weta, miały zabieg. Byłam u nich, ale jeszcze śpiące i osłabione były. Starsza widocznie usłyszała mój głos i ciche miau bez otwierania pyszczka wydawała... Zaczęłam ją głaskać :) Zapowiedziałam na jutro swoją wizytę. Wet.zaskoczony zachowaniem kotek-oczywiście pozytywnie :) Grzeczne są :)



super że kotki grzecznie siedzą w lecznicy :), a ja dostałam zgłoszenie o kolejnych kotach na kolejnym cmentarzu w Bielsku, podobno kotów jest 10 :strach: :strach:, więcej szczegółów będę znała pod koniec tygodnia

rozmawiałam też dziś z panem Karmicielem z Kazimierzowskiej i powiedział, że 5 młodych kotów, które były jesienią na tyłach policji w Bielsku nie żyje :cry:, czarna kotka, którą próbowałam łapać od dłuższego czasu również na tyłach policji, nie pojawia się na karmieniu już od miesiąca, zniknął też biało-rudy kocur z osiedla przy Jagiellońskiej



Czarną kotkę widziałam w ubiegłym tygodniu w czwartek. Przemknęła pod balkonami. Biegła w stronę siatki ( na tyły starej poczty). Kocura fakt- nie widziałam już dłuższy czas. Nie wiem czy to ma coś wspólnego - ale biegała tam wcześniej grupka piesków- w sumie 3 duże psy z obrożami, ładne, zadbane. Sylwia, a co się stało z młodymi? Dlaczego nie żyją? :cry:
Ohh... 10 kiciusiów - biedactwa - oby nikt nie wpadł na podobny pomysł, by 'wyplenić' kicie, jak na 'nowym' cmentarzu :?
ObrazekObrazek
____________________
Szacunek dla porzuconego życia jest cechą, którą cenię najbardziej...

Niunik_A

 
Posty: 45
Od: Nie sty 19, 2014 20:38

Post » Wto lut 18, 2014 22:41 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

Muszę pochwalić kicie z cmentarza, które wczoraj przeszły 'ciachanko'. Dzielnie zniosły wszystko. Są w formie i pragną mizianka. Nastawiają grzbieciki i pyszczki :) :kotek: Dziś miałam przez nie pełen ubaw - musiałam je głaskać na dwie ręce, bo dopominały się czułości i to w tym samym czasie. W czwartek wybywają już z lecznicy.
ObrazekObrazek
____________________
Szacunek dla porzuconego życia jest cechą, którą cenię najbardziej...

Niunik_A

 
Posty: 45
Od: Nie sty 19, 2014 20:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: RobertWeilk i 111 gości