Broszka & Company

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 28, 2014 11:47 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Niestety całkiem się rozłożyłam, chyba TZ mi grypę sprzedał :evil:

jasia.stargard pisze:Kicciulka już u mnie w domku. Na wątku "Sisi w domu" opisałam. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Cudownie że się udało :ok:

Grypkę trzeba wyleżeć. Tak sobie myślę jak ją wyleżeć, skoro zwierzaczki na Ciebie czekają. :roll:
Obrazek

jasia.stargard

 
Posty: 829
Od: Wto sie 27, 2013 10:14

Post » Pt sty 31, 2014 9:25 Re: Broszka & Company

Ojej, dużo zdrówka! :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 31, 2014 20:32 Re: Broszka & Company

Co słychać u "Broszek" i reszty zwierzaków. Jak szanowne zdrówko "Dużej Broszki" ? Pozdrawiamy i zaglądamy. :roll:
Obrazek

jasia.stargard

 
Posty: 829
Od: Wto sie 27, 2013 10:14

Post » Pt sty 31, 2014 23:55 Re: Broszka & Company

Trzymaj się Broszko! Nie daj się paskudzie! :ok: :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 01, 2014 16:25 Re: Broszka & Company

Broszeczko, jak zdrówko? Lepiej coś?
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob lut 01, 2014 17:12 Re: Broszka & Company

Beasia pisze:Broszeczko, jak zdrówko? Lepiej coś?

Nic Brosia nie odpisuje. :(
Obrazek

jasia.stargard

 
Posty: 829
Od: Wto sie 27, 2013 10:14

Post » Sob lut 01, 2014 20:15 Re: Broszka & Company

Może to wiatr co zdmuchnął zasięg? A może to grypka :strach:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob lut 01, 2014 20:44 Re: Broszka & Company

W tivi podali, że ponad 6 tysięcy gospodarstw na Dolnym Śląsku nie ma prądu na skutek wiatru.
U nas co prawda nie wieje, ale na pogórzu to już inna para kaloszy.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 02, 2014 10:53 Re: Broszka & Company

Po prostu czekamy na wiadomość i serdecznie pozdrawiamy. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

jasia.stargard

 
Posty: 829
Od: Wto sie 27, 2013 10:14

Post » Nie lut 02, 2014 15:10 Re: Broszka & Company

jasia.stargard pisze:Po prostu czekamy na wiadomość i serdecznie pozdrawiamy. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon lut 03, 2014 17:48 Re: Broszka & Company

Witajcie :1luvu:
Bardzo miło mi że zaglądacie do Broszkowego wątku :P
Sorry że tak rzadko wpadam na forum ale niestety jestem w strasznym niedoczasie i zarobiona po pachy a jeszcze teraz jak człowiek zagrypiony to osłabiony więc wszystko zajmuje mi podwójnie dużo czasu :evil:
Pogoda zwariowała zupełnie, ostatnie huraganowe wiatry pozbawiły nas prądu i netu na cały weekend a dziś rano wywinęłam orła na oblodzonym podwórku bo okazało się że w nocy padał marznący deszcz i wszystko pokrył grubą warstwą lodu - wybiłam sobie bark i potłukłam d.pę ... :twisted:

Pozdrawiamy serdecznie :ok:

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon lut 03, 2014 17:53 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Witajcie :1luvu:
Bardzo miło mi że zaglądacie do Broszkowego wątku :P
Sorry że tak rzadko wpadam na forum ale niestety jestem w strasznym niedoczasie i zarobiona po pachy a jeszcze teraz jak człowiek zagrypiony to osłabiony więc wszystko zajmuje mi podwójnie dużo czasu :evil:
Pogoda zwariowała zupełnie, ostatnie huraganowe wiatry pozbawiły nas prądu i netu na cały weekend a dziś rano wywinęłam orła na oblodzonym podwórku bo okazało się że w nocy padał marznący deszcz i wszystko pokrył grubą warstwą lodu - wybiłam sobie bark i potłukłam d.pę ... :twisted:

Pozdrawiamy serdecznie :ok:

Oj, przykro. Moja synowa kilka dni temu też się przewróciła i uderzyła w bark, ma coś tak złamane, jakąś kość. Bardzo ją boli. Przewróciła się dosłownie przy samym domu. Jak zawsze zdrówka życzymy. Pozdrawiamy Was wszystkich. JW + 3 kotki. :1luvu:
Obrazek

jasia.stargard

 
Posty: 829
Od: Wto sie 27, 2013 10:14

Post » Pon lut 03, 2014 17:56 Re: Broszka & Company

Mam nadzieję że się nie połamałam :strach:
Bark i łokieć bolą mnie jak cholera ale nie mam jak pojechać żeby zrobić prześwietlenie :|

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon lut 03, 2014 18:07 Re: Broszka & Company

Bardzo się cieszę, że już jesteś :D i jednocześnie współczuję grypy i wywrotki :(
Dbaj o siebie Broszeczko i wpadaj częściej na forum bo strasznie tęsknimy :1luvu:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon lut 03, 2014 18:18 Re: Broszka & Company

Beasiu :1luvu: :P

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości