aga marczak pisze:alab108 pisze:Małgosiu mam prośbę jak wyglądały takie ulotki o zaginięciu Miziaka? Lidka wyadoptowała do Poznania koteczkę i dzisiaj dowiedziała się , że kotka uciekła.....21. 12. 2013r.![]()
Trzeba chociaż spróbować poszukać
Ogłoszenia z wyraznym zdjęciem muszą wisieć wszędzie(doslownie) no i druga rzecz trzeba zlokalizować wszystkie karmicielki...
Karmicielka Miziaka została namierzona dopiero po miesiącu![]()
Trzeba zapukać do wszystkich drzwi i pytać ktos zawsze sie znajdzie kto wie gdziemieszka karmicielka albo będzie to jej przyjaciel (czyt drugi karmiciel) albo będzie to jej zaciekły wróg...
Tam podobno nie ma karmicieli

Miziaka szukała Karolina, chciała go znaleźć. I to jest najważniejsze.
Inki nie szukała ta baba i nie chce szukać, nie ma tam nikogo komu zależy na koteczce
