Jesteśmy u teściów. I stwierdzam, ze nie lubię i nie potrafię spać bez kotów. Kręcę się niesamowicie. Bolą mnie wszystkie mięśnie. Czyżby objawy odstawienne? Dobrze, ze dzisiaj będę już obłożona. Tym bardziej, ze żołądek się buntuje i potrzebuję ogrzania jelitek.
Koty stęsknione. Dzisiaj rano w kuchni komplet. Hans wskoczył mi na kolana(czego normalnie nie robi w ogóle ), patrzył mi prosto w oczy i miauczał z wyrzutem, że go na tyle zostawiłam. Potem na kolanach miałam Erwina. Dziewczyny też wyczekiwały chwili, by choć chwilę się pomiziać. Ale to wszystko dopiero rano, bo w nocy były jeszcze obrażone i nikt się do mnie nie wtulał. Mimo że wydzielałam ciepło ponad 38 stopni... Dzisiaj jestem słaba jak kurczak, przeraźliwie boli mnie żołądek, głowa i każdy mięsień.
Koty się od-obraziły. W nocy miałam komplet. I chyba dzięki temu od rana lepiej się czuję Ale i tak dzisiejszy dzień spędzam pod kocem i z baterią kubków
Fajne już się skończyło. Przy okazji czytałam bajkę, bo inaczej nie potrafię nazwać tej książki. Koty tylko się wymieniały na kolanach, wtulały w nogi. No błogość absolutna...
Koty w nocy zabrały mi całą kołdrę. Spały między nami. Ja i HSB bez przykrycia bo kotkom musi być miękko w dupinki. Kolejny raz męczył mnie ten sam motyw we śnie. Ostatnio powtarza mi się sen, w którym nie mogę dojechać/dotrzeć do celu. Za każdym razem jest to inny cel, inny środek transportu(dzisiaj np tramwaj) ale zawsze na krótko przed celem podróży okazuje się, że z przyczyn ode mnie niezależnych nie mogę dotrzeć. Strasznie to męczące. Za każdym razem szukam alternatywnych dróg, kombinuję ale zanim uda mi się zaradzić sytuacji to się budzę. Okropne uczucie. Nie lubię tego snu
Też nie lubię takich męczących snów. Kiedyś powtarzał mi się taki na którym spadałam z balkonu Balkon przechylał się,nie było barierki,a ja usiłowałam przytrzymać się czegokolwiek. Nigdy nie spadłam,ale budziłam się przestraszona. Człowiek kładzie się spać,żeby odpocząć,a budzi się zmęczony Ale lubię po przebudzeniu wyciągnąć rękę i poczuć miękkie futerko któregoś kota
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"