Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Nie lut 09, 2014 13:35 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

ani_ pisze:Witam,
Od czasu do czasu muszę Megisi podać peritol na apetyt i mam problem, bo kicia strasznie się spienia tzn slini po nim, w pierwszej sekundzie po dodaniu, takiego slinotoku jeszcze u niej nie widziałam. Czy to normalne? Nie jest specjalne gorzki, próbowałam podać z jedzeniem i to samo. Różne specyfiki dostawała, ten jeden jest przez nią nietolerowany.
Pozdrawiam


Zawsze możesz spróbować wrzucić do pustej kapsułki i tak podać.
Ja wszystkie leki, które dzielę, wrzucam do pustych kapsułek.

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 12, 2014 20:32 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Hej wszystkim :) Dziś odebrałam wyniki mojej 9 letniej kotki. Wetka powiedziała, że kot złe wyniki wątrobowe i kłopoty z nerkami dostałyśmy Hepatiale forte i oczywiście rc renal, którego kot nie chce tknąć :cry:. Za m-c kontrolne pobranie krwi....
Wyniki kota (napiszę te które odbiegają od normy - bo cała lista jest dosć długa):
plt kwasochłonne 1 % (norma 2-12)
granulocyty segmentowane 82% (35-75)
granulocyty pałeczkowate 4% (0-3)
limfocyty 8% (20-55)
monocyty 6% (1-4)
ASPAT 239 U/l (6-44) 8O
mocznik 78 mg/dl (25-70)
kreatynina 2.21 mg/dl (1-1.8)

Czy powyższe wskazuje, że mój kot ma chore nerki? Doczytałam że aspat to profil wątrobowy, zresztą wetka mówiła że kot mógł się czymś struć (nie wiem czym kot niewychodzący w domu kwiatki sztuczne...). Poza tym od tygodnia jest zakłaczona i w tym kierunku miała być leczona ale teraz wet stwierdził że na razie o kłakach nie myslimy.... 8) Mam do niej zaufanie ale co zrobie jak kot sie zatka całkowicie??? Qpale robi co 2-3 dni strasznie suche, miała dostać rc fibre a tu renal... czy to wogóle konieczne?? Nie znam się przyznaje ale na moje oko to mocznik nie jest taki tragiczny.... :oops: Dlatego piszę może jakaś bardziej doświadczona w tym temacie osoba się wypowie :) Kot miał również robione badanie moczu i wszystko jest w normie...

rociel

 
Posty: 14
Od: Sob cze 23, 2012 19:46

Post » Śro lut 12, 2014 20:34 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Przepisz tutaj wyniki wszystkich badań.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro lut 12, 2014 20:47 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Przepisz wszystkie wyniki, zwłaszcza moczu.
Z opisu wynika, ze kot jest niewystarczająco nawodniony, żywi się suchą karmą? Trzeba mu dostarczać (przemycać?) więcej wody przede wszystkim, bez wody i RC Fibre nie działa.
Co to znaczy, że kot miał być leczony na zakłaczenie ? Wymiotuje, biegunkuje?
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro lut 12, 2014 22:06 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Wyników moczu nie mam bo zostały w lecznicy :( Wyniki krwi napisałam wyżej, wszystkie te które są ponad normę lub jej nie osiągają reszta wyników jest między "widełkami", lekarz nie zrobił oznaczenia poziomu fosforu nie wiem czemu...
Kot dużo pije, przynajmniej od piątku wypiła więcej niż chyba przez dwa tygodnie... W piątek i sobotę bardzo dużo siusiała ( z nocy wybierałm nawet 6 "pączusiów") w niedziele się uspokoiło 3-4 siu na dobę czyli tak jak do tej pory. Ale ten piątek i sobota sprawiły, że spanikowałam, kot non stop pił.... i siusiał... :? Dlatego w pon. wylądowałyśmy u wetki. dostała wtedy nospę, tolfedine i cóś jeszcze (nie mogę odczytać bo to nabazgrane :roll: - zestaw taki bo kot w sobotę puścił pawia i nie chciał jeść. Zresztą dlatego wylądowaliśmy u weta w środę tydzień temu kot był osowiały, a potem zwymiotował taką żółtą wodą, widać było że jest słaba bo chwiała się na łapach. Po ostatniej akcji chyba sprzed 2 lat kiedy to były wymioty a później płyn w płucach i przewlekłe zapalenie wolałam nie ryzykować. W srodę wet dał jej papaverinę, tolfedine i takie kapsułki na odkłaczanie (nie pamiętam nazwy :oops: ) miałyśmy przyjechać jakby się coś działo... działo się w sobotę (był pawik ale później było ok kot szalał i w ogóle) więc postanowiłam jechać w pon.(10.02) na kontrole. Zapadła decyzja o pobraniu krwi i dziś wyniki. Kot przed pobraniem miał podanego "głupiego jasia" - wiem że wszyscy mnie skrytykują ale w jej wypadku inaczej się nie da.... :cry: wet dokładnie ją wtedy "wymacała" wreszcie i stwierdziła, że kot jest zakłaczony i damy rc fibre i będzie dobrze! A tu taki zwrot akcji...
Kot do tej pory jadł sanabelle urinary (kłopoty ze struwitami), mokrą też wcina i przemrożonego kurczaka (2-3 razy w tyg.), do tego woda i mleko (wiem nie powinna ale nie ma żadnych sensacji po nim, no i poza tym nie wiem czemu latem nie chce pić wody tylko mleko... 8) )
Kot nie wymiotuje (przynajmniej teraz) ani nie ma biegunki wprost przeciwnie qupale są co 2-3 dni choć kot je (jadł) tak jak do tej pory... I naprawdę sporo w ciągu dnia wypija, widzę po miseczkach...

