Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Zarejestrowałam się do okulisty. Na koniec kwietnia, co prawda ale już trzeba zacząć zbierać na okulary.

jozefina1970 pisze:Zarejestrowałam się do okulisty. Na koniec kwietnia, co prawda ale już trzeba zacząć zbierać na okulary.

A co, mierzysz się na jakieś specjalistyczne?

shira3 pisze:A co, mierzysz się na jakieś specjalistyczne?

To znaczy?
Muszę zrobić badania, dobrać szkła, bo stare już za słabe.
Ponadto mam zwyrodnienie plamki żółtej, które muszę kontrolować a bardzo zaniedbałam :oops:

No oczka wazna rzecz :ok:

Teraz najprostsze szklane okularki z oprawką kosztują, a jak się chce jakies ciekawsze oprawki albo dochodzą szkła np. cylindryczne to się zaczyna zabawa w setkach zł ...
Ja z racji moich dioptrii od lat nosze plastikowe cieńsze szkła i najlżejsze oprawki jakie są i to kosztuje niestety :roll:

jozefina1970 pisze:
shira3 pisze:A co, mierzysz się na jakieś specjalistyczne?

To znaczy?
Muszę zrobić badania, dobrać szkła, bo stare już za słabe.
Ponadto mam zwyrodnienie plamki żółtej, które muszę kontrolować a bardzo zaniedbałam

Myślałam, że progresywne czy coś...te drogie są....

Mam ponadto cylindry, ja się teraz w ogole nie orientuje w cenach okularów i oprawek, boję się, że szoku doznam :-P

Jak cylindry to astygmatyzm, u nas jak pytałam niedawno bo okulistka młodej lekki astygmatyzm wykryła to ceny samych szkiełek zaczynają się od 200 zł w górę. Do tego trzeba doliczyć oprawki. A jak się chce lekkie szkiełka (plastikowe) to cena szybuje ...
Niestety tu pare stówek raczej poleci ....
Ale może na Twojej wsi taniej będzie ? :mrgreen:

taniej to raczej w dużych miastach....

Czasem tak czasem nie.
W mojej górskiej wsi jedzenie jest tańsze niż w Katowicach, ale za to brak dostępu do niektórych rozrywek i produktów do jakich się nawykło w mieście :twisted:

Sieciówki optyczne trzymają zmowę cen (sprawdzałam w wielu), ale trafiają się promocje.
Najtaniej okularki wychodzą u osiedlowego optyka ale za to wybór słaby. Tak czy siak zdzierają .... :roll:

Okulary nosze o dziecka, "zdarłam" już wiele par, kupuje co 2-3 lata i bardzo wtedy mnie to boli po kieszeni, bardzo ....
Ale Józia jak nie będziesz wydziwiać jak ja (lekkie, plastiki i inne badziewia, filtry do kompa) taniej kupisz

shira3 pisze:taniej to raczej w dużych miastach....

Otóż to właśnie :evil:

W sobotę polecialam do wiejskiego spozywczaka bo miałam mieć gości a nie miałam mleka i cukier się kończył. Mleko kupuję 2% - z mleko i torebkę cukru zaplacilam 8 zeta
Astygmatyzm mam i liczę się z kosztami - co zrobić.

Psiamo, będę wydziwiac - okulary muszę mieć dobre. Podobno najtaniej w kauflandzie.
W lecie, za małego kalafiora na mojej wsi zaplacilam 7 zł.

8 zeta za mleko i cukier

Cuś kiepsko widze ten ich interes na dłuższa mete ....
U nas się taki wielobranzowo-spożywczak zwinął, bo ludzie przestali przychodzić.

jozefina1970 pisze:Podobno najtaniej w kauflandzie. W lecie, za małego kalafiora na mojej wsi zaplacilam 7 zł.

kalafiory drogie były tego lata
na placu też

o okularach nic nie powiem, bo dostaję kołatania serca na ten temat
mam pęknięte szkła (i chyba za słabe)
a w obecnej sytuacji nowych na pewno nie kupię
(chyba, że zlicytuję Lokiego :twisted:

)

Kręci się, bo jeszcze punkt pocztowy mają i pub. Ale teraz gros przesyłek przejął ten kopany import to cienko widzę. Właściciel się skarży, ze ma fajne rzeczy a ludzie nie kupują... A kalafiora kupowałam w innym sklepie - w warzywniaku...

u nas chyba najtaniej w lidlu, no i w biedronce
ale tam (w biedrze) zawsze brudno (zawsze się podłoga klei), jarzyny paskudne i owoce też brzydkie
nabiał średni jakościowo i zaniżona gramatura (pudełko niby takie samo, ale w środku mniej serka)
wolę lidla
ale w lidlu okularów nie chcą mi sprzedać :roll:

Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Kto przegląda forum