Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 09, 2014 17:29 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

dać w mordę!!
dać!!


chciałabym wreszcie zacząć wychodzić z domu, bo jak na razie nic, tylko zliczam siki i usiłuję rozkminić ile sików powinnam uzbierać w ciągu doby i ile wody powinnam w niego wlać

- fontanna - chodzi
- koty - też (ale z dala od niej)

- obróżka śmierdzi nieziemsko i swędzi

Od kiedy mamy obróżkę, Loki nie je
przypuszczam, że smród tego dziadostwa skutecznie zagłusza zapach karmy
jest git

jak nie je, to nie pije
jak nie pije, to nie sika

niech mi kto przypomni, po kiego .... brałam sobie te koty na głowę?

Mam totalnie i absolutnie dosyć
czy urwanie kotu łba przy samej dupie może spowodować lepsze jedzenie, picie i szczanie?
bo jeśli tak, to jestem gotowa podjąć się takiej kuracji

:evil:

P.S. mam ochotę wrzeszczeć i rzucać przedmiotami
głośno i daleko

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 09, 2014 17:38 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

U mnie po dwóch, trzech dniach zapach z obróżki trochę zelżał i stał się znośny. U nas na szczęście nie powodował takich akcji jak niejedzeni... Pozytywko, jeśli zrezygnujesz z obróżki, to odkupię ją od Ciebie, żebyś bez sensu nie straciła pieniędzy, skoro poniekąd ja sie do zakupu przyczyniłam.
Co do picia, u mnie przyzwyczaiły się po jakimś czasie do fontanny, ale każdy kot jest inny.
Słuchaj czy Loki lubi mleko, śmietankę? Bo może żeby zachęcić go do jakiegokolwiek picia, wlać trochę mleka do wody, tle, aby zabarwiła i lekko smak był wyczuwalny. Nie powinno spowodować biegunki, a koty radośniej wtedy piją taki "napój".

Współczuję,naprawdę.
Mimo, że u nas też kilka tygodni trwał powrót do normalności, przez 3 tygodnie Bandzior załatwiał się na kanapę, którą w końcu przykryliśmy folią, a dopiero na to koc lub prześcieradło. Codziennie mieliśmy pranie. Do tej pory nie wiem, dlaczego on się na ta kanapę załatwiał, a rzadziej do kuwety. I to mnie wprowadzało w nerwicę. Ale jadł i pił. Obróżki jakby nie zauważał.

Trzymam kciuki za normalizację...

rapsodia82

 
Posty: 1474
Od: Nie sty 03, 2010 14:55

Post » Nie lut 09, 2014 17:48 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

Jakby co to też mogę odkupić - wkrótce Kotori będzie potrzebowała nowej. U mnie nie było problemów z jedzeniem przy złożeniu obróżki. Tylko o ile masz włóż ją do tego wewnętrznego opakowania w którym przyjechała i zakręć, żeby nie wietrzała. O ile oczywiście jeszcze je masz.
:ok: :ok: za sikanie, picie, jedzenie i w ogóle za całokształt :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie lut 09, 2014 17:52 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

u nas na szczęście nie ma sikania poza kuwetą
(podobno koty omijają kuwetę, jak je boli przy oddawaniu moczu, bo im się to miejsce zaczyna kojarzyć z bólem)


wczoraj musiałam z niego siki wygnieść, dziś załatwiał się sam, ale mało i pęcherz mały, no bo mało pije

jeść nie chce (jeszcze nie skończył porcji porannej), chociaż do kuchni wchodził, więc chyba miał ochotę na obiad

Zrobiłam eksperyment, bo skoro i tak mam mu urwać łeb, to wszystko jedno jak go zabiję i nalałam mu mleka do miski (absolutnie zabronione przez wetkę)
On mleko lubi i nigdy mu po nim nic nie było, więc teraz to jest zakaz chroniący gospodarkę mineralną w organizmie (nie wiem czy chodzi o fosfor czy wapń czy magnez), bo nie sądzę, żeby nerki, skoro nerki są zdrowe

Najpierw w ogóle nie chciał się tknąć, potem zanurzyłam palec w mleku i posmarowałam mu pyszczek, wtedy jakby zaskoczył, ale nie wypił dużo i nie pił łapczywie, jak zazwyczaj
dlatego myślę, że zapach obróżki jakoś mu utrudnia spożywanie
skoro koty nie odczuwają smaku (nie tak jak ludzie), a raczej odbierają zapachosmak nosem, to woń obróżki rzeczywiście może zniechęcać

spróbuję za godzinę zdjąć ją i dać mu jeść i pić
jakby zadziałało, to będziemy zdejmowac do jedzenia
(mam opakowanie wewnętrzne, ale ucięłam nadmiar obróżki, bo go denerwował i gryzł, to odstające; na razie obserwuję;)

skoro nawet ja czuję, że Loki jest w pobliżu, bo pachnie słodkim ścierwem, to co dopiero on, który ma tysiąckrotnie wrażliwszy nos i jeszcze nosi to na sobie :roll:

Nie wiem
mam wrażenie, że im bardziej - tym bardziej
i że urwanie łba rzeczywiście pomoże na wszystko :evil:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 09, 2014 18:03 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

Nie pomoże urwanie łba - niestety nie. Chyba że zabawkowemu, to wtedy się wyładujesz i Ci nieco ulży.

Mleko - jeśli tak jak ja ma kamicę szczawianowo-wapniową - niestety szkodzi na nerki. Nie wiem jakie są normy dla kotów, ale ja mogę dziennie przyjąć równowartość 2 szklanek mleka (w sumie w mleku, śmietanie, żółtym i białym serze etc) i to nie na czczo, bo wtedy w ogóle nerki "puchną" i się robią bolesne. Dlatego też wszelkie karmy zawierające buraki lub szpinak są wykluczone (ze względu na szczawiany).
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie lut 09, 2014 18:09 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

on ma struwity
fosforo-amono-magnezowe

więc może chodzi o zawartość wapnia w mleku

wszystko jedno
to był eksperyment, a skoro z wetkami się nie dogadam, to coś zrobić muszę

mięsa też zabroniły dawać, chociaż wiadomo, że mięso ma najwięcej wody i nie wiąże jej w organizmie, tak jak chrupki

jak dla mnie - może nie jeść, byle od tegp nie chorował
no ale ponieważ kotom głodzenie szkodzi na wątrobę, to pilnuję, żeby jadł

i krew mnie już zalewa, bo naprawdę takich cudów nie wyczyniałam nawet jak miałam małe dzieci
więc najchętniej komuś bym wtłukła
rozglądam się uważnie wokół
:twisted:


EDIT: zeżorł (bez obróżki)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 09, 2014 21:05 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

Oh, małe dzieci są dużo mniej kłopotliwe, zwłaszcza jak się było wyrodną matką...
Czytam to wszystko jak bajkę o żelaznym wilku i nic, tylko macam za szczęką po podłodze.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 09, 2014 21:06 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

Mam podobnie jak Megana :(
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lut 09, 2014 21:11 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

no właśnie nie byłam wyrodną matką (aż fstyd się przyznać)
więc jak stwierdzam, że z tym sierściuchem się cackam jak z filiżanką gówna, to już naprawdę oczy mi sie w oczodołach do góry dnem obracajo :roll:

Jak zeżor, tak śpi
jak śpi, tak nie sika :evil:

nie mogę go obudzić, bo drugi kot wlazł mi między nogi i śpi
(ta to przynajmniej i je i pije [nie z fontanny] i sika)

krakowskie Tworki, nazywają się Kobierzyn

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 09, 2014 21:26 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

Pewnie tam ładnie...zwykle lokują tam, gdzie uspokajające widoki... :)
A tak poważnie to wspieram Was myślami, nie piszę bom zielona w tych sprawach....
Acha, a moje kopciuszki po trochę zjadają tego TOTWa, choć dopiero na końcu, jak powybierają RC.... Ale myślę, że to się uda. Tak więc następną zamówię TOTW..., mam jeszcze sporo dotychczasowej bo zamawiam po 10 kg, dzie mają korzystne ceny?
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lut 09, 2014 21:30 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

shira3 pisze:Pewnie tam ładnie...zwykle lokują tam, gdzie uspokajające widoki...

Nie zawsze, nie zawsze...

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie lut 09, 2014 21:32 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

ja kupowałam w zwierzakowo.pl
i w kar-ma.pl

ale :!:
nie kupuj dużo
ryby zawierają dużo fosforu
tak się zastanawiam, czy się Lokiemu nie przysłużyłam tą karmą :?

bo to jest tak:
- miała być bezzbożowa
- zdrowa
- osiągalna finansowo
- chętnie jedzona przez koty
przy okazji okazało się, że jak ją Zdzisia jadła, to się przestała drapać, więc niepotrzebny był comiesięczny steryd

nigdy nie wiesz co komu zaszkodzi
lepiej dmuchać na zimne
moi niby jedli tego Totwa tylko na śniadanie, ale za to juz od baaaardzo dawna

shira3 pisze:Pewnie tam ładnie...zwykle lokują tam, gdzie uspokajające widoki... :)

u nas - w pięknym parku

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 09, 2014 21:40 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

Jak nie dużo 8O
Moje jedzą głównie suche.... mięso tylko skubią, mokrego rude nie ruszy, a Pyska cmoknie z pół saszetki max.... Myślałam o suchym na full etat.... :roll: To ja już nie wiem...masz rację pozytywko, gorzej jak z dziećmi....
A, jaki to smak co przysłałaś? Bo nie próbowałam.... :oops:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lut 09, 2014 21:48 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

pisałam - to jest ten całkiem rybny
http://www.zwierzakowo.pl/opis-produktu ... .3314.html

tego zwykłego (z dziczyzną) nie chcieli jeść

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 09, 2014 21:55 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

To jak radzisz? Dawać na zmianę, żeby ich nie przerybić?
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości