Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Jeśli po Murka rzeczywiście przyjedzie super rodzina, to od razu mam nadzieję pójdą z nim do dobrej lecznicy i umówią się na zabieg.
Jeśli nie - to czy schronisko sfinansuje mu taką operację, czy lepiej by go wyciągnąć z tamtąd i tę operację zrobić na własną rękę?

Będziemy w schronisku w niedzielę, zapytamy się o Murka.

Tak jak pisze Magda o wszystko jutro zapytamy,
żeby jak najszybciej i najlepiej przeprowadzić operację,
Pani, która chce Murka adoptować ma być od rana.
Pani rozmawiała z lekarzem wczoraj, wie, że kotek ma mieć operację w przyszłym tygodniu....

oby wszystko poukładało się dla niego jak najlepiej :ok:

A to super! Przepraszam,nie doczytałam,że szykuje się domek dla Murka ,który się zajmie jego leczeniem. Zatem trzymam kciuki.

mamamariana pisze:A to super! Przepraszam,nie doczytałam,że szykuje się domek dla Murka ,który się zajmie jego leczeniem. Zatem trzymam kciuki.

Mamomariana, czy zajmie się leczeniem tego nie wiemy...

ruru pisze:
mamamariana pisze:A to super! Przepraszam,nie doczytałam,że szykuje się domek dla Murka ,który się zajmie jego leczeniem. Zatem trzymam kciuki.

Mamomariana, czy zajmie się leczeniem tego nie wiemy...

No tak, to jutro pewnie wszystko się okaże

można już głosować na Kociarza Roku 2013:
http://www.cztery-lapy.pl/index.php/akt ... -2013.html
do poczytania wątek na forum:
viewtopic.php?f=1&t=160098&start=0
... mry!

ruru pisze:[...] to może być ta koteczka, zdjęcie z 1.09

oj chyba nie, porównaj noski i oczy:

... mry!

Ewa to zależy z jakiej perspektywy też zdjęcie zrobione, bo całego noska nie widać.
Zagłosowalam na Tomka Argasińskiego :ok:

Murek dzisiaj pojechał do domu!
więcej pewnie napisze Marta- bo była dziś w schronisku

i do domu pojechał też Bursztynek
:ok:

tak, to chyba nie jest ta kotka, bo tamta ma jeszcze białą kryzkę...

Murek pojechał już do domu, właśnie sprawdziłam maila i mam juz pierwsze wieści, ale nic nie pisze bo domek sam tutaj zajrzy i wszystko sam napisze :ok:

do domu pojechał też Bursztynek, Pan spóźnił sie po Murka, ale za to bursztynek ma teraz fajny dom. Bursztynek w Panu zakochany z wzajemnością :ok:

3 fajna adopcja to Kukułeczka, która okazała się być Kukułeczkiem

W domu takze Anielka, Murzynka i Noa

MUREK przesyła pozdrowienia z nowego domku:)

Ku naszemu zaskoczeniu Murek zniósł bardzo dobrze podróż do domu:) Posprawdzał wszystkie kąty w naszym mieszkaniu i upatrzył sobie na legowisko fotel:) Reaguje jak do niego mówię MURUŚ;) patrzy swoimi pięknymi oczkami i przybiega. Jest bardzo ufny i straszny miziak z niego:) przy tym spokojny - ale to jego pierwszy dzień więc musi się przyzwyczaić do nowego miejsca:) Martwię się o jego łapkę - bo jak kuleje to obawiam się, że go mocno boli. Jesteśmy umówieni na zabieg na początku tygodnia. Mam nadzieję, że będzie szybko i bezproblemowo, tak żeby jak najmniej cierpiał - bo już swoje w życiu przeszedł.

Cieszymy się bardzo, że Murek trafił do naszego domu. Dołożymy wszelkich starań, aby czuł się u nas szczęśliwy i kochany:)

Pozdrawiamy
Kasia i Szymon

ps. Dziękujemy sympatycznej wolontariuszce Marcie za link do tego forum:)

Ale dziś dobre wiadomości

Tyle kotów poszło do domków :piwa:

I śliczny Murek

Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Kto przegląda forum