rociel

 
Posty: 14
Od: Sob cze 23, 2012 19:46

Post » Śro lut 12, 2014 22:23 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Napisz te wszystkie wyniki albo zeskanuj lub sfotografuj i wstaw jako zdjęcie :twisted:
to, że mieści się w widełkach nie oznacza, że nie jest wysokie albo niskie
Tak jak piszesz, coraz bardziej wygląda na problemy z wątrobą czy w ogóle z układem pokarmowym :(
Plus struwity, które w zasadzie nie są problemem samym w sobie, tylko sygnałem innego problemu... bardzo ważne są te wyniki badań moczu... A twój wet najwyraźniej traktuje to jako problem odrębny
i jakieś dziwne leki, nadużywanie narkozy i tolfedyny (obie rzeczy nefrotoksyczne), i ten renal od razu = weco jakby nie sprawdzają się w tym wypadku
Zrobiłabym dobre usg jamy brzusznej, nawet nie tyle nerek, ile wątroby, jelit itp. Zrobiła wszystkie wątrobowe i trzustkę
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro lut 12, 2014 23:10 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Kota prowadzi dr. Pacałowska z Łodzi (polecana na forum Miau), mam do niej zaufanie... Z tego co mówiła mocz jest ok, nie ma bakterii ani struwitów ( o dziwo ale się cieszę ) więc generalnie chyba z pęcherzem wszystko ok a co do nerek to nie jestem przekonana.... dlatego napisałam.... Wet nie sugerował dalszej diagnostyki (czegokolwiek) tylko dała mi ten specyfik na wątrobę i renal rc....
Naszła mnie taka myśl żeby nie podawać jej na razie renala tylko te kapsułki na wątrobę i dopiero jeśli po kolejnych badaniach krwi okaże się że mocznik i kreatynina są wysokie to włącze rc renal.... ale nie chcę ryzykować kocimi nerkami.... :cry: Myślicie że to dobry pomysł??
Z drugiej strony (może błędnie odebrałam weta) renala dostała bo ma już 9 lat i trochę podwyższony mocznik więc to tak prewencyjnie....
Co do narkozy nie jest nadużywana bo kota nie ma często pobieranej krwi dla niej to prawdziwa trauma (przedostatnio nie mogły jej utrzymać trzy osoby+kaganiec na pysiu.... :( )
Dobra całe wyniki:
WBC 9.8 ( norma 5.5-19 )
RBC 8.11 mln/ql (6.5-10)
HGB 11.6 g/dl (8-15)
HCT 41.7 % (24-45)
MCV 51.4 (39-55 nie mam pojęcia jak jednostka takie zakręcone z góry i z dołu l )
MCH 14.3 pg (13-17)
MCHC 27.8 g/dl (22-41)
PLT 340 10^3/ql (200-600)
kwasochłonne 1% (2-12)
granulocyty segmentowane 82 % (35-75)
granulocyty pałeczkowate 4 % (0-3)
limfocyty 8 % (20-55)
monocyty 6 % (1-4)
ASPAT 239,2 u/l (6-44)
ALAT 69,2 u/l (20-107)
AP 22,2 u/l (23-107)
mocznik 78 mg/dl (25-70)
kreatynina 2,21 mg/dl (1-1,8)
białko całkowite 7,95 g/dl (6-8)
glukoza 85,2 mg/dl (100-130)
Chciałabym oszczędzić jej kolejnego stresu związanego z ponownym pobraniem krwi... do usg chyba też będzie potrzebna narkoza :oops: to niestety taki problematyczny kot (nie można jej nawet zbadać stetoskopem bo cały czas syczy i warczy i rzuca się na wszystkich ja po jej badaniach mam pokrwawione całe ręce (pogryzione i podrapane)). Te struwity to stara sprawa sprzed 5-6 lat kot dlatego jadł sanabelle urinary, jak widać pomogło bo po struwitach ani śladu (tfu tfu oby nie zapeszyć...) według słów weta moczjest w całkowitym porządku jak u zdrowego kota.... podejrzewam,że zapomniał mi po prostu dać wyników bo był dziś u niej straszny rozgardiasz... (zresztą jak zwykle...)

