Delikatna Fanta-już we własnym domku! FB str.39

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 02, 2014 10:56 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

kropkaXL pisze:...
Ja mam długowłosą trikolorkę-Klarę ...

A jak dziś szczerbolek się miewa?
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 02, 2014 11:01 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Olu dostała leki-tramal i metacam, koło południa zastrzyk z antybiotykiem. Dzisijaj słabiej je, ale tym się nie zamartwiam-wczoraj naprawdę sporo zjadła, a kupy jeszcze nie było, bo jelitka były kompletnie puste, zanim sie uzbiera to jakiś czas minie. Co prawda lepiej by się czuła, bo resztki narkozy by sie wydaliły, ale spokojnie-damy jakoś radę. Najwazniejsze,że nie krwawi, chodzi, a nawet biega juz zupełnie sprawnie, nie jest osłaboina. Jutro przed pracą idę do wetki, tam dostanie kolejną porcję leków, to juz w domu nie będę musiała podawać, bo jednak dla mnie mimo wszystko podawanie zastrzyków to stres.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie lut 02, 2014 11:12 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

to fajnie :) widzę, że wszystko idzie jak powinno :ok:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 02, 2014 11:18 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Ty masz juz doświadczenie, a dla mnie to pierwszy raz, więc tym bardziej cieszę się,że pomogłas mi to przetrwac, bo co innego net, a co innego porada z własnego podwórka-zawsze wolę jak ktoś, kto ma doswiadczenie doradzi, bo własciciel wie lepiej niż wet, co czuje i jak czuje jego kot!
Trzymam pion Ola i dziekuję!!! :D
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie lut 02, 2014 11:26 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

nie ma sprawy.
na razie jeszcze jakieś lekkie (żeby z kupiszonem nie było kłopotów) i łatwe do zjedzenia jedzenie, i będzie nówkasztukanieśmiganapierwszywłaściciel :ok:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 02, 2014 11:38 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

A może jeść zmielone serducho surowe?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie lut 02, 2014 12:15 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

nie wiem. serio.
ja nie dawałam na samym początku i nie chcę zmyślać.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 02, 2014 12:19 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

OK-to niech je to, co jadła 8)
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie lut 02, 2014 16:33 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Pamiętam moje pierwsze zastrzyki - masakra.
Ręce mi się trzęsły :roll: dodatkowo stan Kubusia był wtedy jaki był więc dodatkowy czynnik stresu.
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Nie lut 02, 2014 16:47 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

To nie są moje pierwsze zastrzyki, ale Klara wyrywa się, a nie ma mi komu przytrzymać ją w miejscu.
Nawet wetka stwierdziła,że ona jest wredna.

Właśnie zjadła sporo mielonego serca wołowego-jakby ją ktoś gonił! :D
A niech je co chce, aby jadła!
Buzia czyściutka,łapki też-wszystkie wczorajsze plamy krwi umyła sobie ślicznie.
Jednak chyba tak bardzo ją nie boli, bo lezy zadowolona, mizia sie i mruczy, brzusio wywala.

Fanta nie chce surowego, woli mokre kocie jedzonko i chrupki, chyba po prostu nigdy mięska surowego nie jadła :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie lut 02, 2014 17:50 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Mój Rezydent Numer Dwa miał bardzo młodo usunięte wszystkie zęby, nie było co oszczędzać, bo stan paszczy był katastrofalny.
Na jego białym futerku ślady krwi wyglądały tak upiornie, że po odebraniu go z lecznicy płakałam nad nim.
A on na drugi dzień podszedł do michy, mokre obsmyczył bez problemu. Na trzeci dzień zaczął jeść swoje ulubione chrupki (fakt, niewielkie te chrupki są). Szybko zaczął jeść je dużo sprawniej niż nie jeden pełnozębny kot.
Dobrze będzie! :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie lut 02, 2014 18:37 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Fancia wygląda jak mały zajączek. Cudna jest i myślę, że łatwo zdobędzie czyjeś serducho :1luvu:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Nie lut 02, 2014 18:51 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Agneska pisze:Mój Rezydent Numer Dwa miał bardzo młodo usunięte wszystkie zęby, nie było co oszczędzać, bo stan paszczy był katastrofalny.
Na jego białym futerku ślady krwi wyglądały tak upiornie, że po odebraniu go z lecznicy płakałam nad nim.
A on na drugi dzień podszedł do michy, mokre obsmyczył bez problemu. Na trzeci dzień zaczął jeść swoje ulubione chrupki (fakt, niewielkie te chrupki są). Szybko zaczął jeść je dużo sprawniej niż nie jeden pełnozębny kot.
Dobrze będzie! :ok: :ok: :ok:

Agnesko Klara też upiornie wyglądała, bo mordke ma białą i śliniaczek, ale jak ja odbierałam od wetki, to powiedziała,że dostała cyklonaminę i raczej więcej krwawic nie powinna, jesli już, to takie podkrwawianie, ze ślinką -i tak było, ale dzisiaj już pysio umyła sobie , białe łapinki też i znów wygląda jak dama! :D
Wiesz-Klara od zawsze chrupek nie jadła, te dziąsła ciągle były w złym stanie, poprzednia wetka leczyła je od czasu do czasu antybiotykami, nie wyciągając wniosków,że pomagają mało i na bardzo krótko. Dopiero Edytka zastosowała steryd i jak się okazało,że piękna poprawa, to zdecydowała,że po podleczeniu, będziemy robić czystkę, bo to plazmocytarne zapalenie.

dana.b pisze:Fancia wygląda jak mały zajączek. Cudna jest i myślę, że łatwo zdobędzie czyjeś serducho :1luvu:

Oby Danusku!-ona taka przymilna jest-siedzi na rękach jak papuzia, wyglądając z góry na koty.
Mój mały wypłoszek!

Dziękuję serdecznie,że podbijacie wątek, ze jesteście z radami!
Dla mnie to nowa sprawa, nigdy do tej pory nie miałam kota po usunięciu zębów, zwłaszcza,że Klara młódką już nie jest.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie lut 02, 2014 19:00 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Jaki wypłoszek? Na ostatnich zdjęciach wygląda już na fajniutkiego mikrokota :D
A do tego ten śliczny okrąglusi pysio.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie lut 02, 2014 19:07 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Aniu-bo ona taka troszke puchata jest, a wypłosz, bo boi się moich kotów :lol:
Buziulke ma faktycznie okrągłą, dziewczęcą, jak ja zobaczyłam, nie miałam najmniejszych watpliwości co do płci, zaglądanie pod ogonek to juz tylko formalność była!
Mikrokotek jeszcze ciała nabierze, bo jak na razie to Polę z jej pierwszych dni przypomina.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 33 gości