PAKT CZAROWNIC XXXV

[AYO]

Ogólne wrażenie jest takie Józiu, że Naczelne się z lekka obcyndalają, a wątek - jak słusznie zauważyłaś - dryfuje niestety...

Nie tak drzewiej bywało...

[Monika_Krk]

Zgłaszam na luty do pomocy forumową Justa&Zwierzaki.

Kandydaturę moją najfajniej i najpełniej opisała Nowa_Sztno tutaj
na wątku - 3 post od góry :
viewtopic.php?f=1&t=150164
Ja więc tym razem mam opis z głowy.

Justa to kobieta która całe swoje życie poświęciła kotom, leczy , sterylizuje, szuka domów , prowadzi DT .
Osoba w rozmowie ciepła i zawsze pomocna , wiem z autopsji.
Nie odmówi pomocy żadnej bidzie w potrzebie, zawsze "przytacha" jakiegoś kota .

Tutaj blog Justy - gdzie można zobaczyć bardziej przjrzyście niż na wątku z miau - co
aktualnie w trawie piszczy :
http://justaizwierzaki.blogspot.com

Edit : Justa kotów ma tyle, że ja się nie mogę doliczyć - bo co chwila coś przybywa lub ubywa.
Na blogu można spróbować się doliczyć, aczkolwiek i to nie zawsze w 100 % aktualne.

[Monika_Krk]

Ogólne wrażenie jest takie Józiu, że Naczelne się z lekka obcyndalają, a wątek - jak słusznie zauważyłaś - dryfuje niestety...

Nie tak drzewiej bywało...

o to to - wypada sprawdzić, czy Naczelne w ogóle mają ochotę na forum bywać.
Niebywanie złe nie jest ale wypada odpowiedzialnie powiedzieć : adieu Siostry .

[AYO]

Monika, czy sprawdziłaś, że nie dostała pomocy przez ostatnie pół roku?
Jeśli tak, to spoko

[Monika_Krk]

Monika, czy sprawdziłaś, że nie dostała pomocy przez ostatnie pół roku?
Jeśli tak, to spoko

Tego niestety sprawdzić nie umiem, ale umiem posty oficjalne do Naczelnych napisać
z uprzejmą prośbą, żeby się określiły czy żyją oraz z pytaniem
czy chcą być odpowiedzialne za Pakt .
Myślę, że to nie będzie odebrane jako niegrzeczne, tym bardziej , że Pakt ma służyć
kociastym i potrzebujemy aktywnej wierchuszki.
Zawsze są miejsca honorowe,dla tych którzy nie chcą bądź nie mogą się udzielać.


Edit : sorry AYO - ja z rozpędu doczytałam, że o Naczelne pytasz o posty mi chodziło.

I do tego się odniosłam. Wszystko z pośpiechu. O Juście będzie poniżej.

[AniHili]

Zgadzam się z tym, że wątek pełznie sobie w nieznane i z lekka samopas Coś należy z tym zrobić, bo to fajna inicjatywa i bardzo pożyteczna.

[Monika_Krk]

AYO - co do Justy zaś według moich skrupulatnych obliczeń wychodzi mi że przez ostatnie pół roku nie dostała pomocy .
Jeśli się mylę niech któraś z Naczelnych mi miotłą przy.pieprzy.

Powyżej w poprzednim moim poście ( w edit ) wyjaśniłam co nieco.

[AYO]

Zgadzam się z tym, że wątek pełznie sobie w nieznane i z lekka samopas Coś należy z tym zrobić, bo to fajna inicjatywa i bardzo pożyteczna.

Brawo narzeczona

Monika - spox, pojęłam

[becia_73]

viewtopic.php?f=1&t=160476&p=10432838#p10432838
Zapraszam na nowy wątek
Jak są uwagi do wstępu -bo może coś się przeterminowało proszę o info .

[becia_73]

Ogólne wrażenie jest takie Józiu, że Naczelne się z lekka obcyndalają, a wątek - jak słusznie zauważyłaś - dryfuje niestety...

Nie tak drzewiej bywało...

o to to - wypada sprawdzić, czy Naczelne w ogóle mają ochotę na forum bywać.
Niebywanie złe nie jest ale wypada odpowiedzialnie powiedzieć : adieu Siostry .

Tak na zakończenie i krótkie podsumowanie - nie pisanie nie znaczy niebywanie ,a niebywanie nie oznacza-nie pomaganie

[Zosik]

Zaznaczę, za pozwoleniem.

[becia_73]

viewtopic.php?f=1&t=160476&p=10432838#p10432838
Zosik zaprasamy do nowego

[Monika_Krk]

(...)
Tak na zakończenie i krótkie podsumowanie - nie pisanie nie znaczy niebywanie ,a niebywanie nie oznacza-nie pomaganie

Nikt nie twierdzi, że na forum bywać trzeba regularnie - przynajmniej nie każdy.
No ale skoro się jakąś funkcję pełni to jednak wypada - dla porządku i co do zasady.
Inaczej się robi bałagan i bezkrólewie.
Nie piszę tego aby szukać afer, jednak bycie w jakimkolwiek "Zarządzie" do czegoś zobowiązuje.

Bez złośliwości a szczerze powiedziałam co ja uważam za akuratne.