Delikatna Fanta-już we własnym domku! FB str.39

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 04, 2014 18:22 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Też to przerabiałam-odchodzi od miski, jak powącha! :?
To zawsze była wybredna kotka-istna dama!
Ona od niedzieli ciągle sie myje i dlatego tak się zakłaczyla, bo przedtem jak pysio bolało, to futerko zaniedbała, teraz nadrabia i z zapałem się pucuje i efekt jak wyżej!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lut 04, 2014 20:56 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

kropkaXL pisze:Za diabła do pyska nie weźmie!...

wiesz co, ta pasta z trawą (mimo, ze teoretycznie jest na sierść i "wyględność ogólną") też fajnie działa na kłaki.
http://www.zooplus.pl/shop/koty/przysma ... rsc/338554
("cukierki" z trawy też)

albo budyń Miamora
http://www.zooplus.pl/shop/koty/przysma ... sta/210392
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 04, 2014 21:21 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Ola z nią jest tak,że jak czegoś nie chce, to nie połknie, choćby miała zwrócić!
Troszkę pojadła, wypiła lakcid, antybiotyk mogłam juz dzięki temu podać.
Na szczęście jak się zakłacza, to zwraca bezoary, nigdy się nie zaklaczyła tak, by trzeba było interweniować
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lut 04, 2014 21:33 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

ok.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 05, 2014 12:28 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Witam i pozdrawiam :kotek:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Śro lut 05, 2014 16:06 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

do góry Fantusia może ktoś cię wypatrzy
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Śro lut 05, 2014 17:37 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Z Fantusi robi sie kot szagkowy-cały dzień przesiaduje w szafce pod zlewozmywakiem, dopiero jak przychodzę z pracy-rozespana mordka wyłania się , gdy otwieram szafkę, bo wiem,że tam się chowa. Wieczorkiem, jak juz się kładę na kanapę-malusia kładzie się obok mnie na mizianki, a potem idzie "w nogi" i tam zasypia. Nadal syczy na koty, ale teraz już z wzajemnością-zarówno Bella, Adele jak i Pimpuś odpyskowują jej -reszta olewa :lol:

Dzisiaj Klara była u wetki, bo i wczoraj i dzisiaj protest przeciwko jedzeniu-rano udało mi sie wmusić w nią połowę gourmetowego musu z ciepłą wodą, by móc chociaż antybiotyk podać.
Nie moglam iść rano do wetki, bo miałam pilną pracę, ale jak tylko sie obrobiłam w pracy, poleciałam z nią do lecznicy. Edytka zbadała ją-temp w normie, pysio nie obolały, wszystko sie goi.
Czyli co?-no to znów badamy krew-wyniki idealne, zero stanu zapalnego-ki diabeł????
Pozostało nam jedynie obstawić zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego, wskutek podawania antybiotyku, pomimo podawania lakcidu.
Dostała jeszcze rapidexon, catosal i lek wspomagający wątrobę z ornityną(nazwy nie zapamiętałam-ale nie ornipural)
I włączamy pół kapsułki bioprazolu dziennie, żeby uspokoić żołądeczak i jelitka, podrażnione od antybiotyku.
Jeśli to nie pomoze, włączamy lincospectin w iniekcji i czeka mnie codzienne wychodzenie z pracy wczesniej i latanie z Klarą na zastrzyki do soboty włącznie, bo ja jej linco nie podam za cholerę!-to strasznie bolesne zastrzyki i trzeba je domięśniowo podawać.
Ostatnio edytowano Śro lut 05, 2014 18:46 przez kropkaXL, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro lut 05, 2014 18:15 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Fanta Cie kocha oj musi kochać jak wychodzi na twój widok :mrgreen:
Słodka jest, będzie miał z niej przyszły domek pociechę :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Biedna Klara :(
Za apetyt :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: i żeby udało się ominąć je bolesne zastrzyki :roll: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro lut 05, 2014 18:45 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Miraclle, ona kocha ludzi bardzo!-a tak ją ludzie skrzywdzili :(
Dzisiaj asystentka wetki mówiła,że mówią ludziom o tej małej i jedna kobieta mówiła,że ta kicia dłużej niz dwa tygodnie sie błąkała, bo widywała ją koło sklepu , mała tam żebrała o jedzenie-nikt jej nie szukał :(

Mam nadzieję,że ten bioprazol pomoże i nie trzeba będzie biedulki Klary kłuć, bo pamietam, jak dawałam Belli linco po operacji łapki, to strasznie płakała :( :( :(
Własnie jej podałam dawkę, bo za godzinke będę jej dawała antybiotyk
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro lut 05, 2014 18:51 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Biedaczka :(
Błąkała się tyle czasu, prosiła o jedzenie i nikt się nad nią nie zlitował :(

Mój Tofiś też prosił o jedzenie i łasił się do wszystkich. Ponoć do kot okocony pod jednym z bloków.
Miał 3 lata jak go brała ale wiedział co to drapak i kuweta. Nie wiem czy kot urodziny na wolności od razu łapie co to dom... :(
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro lut 05, 2014 18:56 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Koty sa bardzo inteligentne-nie raz miałam kocięta dziko urodzone i nigdy nie było problemów z kuwetą, a drapak kochały na zabój!-wspinały się początkowo jak na drzewko, bo na swobodzie mieszkały w lasku, w ośrodku wypoczynkowym, potem załapały, że pazurki się też fajnie ostrzy :D .

Tofiś miał szczęscie, Fanta też, ale ile jest kotów, którym nie pomożemy, bo ich nie widzimy? :(
I mówie tylko o tych oswojonych, wywalonych z domu......
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro lut 05, 2014 19:06 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Pełno takich :cry:
Robi się ciepło i koty już zaczynają wiosenne "harce" wczoraj przyłapałam tri i burasa w okienku piwnicznym u mnie w bloku.
W końcu burasek zostawił tri bo rzuciłam im jedzenie.
Luty, a one już 8O

Dziś jak byłam z psem na spacerze za blokiem był krówkowy. Pierwszy raz go widziałam, brudny, wyglądał na bezdomnego ale grubiutki.
Musze dorwać Panią która dokarmia koty przy sklepach i zapytać o tego kota.


Tak mi żal tych bezdomnych bid, ale człowiek nie ma jak pomóc i zabrać do siebie.
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro lut 05, 2014 19:59 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Wszystkim nie jesteśmy w stanie pomóc, ale chociaz kilku.....
Każde życie jest wazne, nie istotne czy to kot, czy pies, dla mnie sa tak samo ważne ptaki, jaszczurki, jeże, sarny zające-każde czuje głód , ból i strach. :(

Klarusia widać lepiej się czuje-wywala brzucholek na dywanie, oczka bystre-cieszę się bardzo! :D
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro lut 05, 2014 21:08 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

To :piwa: :piwa: :piwa: oby tak dalej :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Czw lut 06, 2014 13:41 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Do góry :kotek: :ok:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości