Mnie w nic nie idzie - zwłaszcza w duże, niebieskie oczy

Mam taką wielką czekoladę z orzechami, zachowam dla Ciebie

Bo ja ze słodyczy to zaraz po tiramisu śledzia i ogórka konserwowego

alab108 pisze:A wieczorami kiedy obrobimy wszystkie zebrane, usiądziemy sobie wśród śpiewu okolicznych komarów i

Aluś i to jest mój plan na najbliższe dwa lata

Tzn.w dwa lata chciałabym to osiągnąć

dana.b pisze:Wśród wielu śledzących losy naszych seniorów znany jest jako Arek i nie sądzę by komuś to przeszkadzało.
Jest OK Danusiu, mnie nie przeszkadza, na Mokiego też w rodzinie mówią Pulpet albo Gruby

A on wie jak się nazywa i ja wiem a reszta niech mówi co chce.

Zen póki co nie reaguje na żadne imię:)
Za to zaskoczył mnie - nasyczał na Mokate

. Spał w budce drapaka a Moki chciał podrapać. Jak tylko zaczął z budki wydobył się syk. I tu jestem z Mokiego baaardzo dumna, bo olał Zena koncertowo

Oddalił się dopiero, gdy skończył drapanie. Jednak nie jest taką ciapą
