Dziękujemy za pamięć, odwiedziny i zainteresowanie!
Pracy służbowej nadal dużo – stop – urlop czeka na zatwierdzenie – stop – wyjazd planowany na sobotę – stop- dziś powinny zostać ogłoszone wyniki rekrutacji u Krzysia – stop – czuję się grypowato i osłabiona i padłam wagowo nawet bardzo a może po prostu jestem zmęczona zamieszaniem wszędzie…!
Jedyna odskocznia to wieczorami genealogia przy bardzo ciekawej współpracy i ożywionych kontaktach z Kuzynem i Bratem Mojego Taty…. I wykryliśmy coś bardzo ciekawego ale o tym kiedyś później i o bardziej normalnej porze…. bo dziś nie wiadomo do której posiedzę w biurze….!
Na wszystko brakuje czasu i służbowo i prywatnie
Dziś denerwowałam się o Swoich Najbliższych widząc lód na drodze i chodniku i mgłę wiedząc że będą jeździli samochodem
Może się okazać, że odezwę się dopiero za dwa tygodnie – to dolina rzeki, mamy bardzo słaby mobilny internet, czasem udawało mi się stamtąd tylko zaglądnąć na forum w wersji dla osób niezalogowanych, najczęściej tam internetu nie ma wcale…
Mam temat do zastanowienia czym tam się zajmę - to jeden wspólny nieduży pokój...
Kontakt ze mną zawsze jest telefoniczny, SMS zawsze dochodzą.
Jaki macie Internet, o jakich parametrach i czy jesteście z niego zadowoleni?
Ja nawet w domu ze stacjonarnego w UPC w wersji z routera tak samo jak z wi-fi co chwilę tracę połączenie…
Jak się czujecie i co u Was słychać?
Pozdrawiamy i za WSZYSTKO i WSZYSTKICH