rociel

 
Posty: 14
Od: Sob cze 23, 2012 19:46

Post » Czw lut 13, 2014 0:07 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Alat, słyszałam, może podskoczyć po fizycznym wysiłku, a jak kot się bronił, szarpał... może to to.
Odstaw urinary, może kot nie będzie tyle pi l i sikał, urinary zawiera sól kuchenną na pobudzenie pragnienia, może zwiększono dawkę w produkcji i wtedy zaczął pić więcej, może z wiekiem stał się wrażliwszy na sól
Zbadałabym mu jednak krew: sód (po tej urinary), T4 (tarczyca), fosfor, trzustka. Jeśli nie od razu, to naprawdę w niedługim czasie, i jeszcze raz wątrobowe i nerkowe.
Nerkowej karmy bym na razie nie dawała, leki na wątrobę - tak. Karm nerkowych nie daje się prewencyjnie zdrowym kotom
Jak kota się znieczula do pobrania krwi :twisted: to bym mu usg za jednym zamachem zrobiła
Kot ma bardzo mało limfocytów procentowo, to by wskazywało na jakąś infekcję, raczej bakteryjną
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw lut 13, 2014 9:19 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Ja bym kota odkłaczyła, pomyślała o ornipuralu i za miesiąc zrobiła badania kontrolne.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw lut 13, 2014 9:38 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

No tak, odkłaczenie jest ważne. I nie za bardzo wiem, jak mogłoby kotu zaszkodzić
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw lut 13, 2014 10:01 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Dzięki z wszystkie odpowiedzi :D Nie miałam możliwości aby za jednym zamachem zrobić usg bo go po prostu tam nie ma. Na grubsze badania jeżdżę do innego gabinetu :( Nie wiem czy tą urinary odstawiać (jeśli zrezygnuję z renala... a chyba tak zrobie bo kota od wczoraj nic nie jadła :? ) nie chcę żeby do tego wzystkiego przyplątały się kryształy i problemy z pęcherzem.... Kolejne badanie krwi za miesiąc więc wtedy poproszę o wykonanie tych dodatkowych badań.... Kot pije normalnie, siu w nocy brak dopiero rano no i był qupal :D Kot jest głodny!!! :| bo renal jest bardzo be... chyba dam sobie na razie z nim spokój i wyleczę najpierw wątrobę.... jeżeli (hipotetycznie) ma chore nerki to jak bardzo jej zaszkodzę nie podając renala...?

rociel

 
Posty: 14
Od: Sob cze 23, 2012 19:46

Post » Czw lut 13, 2014 10:17 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Żeby stwierdzić czy nerki są OK i czy nic się naprawdę nie dzieje w pęcherzu trzeba byłoby obejrzeć wynik badania moczu. Przy czym struwity nie mają w zasadzie znaczenia diagnostycznego (mogą wytrącić się w pobranej już od kota próbce).
Karma renal na tym etapie jest nieporozumieniem. Moim zdaniem bardziej zaszkodzi zmuszanie kota do jej jedzenia...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw lut 13, 2014 10:30 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

"Dobroczynność" renala polegać ma na obecności wyłapywacza fosforu (na bazie wapiennych muszli :mrgreen: ) i obniżonej zawartości białka zwierzęcego.
Wyłapywacz fosforu potrzebny jest, gdy kot ma za wysoki poziom fosforu, można go zastąpić dodając do karmy sproszkowane tabletki Alusalu (w wersji bezsmakowej, nie do ssania!) Ale pewna ilość fosforu jest kotom niezbędna, więc z renalem nie można przesadzać u zdrowych kotów
Co do obniżania zawartości białka, jest mocno dyskusyjne u kotów, bo one muszą żywić się białkiem, a w renalu zamiast łatwiej przyswajalnego zwierzęcego dostają trudniej przyswajalne roślinne. Popatrz na skład.... głównie kukurydza, pewno GMO.
Dlatego żywienie renalem zdrowych kotów NIE jest dobrym rozwiązaniem, a żywienie nim kotów nerkowych tez jest dyskusyjne

Co do karm urinary, to zawiera ona zwiększone dawki soli kuchennej (na pobudzenie pragnienia, picie płucze układ moczowy) i Dl-metioniny, która zakwasza mocz. Metionina jest tez w różnych pastach typu urinopet
A poza tym - trochę mięsa, tłuszczu i dużo kukurydzy :twisted:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw lut 13, 2014 12:28 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Ok więc renalowi mówimy pa pa (przynajmniej do powtórnych badań krwi i moczu), na razie skoncentruje się na wyleczeniu wątroby i odkłaczeniu kota.... Będę pisać jak by coś i oczywiście wstawie te powtórzone wyniki z krwi i mam nadzieję moczu :) Dzięki Wszystkim za porady i głaski dla Waszych mruczków :D do usłyszenia :wink:

rociel

 
Posty: 14
Od: Sob cze 23, 2012 19:46

Post » Pt lut 14, 2014 18:24 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Właśnie odebrałam wyniki badania krwi Belki.
Ucieszyłam się, że mocznik i kreatynina stoją w miejscu gdy zauważyłam wzrost limfocytów i spadek płytek krwi.Wyczytałam, że wzrost LYM może być spowodowany m. in. stresem (a Bella wyjściem z domu stresuje się bardzo), ale te płytki krwi :( .


WBC 13,2
LYM 5,8
MON 0,5
GRA 6,9
LYM% 44,3
MON% 3,7
GRA% 52,0
RBC 9,91
HGB 15,0
HCT 41,0
MCV 41,4
MCH 16,1
MCHC 36,6
RDW 17,4
PLT 84
MPV 9,6

UREA 41,6
CREA 2,3

ALT (20-107 U/l) 37,7
Aspat (6-44 ") 32,6
ALP (23-107 ") 47,9

Fosfor 3,7 (4,5-8,1 mg/dl 3,1
Wapń 8,1 (8,0-12.0 " 7,7
Potas 12, 8 (13,3-18,8 " nie ma jeszcze wyniku
Magnez 2,2 (1,5-3,2 "
Sód 344,7 (333-363

Widzę, że krew jest zagęszczona, ale może dlatego, że na badanie jechaliśmy raniutko i Belcia nie wypiła jeszcze swojej dziennej porcji.
Martwię się bardzo tymi płytkami. Na wtorek jesteśmy umówieni na remont paszczy.
Czy wykonać jeszcze jakieś badania?

Dla porównania wyniki przedostatnie:

WBC 8,4
LYM 2,9
MON 0,3
GRA 5,2
LYM% 34,9
MON% 3,1
GRA% 62,00
RBC 9,16
HGB 14,6
HCT 39,3
MCV 42,9
MCH 15,9
MCHC 37,2
RDW 16,4
PLT 397
MPV 10,5

UREA 50,5
CREA 2,3

ALT 36,1 (20-107 U/l)
Aspat 37,8 (6-44 ")
ALP 43,5 (23-107 ")

Fosfor 3,7 (4,5-8,1 mg/dl
Wapń 8,1 (8,0-12.0 "
Potas 12, 8 (13,3-18,8 "
Magnez 2,2 (1,5-3,2
Sód 344,7 (333-363
" Nie zamieniaj serca w twardy głaz póki jeszcze serce masz"
Lombard

Alama

Avatar użytkownika
 
Posty: 854
Od: Pt lip 07, 2006 18:50
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Olivka1212 i 11 gości