Lili....

nie wierze... nieeeeeeeee!!!!!.....

Lileczka odeszla dzis za TM do Bokirki [*][*]
Zaluje, ze nie zdazylam poznac tej dzielnej kotuni osobiscie...

Slodki skarbie... Mialas cudowne zycie, kochalas bez granic i bez granic bylas kochana... Piszac to placze, bo Cie, kochanie zdazylam bardzo pokochac! Bylas taka dzielna zawsze... Imponowalas mi ta sila!

Lileczko... Spojrz prosze zza TM na Duzych, pomachaj Im... Sa wstrzasnieci i zrozpaczeni, choc mieli swiadomosc, ze kiedys ten moment nastapi... Ale to boli... Musi bolec, bo skoro byla milosc to i bol musi byc. A prawdziwa milosc nigdy sie nie konczy!
Do zobaczenia, papa, kotuniu kochana! Do zobaczenia kiedys... Slodziakuuuuuuuuuuu!!!

[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]