Posadzkę nie. Nie te dochody
Linoleum sobie kupię ładne, a co. Tylko położenie będzie trudne. Nie mam w domu nigdzie kafelków na podłodze, wiec będę musiała przycinać wielki kawał w tej łazience...
Też powinnam zrobić zdjecie.. Bo na tym lastryko, które jest połamane, połatane gipsem i takie tam, więc
różnokolorowe , leżą gazety

A leżą, bo linoleum było porządnie przyklejone taśmą dwustonną. Jej dolna część została, nie dałam jej rady

Zniszczyłam nóż i ręce. Więc musiałam przykleić gazety, żeby mi kotki sie nie przykleiły

I ja też. Wyrzucić musiałam zimowe kapcie. No, i parę innych szkód..
Eee, tam.
Słońce świeci, niebo czyste i.... wściekły wiatr - gdyby tak można było pootwierać okna, ech...