Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

[Jarka]

Ja mogę zamiast piątku na Składowej wziąć poniedziałek, jeśli komuś pasowałby piątek bardziej...
Ktoś chętny?

Mogę w piątek zrobić oba miejsca.

[Hollis]

Hej, ja biorę poniedziałek na Składowej! Pisałam o tym w poście, tylko nie wpisałam się w planie, już to nadrabiam.

Grafik 03-09.02.2014

PKP
pn. - itaka
wt. -
śr. - kasia_5000 (stały dyżur)
czw. -
pt. - Jarka (stały dyżur)
sob. -
ndz. - iza5

Składowa
pn. - Hollis
wt. -
śr. - kasia_5000 (stały dyżur)
czw. -
pt. - kasia_5000 (stały dyżur)
sob. -
ndz. - iza5

Ktoś chętny?
Ja ewentualnie zamiast środy mogę wziąć poniedziałek, jeśli komuś bardziej by tak pasowało...

Ja mogę wziąć niedzielę PKP i Składowa.

Super! Dzięki

[kasia_5000]

Aaa, nie zauważyłam
Dzięki! To ja wezmę piątek.

[itaka]

Na łączce dziś Języczka, dwa czarnuszki i krówka. Sucha była w każdej misce do połowy.
W graciarni brak kota ale za to suchej ani grama !!! Nasypałam obie miski do pełna.

Koty dziś wyraźnie szczęśliwe z ocieplenia pogody. Jeden wygrzewał się na dachu, Języczka zajadała się suchą jak przyszłam a krówka patrolowała okolice

[Hollis]

Dzisiaj na Składowej 5 kotów na parkingu za bramą, a w starej budce jak zwykle Czarnulka. Część niezjedzonej mokrej karmy tylko w jednej miseczce, jeżeli chodzi o ubytek suchej, to raczej głodne nie chodziły, bo tylko jeden pojemnik (ten większy w szafce) był pusty, reszta pełna.

[kasia_5000]

Dzisiaj na PKP na łączce Języczka i 3 Czarnulki, a po drodze do graciarni spotkałam też Białą.
W graciarni Krówka - spała w budce.
Mokra karma w całości zjedzona, suchej trochę zostało i na łączce i w graciarni (ale tylko w tym pojemniku, który był bardziej ukryty)

Na Składowej z przodu 2 Czarnulki i Pingwinek, na łączce 4 Pingwinki i Krówka.
Mokrej karmy brak, suchej trochę zostało.

[kasia_5000]

Dzisiaj na Składowej z przodu Czarnulka, Pingwinek i Krówka Zorro.
Na łączce druga Czarnulka, 3 Krówki i 3 Pingwinki.
Wzięłam tylko dwie puszki i było za mało
Trochę cieplej i więcej kotów wychodzi na łączkę.
Na szczęście miałam dużo suchej, więc wszędzie dosypałam do pełna.
Chyba powinno Im wystarczyć do niedzieli...

[kasia_5000]

Dziewczyny, tak myślę, że może zróbmy grafik w cyklu dwutygodniowym, tzn. jeśli w jednym tygodniu karmimy w poniedziałki, środy, piątki i niedziele, to w kolejnym we wtorki, czwartki i soboty, i później znów poniedziałki, itd.
Co Wy na to?
Wtedy koty byłyby zawsze karmione co drugi dzień, a my co drugi tydzień miałybyśmy trzy zamiast czterech dyżurów.

Propozycja:
Grafik 10-16.02.2014

PKP
pn.
wt. - kasia_5000 (stały dyżur)
śr.
czw. - Jarka (stały dyżur)
pt.
sob. -
ndz.

Składowa
pn.
wt. - kasia_5000 (stały dyżur)
śr.
czw. -
pt.
sob. -
ndz.

Ktoś jeszcze byłby chętny?

[Hollis]

Dziewczyny, tak myślę, że może zróbmy grafik w cyklu dwutygodniowym, tzn. jeśli w jednym tygodniu karmimy w poniedziałki, środy, piątki i niedziele, to w kolejnym we wtorki, czwartki i soboty, i później znów poniedziałki, itd.
Co Wy na to?
Wtedy koty byłyby zawsze karmione co drugi dzień, a my co drugi tydzień miałybyśmy trzy zamiast czterech dyżurów.

Propozycja:
Grafik 10-16.02.2014

PKP
pn.
wt. - kasia_5000 (stały dyżur)
śr.
czw. - Jarka (stały dyżur)
pt.
sob. -
ndz.

Składowa
pn.
wt. - kasia_5000 (stały dyżur)
śr.
czw. - Hollis
pt.
sob. -
ndz.

Ktoś jeszcze byłby chętny?

[Jarka]

Wczoraj na PKP na łączce powitała mnie bardzo zaspana i zaśliniona Języczka, potem pojawiły się 2 czarnulki, średnio zainteresowane jedzeniem. Jeden pojemnik pełny suchej karmy, z drugiego trochę wyjedzone. W graciarni krówka, jeden pojemnik pusty, ten drugi prawie pełny.

[iza5]

Dziś na PKP były 4 czarnulki, czekały dzielnie aż miski się zapełnią. Suchego nie sypałam, było pełno.
W graciarni była krówka, wszystko wyjedzone. Dostały mokre i suche.
Na Składowej pełna zgraja kociaków, za płotem miski puste, dostały suche i mokre, przed płotem dałam tylko mokre, suche wyglądało jakby dopiero było nasypane (charakterystyczna górka:)).

[Jarka]

Czyli na PKP na łączce koty nie jedzą suchego, a w graciarni od piątku kto wyjadł 2 miski? Jednak dziwne to jakieś.

[iza5]

Czyli na PKP na łączce koty nie jedzą suchego, a w graciarni od piątku kto wyjadł 2 miski? Jednak dziwne to jakieś.

W graciarni spotkałam "pana" który poinformował mnie, że przeze mnie koty ni chcą myszy łapać. Być może po moim wyjściu karma "zniknęła"...

[alab108]

Dziewczyny z Poznania , prosimy o pomoc
viewtopic.php?f=1&t=157409&start=120#p10423352
Koteczka była adoptowana przez dziewczynę z Poznania, poprzez Fb, która nie poinformowała o jej zaginięciu i prawdopodobnie wcale jej nie szukała i nie szuka. Pomóżcie, proszę

[kasia_5000]

Dla mnie to niestety drugi koniec Poznania
Czasowo też kiepsko stoję. Nie mam jak pomóc