

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Alienor pisze:Wizyta trwała kolo godziny, z czego Melę widziałam 5 minut - wczepioną w Gabi. Aluzju paniała :roll: . Za to Figa i Kajtuś przesłodcy - oni się nie bali, że ich zabioręi całowali, aportowali misia i radośnie pełnili honory domu. A przy nich blednie urok każdego człowieka
. Mela ma się dobrze, nie wymiotowała i nic nie wylazło, więc w przyszłym tygodniu szczepienie
.
morelowa pisze::D
Znaczy Mela przestała generalnie wymiotować?
Alienor pisze:Wizyta trwała kolo godziny, z czego Melę widziałam 5 minut - wczepioną w Gabi. Aluzju paniała :roll: . Za to Figa i Kajtuś przesłodcy - oni się nie bali, że ich zabioręi całowali, aportowali misia i radośnie pełnili honory domu. A przy nich blednie urok każdego człowieka
. Mela ma się dobrze, nie wymiotowała i nic nie wylazło, więc w przyszłym tygodniu szczepienie
.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue i 10 gości