WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- a życie sobie płynie...

[shira3]

Zycze tej pani wytrwania w obietnicy i spotkania SWOJEJ Amelki...

Ja też.

[tuniax]

Nie no, nie bardzo chcę... bo wiesz...
Taki fajny temat na biznes Ci podesłałam...
Na str. 4. Z linkiem... Z instrukcją obsługi... Z kołowrotkiem...

I dochodzę do wniosku, że Ty od dawna działalność gospodarczą w tym zakresie prowadzisz, a ja tak z butami...

Miauwa...

[Alienor]

PS. Znów fajny drobiazg dla dziecka http://www.pakamera.pl/pokoj-dziecka-ro ... 961452.htm

I coś ogromnego - jak będzie miała kilka lat pokocha je: http://www.ebay.com/bhp/totoro-bed

[kotkins]

Kotkins, jesteś wielka...

Niestety - w pewnym wymiarze jestem.
Ale tylko do czasu, zamierzam się zmniejszyć ...operacyjnie!

Zaraz sprawdzę , przeoczyłam Tuniax !?

[kotkins]

...a nie widziałam...
Jedna mi się podoba , pierwsza z lewej przyznam się ze wstydem.
ALe że ja...?
Coś Ty, ja i druty czy inne tkactwo to WRRRR.....

[tuniax]

Coś Ty, ja i druty czy inne tkactwo to WRRRR.....

Filmik koniecznie zobacz! Artystka. I jakie pikne persięta.

U mnie ino szydełko odpada, ale druty... ulalala... Dawaj kłaki Amki! Tyle że wyprane uprzednio

[kotkins]

Nieee...takie zabarwione w barszczyku byłyby prześliczne...nie chcesz???

[tuniax]

Łaknę! Jak kania dżdżu!

[kotkins]

Jesooo ...jakie straszne te baby od persów!
Archetypicznie okropne!
To ja jestem całkiem ładna pani przy nich...

[ab.]

Dobry z Ciebie człek Kotkinsie.
Życzę pani wytrwałości w jej postanowieniu.

[tuniax]

Kotkinsu, jesteś dobra w typie rasy

[ab.]

Kotkins jest persę, więc wyrozumiała i z sercem.
Dobrze, że to nie trafiło na mnie, bo ja mam ruski

[koteczekanusi]

Zawsze mnie ludzka głupota poraża - przecież nawet w tv miliony razy mówili, że internet nie jest anonimowy. Ale ludzie kompletnie sobie do serca nie biorą. A mizerny wygląd wcale nie oznacza, że ktoś nie może skrzywdzić - w dzisiejszych czasach nie trzeba walczyć na miecze, gdzie siła i postura miała znaczenie. A zwłaszcza, jeśli chodzi o różne formy nękania psychicznego.
Ale mam nadzieję, że uświadomienie pani, że bardzo łatwo ją namierzyć i może to mieć dla niej przykre konsekwencje, sprowadzi panią z powrotem na ziemię.
W każdym razie mam nadzieję, że nie masz na myśli żadnego pomysłu ze znalezieniem kota dla pani?
Nie będę tu przypominać historii z panią, która była zainteresowana Lukrecją (Neigh w swoim czasie opowiadała historię o wizycie i rajtach), ale zachowanie owej pani na tyle mnie zaniepokoiło, że stwierdziłam, że za nic w świecie nie dam kota osobie, co do któej mam choćby najmniejszy cień podejrzenia, że nie do końca jest zrównoważona.

[kotkins]

Kotkinsu, jesteś dobra w typie rasy

Mam wszystko oprócz plaskatego nosa.

JESTEM.W TYPIE RASY JESTEM!!!!


Nie, Ania , nie.
Pani mieszka z rodzicami...
Ale może jakiś delikatny wolontariat?
Wiesz , jak się pomaga innym, a zwłaszcza zwierzętom to się człowiekowi optyka zmienia.
Pomyślę.

[floxanna]

Ja właśnie szykuję się do wyadoptowania mojego niespodziankowego tymczasa.

Ależ on piękny jest!

Nie ma "normalnych" kotów.

O właśnie! Kot z definicji nie może być normalny.

Nie wiem co powinnam. Pozwólcie ,że pokieruję się emocjami: nie zrobię nic.
Jeśli zgodnie z obietnicą nie będzie więcej pisała i groziła- nie mam zamiaru nic zrobić.

Miejmy nadzieję, że ta pani doceni to, co dla niej robisz, nie robiąc nic, i rzeczywiście zaprzestanie nękania.

za nic w świecie nie dam kota osobie, co do któej mam choćby najmniejszy cień podejrzenia, że nie do końca jest zrównoważona.

Uff, dobrze, że u mnie PA robiła szanowna właścicielka tego wątku, a kota w moje ręce oddała Neigh. Bo od Ciebie, sądząc po powyższej deklaracji, na kota szansy bym nie miała