Mokate & Zen. Zapraszamy na Kawę :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 03, 2014 20:34 Re: Mokate & ska

No nie, on nie ma takiego brzucha - tak wyszło na zdjęciu. Ale zapadniętych boków też nie ma :mrgreen: Jeszcze mu trochę brakuje do misia, ale cały czas nad tym pracujemy :) Robi się takim normalnym kotem, nie chodzącym szkieletem. Myślę, że on w schronie jadł tylko wtedy, kiedy nie bolały go zęby, czyli co drugi, trzeci posiłek. Resztę skubał, bo był głodny i zostawiał, bo bolało. Tak było u mnie, zanim zaczęłam miksować. Fakt, że się poprawił jest niezaprzeczalny, jest ładnym domowym kotem a nie jakąś biedą. Po smarowaniu żelem przestał płakać, choć podczas samego zabiegu pyskuje straszliwie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 03, 2014 20:36 Re: Mokate & ska

A może to puchlina głodowa ??? dzieci w Afryce też mają duuuuże brzuszki 8O
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Pon lut 03, 2014 21:08 Re: Mokate & ska

Może tak być :twisted:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 03, 2014 22:02 Re: Mokate & ska

magdar77 pisze:No nie, on nie ma takiego brzucha - tak wyszło na zdjęciu.


Jassssneeeee, dorobiłaś w fotoszopie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Utuczyłaś kota i tyle :ryk:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Pon lut 03, 2014 22:50 Re: Mokate & ska

Naprawdę nie ma - jeszcze :mrgreen: Ale to dla mnie znak - koty nerkowe mają słaby apetyt, Zen NIE MA CHORYCH NEREK! Ma chore zęby i tyle :) Jest pełnym wigoru kotem w sile wieku. Cudownym, dojrzewającym do życia w domu kociskiem, z wilczym apetytem, który na diecie miksowanej, może w pełni zaspokoić.
Fotoszopa nie potrafię, więc nic nie dorobiłam, ale naprawdę, do pełni kota, jeszcze trochę mu potrzeba. Jest smukły i piękny :) I nie ma już szczurzego ogona ani wklęsłych boków :) Jest ślicznym kotem, smukłym, ale nie chudym, z piękną, błyszczącą, mięciutką sierścią. Bury na maksa :) Pręgowany, ale wciąż bury :) Ideał koci, kwintesencja po prostu.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 03, 2014 22:54 Re: Mokate & ska

Pięęęękny jest, pięęęękny :1luvu:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Pon lut 03, 2014 23:04 Re: Mokate & ska

I kochany :) Taki zagubiony i łaknący jednocześnie. Mówi całym sobą czego chce (aktualnie mnie), ładuje się na kolana, leży na stole, wyżera z talerza :) Jest kotem niesprzedajnym, kocha wybrańców i jak pcha mi się na ręce to wiem, że dostąpiłam zaszczytu :) Słoneczko takie :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 05, 2014 19:59 Re: Mokate & ska

Jesteśmy po konsultacji u stomatologa. W japie dramat - wbity pod dziąsła kamień, kły do usunięcia bez dyskusji, prawdopodobnie nie tylko one, ale to zostanie stwierdzone za tydzień, bo to co Zen wyprawiał dziś w gabinecie przeczy nie tylko jego imieniu, ale też przekracza wszelkie granice. Walczył, darł jadaczkę tak, że nie wiem co mówiła wetka, w końcu dostał z tego krzyku takiego ataku kaszlu, że dałyśmy mu spokój. Podczas ogólnego przeglądu było OK, dał się obejrzeć, nie pyszczył, nie uciekał. Problem zaczął się przy próbie zajrzenia do paszczy, już przez stomatologa.
Jak się ogarnę (sama mam dość) to zerknę na to co mam napisane, ale z tego co pamiętam (a raczej co usłyszałam) jak na takie zęby, wyniki nerkowe są dobre, bo mocznik powinien mieć ze 100. Jeśli wyniki nie pogorszyły się, to można w narkozie wziewnej robić zęby :) Za tydzień dostanie głupiego jasia, bo dziś dostał takiego odpału przy próbie zajrzenia do japy, że podawanie mu potem czegokolwiek było niewykonalne. Nasyczał na wetkę, walił lusterko łapą, mnie wrzucał jeszcze po powrocie do domu. Moją czujność uśpiło jego zachowanie u internisty, był taki grzeczny, spokojny, dawał uszko, łapki, że na pytanie czy da sobie zajrzeć do paszczy powiedziałam, że chyba tak. No i nic mu nie dała a potem było po jabłkach. A zęby przed zabiegiem, trzeba dokładnie obejrzeć.
Teraz jest obrażony, ma w d...moją kolację, moje kolana, moje głaskanie, śpi u Młodej a do mnie odwraca się tyłem jak tylko mnie widzi. Na wszelki wypadek nie mówię mu, że za tydzień znów tam idziemy, ani że teraz dziąsła będę smarować dwoma żelami :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 05, 2014 20:04 Re: Mokate & ska

A wszystko dla jego dobra .Ciekawe co on na to.
dziś żaluzje były opuszczone :mrgreen:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Śro lut 05, 2014 20:12 Re: Mokate & ska

magdar77 pisze:Teraz jest obrażony, ma w d...moją kolację, moje kolana, moje głaskanie, śpi u Młodej a do mnie odwraca się tyłem jak tylko mnie widzi.


Znam, znam, doświadczyłam niestety :twisted: :twisted: :twisted:

Dobrze przynajmniej, że wiadomo w jakim stanie paszcza (mniej więcej). Czyli, że przy następnej wizycie od razu zęby usuną? Czy znów będą najpierw oglądać?
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Śro lut 05, 2014 21:25 Re: Mokate & ska

Oj chyba nie znasz - tak na mnie krzyczał, że normalnie aż się bałam :mrgreen: Ale atak kaszlu mnie przestraszył naprawdę. Histeryk jeden :twisted:
Raczej nie usuną jeszcze, obejrzą dokładnie dziąsła, zęby, poza tym dostał na 7 dni antybiotyk i na tyle samo dwa żele, żeby stan zapalny ustąpił. W niektórych miejscach nie było widać co z zębem, tak spuchnięte było dziąsło. A mówimy tylko o tych zębach, które udało się obejrzeć. Poza tym mamy powtórzyć morfologię i mocz, żeby sprawdzić czy wyniki nie są gorsze. A to po zakończeniu antybiotyku, bo on coś tam zmienia w wynikach (znaczy fałszuje). Więc myślę, że za 2 tyg. Zen będzie miał piękny uśmiech, bez obu kłów i paru innych :wink: Antybiotyk ma mu pomóc od razu, czyli płaczu przy misce już nie powinno być :) Tylko, że przez konieczność jeszcze dwóch wizyt, może się okazać, że kot złapie stopa do Szczytna, bo wyraźnie jego sympatia do mnie jakoś osłabła :twisted:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 05, 2014 21:26 Re: Mokate & ska

kuba.kaczor13 pisze:A wszystko dla jego dobra .Ciekawe co on na to.
dziś żaluzje były opuszczone :mrgreen:


Ukrywam się przed Tobą podglądaczu :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 05, 2014 22:24 Re: Mokate & ska

magdar77 pisze: Tylko, że przez konieczność jeszcze dwóch wizyt, może się okazać, że kot złapie stopa do Szczytna, bo wyraźnie jego sympatia do mnie jakoś osłabła :twisted:


Eeetammmm, gdzie mu będzie lepiej ;)
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Śro lut 05, 2014 23:43 Re: Mokate & ska

magdar77 pisze:No nie, on nie ma takiego brzucha - tak wyszło na zdjęciu.(...)


Sorry , że tak się pojawiam i znikam, jak murzyn na pasach dla pieszych...
No ale zagoniona jestem- natomiast nie na tyle :mrgreen: żeby nie powiedzieć, Mirando :ok:
wszystko jest OK dopóki nie będzie tak ( to serio jest ) :
Obrazek

A całkiem serio - już nie muszę nocą brać świeczki i chodzić szukać ludzi.
:D
Kocham podczytywać ten wątek.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Czw lut 06, 2014 20:50 Re: Mokate & ska

Dla wszystkich którzy twierdzą, że utuczyłam kota - to nieprawda:
Obrazek

Dla tych, którzy sądzą, że zmienia się w misia - tak jest:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Marmotka, Paula05, pibon i 143 gości