Dziękujemy za pamięć!
Maleńka pozdrawia!!!
Miziaczek powitala mnie dzisiaj słodkim mnauuuu i zaprowadziła do miseczek, bo tam tylko suche było, a dziewczynka chciała puszeczkę-dostała, pojadła i spi, ciekawe jak długo?
Bardzo nie lubią się z Adele-Adele ja gania, a mała zwiewa, czasem odwróci się i fuknie, wtedy Adusia robi z ogonka lisia kitę i staje zaskoczona z oczkami jak 5 zł
Nie!-ja nie mam czasu się nudzić-koty dostarczają tylu zajęc,że czasem nie ogarniam.
Na szczęście Klarcia coraz bliżej pełnego wyleczenia-własnie pojadła mięska i teraz się myje-już czuć,że przytyła, nie tylko waga większa, ale i miękka się zrobiła, bo przed leczeniem jak ją brałam na ręce , to jak piórko była , no i te kosteczki pod sierściąi ten błagalny wzrok, proszący o jedzonko, a jak dostawała jedzonko, to odchodziła
