PAKT CZAROWNIC XXXV

[magaaaa]

Moze nie przekłądajmy win ludzi na zwierzeta?
Np. wycofam się z wirtualnej adopcji, bo fundacja mi podpadła...
Moze jako wirtualni opiekunowie - zdabajmy o dobra adopcję, poszukajmy domu?
Bo ten konkretny kot dalej chce jeść, a to nie jego wina że trafił pod opiekę fundacji, której prezes nie wytrzymał presji?

Bp my tu sobie zza lapotpów oceniamy, a koty - te konkretne nadal potrzebuja opieku i funduszy, jaki by to nie był prezes czy fundacja.

[Monika_Krk]

Moze nie przekłądajmy win ludzi na zwierzeta?
Np. wycofam się z wirtualnej adopcji, bo fundacja mi podpadła...
Moze jako wirtualni opiekunowie - zdabajmy o dobra adopcję, poszukajmy domu?
Bo ten konkretny kot dalej chce jeść, a to nie jego wina że trafił pod opiekę fundacji, której prezes nie wytrzymał presji?

Bp my tu sobie zza lapotpów oceniamy, a koty - te konkretne nadal potrzebuja opieku i funduszy, jaki by to nie był prezes czy fundacja.

Magaaa a zaręczysz , że te pieniądze pójdą na koty?
Jak ja mam zaufać i wpłacać osobie, która kłamie?
Dopóki nie odejdzie nie zaryzykowałabym dawania fundacji pieniędzy.

Jaka jest gwarancja, że ona uczciwie się zajmuje kotami i na co idą pieniądze ?
Rozliczenia Fundacja przestała wklejać od 2009 r. :
http://www.kociadolina.pl/donate.html spójrz na dół strony...
Swoją drogą to chyba odkąd ta pani została prezesem ?

A ja to robi każda uczciwa organizacja?
Podaję inną fundację -losowo i przykładowo - tak wyglądają transparentne rozliczenia :
http://www.kociswiat.org.pl/sprawozdania

Kotom z tego co widzę na wątku ruszyła akcja pomocowa.
Ja tej kobiecie nie wierzę już w nic.
W jej pomoc dla kotów już też.

Gorąco pragnę aby tej fundacji się udało - powinni jak najszybciej dla swego
dobra wprowadzić tam zarząd komisaryczny.
Wtedy sama im pomogę i jakiś "grosz" prześlę, ale ...teraz niestety nie.

[magaaaa]

Magaaa a zaręczysz , że te pieniądze pójdą na koty?

A dlaczego ja? To Ty sama musisz...

Nie zaręczę, tylko tak empatycznie myślę o glodnym zwierzaku, któremu kiedys tam - jeśli bym - obiecała chociaż wirtualną adopcję, to by mi było bardzo źle, ze go jakoś tam zawiodłam przez jakąś babę.
Ten kot tu nic nie zawinił.

EDIT: bo widzisz - mam teraz kota (Pusia z banerka) który utrzymuje się wyłącznie z datków. Ja sama z siebie = choćby mi serce pękło - nie mogłabym jej zapewnić tego wszystkiego, co jej było potrzebne.
I teraz myślę sobie, co by z nia było, gdyby coś takiego się zdarzyło i bach... Nie ma datków, nie mam środków dla niej, nie moge jej utrzymać.
I co, miałabym ją oddać tam skąd ją wzięłam?
No nie, takie coś by mnie przerosło..

[Monika_Krk]

Dziouszki kochane i kochany fryndzlu znaczy się Siostry Czarownice Wielce Szanowne i Bracie Wielce Szanowny
Jutro puszczam przelew za styczeń i luty po dychu .

[Hikiko]

No to w samą porę, bo plebiscyt styczniowy się zakończył;P
Zapominalscy, wpłacać kaskę, bo dużo barrrdzo głodnych kotów czeka

Bosze, niech mnie ktoś kopnie w zad, żebym się wzięła za pisanie. Znów mnie nerwy zjedzą, jak będę musiała naklepać 30 stron w dwie doby. Kurrr, nigdy się nie nauczę

[Monika_Krk]

No to w samą porę, bo plebiscyt styczniowy się zakończył;P
Zapominalscy, wpłacać kaskę, bo dużo barrrdzo głodnych kotów czeka

Bosze, niech mnie ktoś kopnie w zad, żebym się wzięła za pisanie. Znów mnie nerwy zjedzą, jak będę musiała naklepać 30 stron w dwie doby. Kurrr, nigdy się nie nauczę

Dotrą w sam raz , dotrą. -
Bo jak to powiedział robotnik biegający z pustymi taczkami po budowie :
--- " eeee
aaaa
---bo panie majster jest taki zapieprz, że nie było czasu załadować " ----

[Hikiko]

Oj, Monia, to nie była przygana, no:) Ja taka cwana, bo niewiele przed tobą swoje składki wpłaciłam;] I nawet brakiem czasu nie mogę się wytłumaczyć. U mnie to zawsze maniana, grrr;/
Tak se myślę, czy jak śmierć przyjdzie, to też się da "do jutra" odwlec;]

[Monika_Krk]

... zawsze się wtedy można ukryć wśród przyjaciół



zresztą... śmierć może być całkiem miła/y - Tęczowy Most i te sprawy .

[Villentretenmerth]

... zawsze się wtedy można ukryć wśród przyjaciół...



Np. tak. To pies. Nie bijcie.

[Monika_Krk]

"Nie bijem "
Ludzie tworzą matrix
Zwierzę-TA mają tak :


Edit : spodobało mi -się zdanie , które zobaczyłam gdzieś tu na forum, nie pomnę jak dokładnie, ale brzmiało tak :

" nie można czegoś zrobić, wszyscy to wiedzą i nie robią, aż przyjdzie taki co nie wie, że się nie da i on to zrobi"

[Villentretenmerth]

To powiedzenie z filmu "Dzień kojota"...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kocurek jest jak te ptaszki co czyszczą zęby hipom i krokodylom. Tylko pies paszczaka nie otwarł.

[AniHili]

Pytanie na gwałt (założyłam też wątek na KŁ, ale nigdy nie wiadomo gdzie doczekam się odpowiedzi) - zna ktoś jakiś niedrogi nocleg w okolicach Lubina? Chodzi o jedną noc, z piątku na sobotę.

[jozefina1970]

Odezwij się do Andy może.

[ewa_mrau]

[...]Zwierzę-TA mają tak :[...]

albo tak:

... mry!

[AniHili]

Odezwij się do Andy może.

Nie Lublina, a Lubina - tego na Śląsku