Kotinowo - zapraszamy :)

[Caragh]

Fitula ma sekretarkę osobistą, której nakazał napisać co poniżej

Ciociu Caragh, mam się wspaniale, wyniki wątrobowe - bardzo dobrze. Jeszcze będę na karmie hepatic, ale ją lubię to mogę jeść.
Ja w ogóle bardzo lubię jeść Duża mówi, że możemy się cieszyć.
Podobno kupiła dla mnie żel do ząbków i ma zamiar smarować nim moje zęby.
Jeszcze nie wiem czy będę współpracować czy nie …. to zależy od tego jak ten żel smakuje ....
Noski-noski ode mnie dla dużego Sheridana - lubię dużych kolegów - ale bardziej koleżanki

Jak to dobrze mieć taką sekretarkę

Fitusiu, to ja się bardzo, bardzo cieszę!
Cały czas jeszcze mam przed oczami to zdjęcie: http://wstaw.org/w/2ubT/
Taki biedniutki Fitulek... Za Twoje zdrówko Kochanie!
I za dobrze układającą się współpracę też
Dziękuję, jak będę w domku - przekażę

Ślicznie wyglądasz

[Kotina]

Jak to dobrze mieć taką sekretarkę

Fitusiu, to ja się bardzo, bardzo cieszę!
Cały czas jeszcze mam przed oczami to zdjęcie: http://wstaw.org/w/2ubT/
Taki biedniutki Fitulek... Za Twoje zdrówko Kochanie!
I za dobrze układającą się współpracę też
Dziękuję, jak będę w domku - przekażę

Ślicznie wyglądasz

Ciociu, bo wtedy się kiepsko czułem, ci w zielonych fartuchach nie przykryli mnie kocykiem i było mi zimno
Duża się zdenerwowała i głośno coś do nich mówiła, ale mnie było już wsio rybka, bo wzięła mnie na ręce i wpakowała pod kurtkę i sobie w ciepełku kimałem. Potem w domku to dwunożne skakali koło mnie jakbym był małym księciem - ale ja niewiele pamiętam, bo byłem baaaardzo śpiący

[Caragh]

Fitusiu, Duża pewnie krzyczała na nich właśnie dlatego, że nie dali Ci kocyka. Szczególnie, że specjalnie go zostawiła. Kocyk se leżał, a Ty musiałeś marznąć
Dobrze, że to już za Tobą!

[Miraclle]

Tysia mnie cudnie paczam
Fituś elegancik
Cieszymy się z dobrych wyników panicza

[barbarados]

[Ewa L.]

Zapraszamy!
viewtopic.php?f=46&t=160485

[shira3]

Cudne kocinki, Fituś po fryzjerze jaki elegancki, pewnie Azirka mu zazdrości

[Myszolandia]

Dziunieczka !!!!!!!!!!!
hej misiaki

[kalair]

Witajcie Kochane!

[Kotina]

Cudne kocinki, Fituś po fryzjerze jaki elegancki, pewnie Azirka mu zazdrości

No ..... nie jestem pewna

[Kotina]

Witajcie Cioteczki
Walentynkowe buziaki oraz mizianki dla kocistych i psistych



Fitula znowu musiał odwiedzić swoją wetkę We wtorek był u yrkowego fryzjera, a w środę wstał mocno utykając na tylną łapkę.
Myslałam, ze mu zdrętwiała podczas snu, ale niestety nic mu nie przechodziło. Stawać na niej to staje, ale gdy idzie podkurcza ją, stara się na niej nie stawać.
U wetki OCZYWIŚCIE stał i chodził całkiem normalnie chociaż wprawne oko lekarki zauważyło „pewną sztywność”.
Został dokładnie obmacany i obejrzany – nic nie znaleziono. Zresztą obydwoje z mężem oglądaliśmy tę jego łapinkę tez wiele razy.
Potem gdy wybiegł uradowany z gabinetu miała okazję zobaczyć, ze duża nie ma zwidów
Dostał do domu lek przeciwzapalny na 3 dni i mam obserwować, spacerki tylko krótkie i bez biegania aby nie obciążać łapki.
Może go po kąpieli zawiało ? Ale był przecież wysuszony i zaraz wsiadł sobie – jak panisko – do auta.
Nie mam pojęcia co mu jest, ale na pewno zachowuje się inaczej. Dużo śpi, niechętnie wychodzi na spacer i tylko do miski leci jak szalony …. na trzech łapkach.
Apetyt mu dopisuje – dobre i to.

Fituś

[barbarados]

U weta , to one wszystko normalnie robią I w drodze do gabinetu już im przechodzi .
Ale , ale ... Wszystkiego walentynkowego , kochani

[Miraclle]

O tak popieram w weta cudownie zdrowieją
Jak Tofiś przed sylwestrem miał niemoc to w domu placek, a u weta jak go wyjęłam to zaczynał zwiedzać gabinet

Później ludz wychodzi na przewrażliwionego, na szczęście weci znają zagrywki naszych footer


Witaj Elu

[Ewa L.]

Niedzielne dzień dobry!

[Myszolandia]

Ale słodki ryjek
Hej Brygada