
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
morelowa pisze:Ola, rozumiem, że ta kanapa też mi się należy ? Bo gdzieś bym posłuchała tej gitary , żrąc te czekoladki. [których mi też nie wolno, ale wirtualnie?? spoko - każdą ilość!]
Tak rozdajesz wszędzie te życzenia, a w domku jak ? Kotkom i D. sie coś dostało?![]()
Muszę pisac na raty, bo komp się nie naprawił sam [choć przez chwilę miałam taką nadzieję, kiedy się nie zawiesił przez całe 1,5 dnia. Zauważyłam,że jak piszę coś na czym mi zależy, to ręce mi sie trzęsą - nigdy nie wiadomo kiedy się wyłączy, a nie wszystko da się zapisywać co zdanie
morelowa pisze:Ola, opanuj się! Nie wszystko na raz! Podziel sobie jakoś te nieszczęścia i kłopoty. Może na kartce?
Priorytetami jakoś..
Zacznij jednak od siebie - jak wysiądzie Ci aparat ruchu to nic nikomu nie pomożesz![]()
Stawy barkowe przerabiałam po kolei - to strasznie ograniczające. Ale dało rady je pozbierać- leczyłam we Wro.
Mnie by nie zemdliło ..![]()
A akordeon jest.. strasznym instrumentem
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Silverblue i 14 gości