Maciuś...

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
justyna8585 pisze:rozmawiałam jeszcze o Maciusiu, jemu totalnie wszystko wysiadło...niestety wdało się też zakażenie...nie miał szans na przeżycie.
strasznie przykro,jakoś tak zapadł mi w pamięć...
wszyscy byli nim zachwyceni...
naprawde wielkie podziękowania dla Mar9, Was wszystkich i dla lecznicy...
Weterynarze zrezygnowali z policzenia za szpitalik ,karme...dlatego nic więcej nie trzeba dopłacać...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Szymkowa i 84 gości