Witam! Melduje się nowy dom Dudusia

Widzę, że nasz nowy ulubieniec cieszy się dużym zainteresowaniem. Postaram się na bieżąco informować, jak się czuje nowy członek naszej rodziny

Na dzień dzisiejszy Duduś ma się dobrze. W dalszym ciągu najchętniej przebywa w łazience, ale decyduje się również na wycieczki po całym domu, co nas bardzo cieszy

Wczoraj nawet wskoczył mi do łóżka, a pół nocy przespał na poduszce, która znajduje się na półpiętrze

Duduś jest kochanym pieszczochem

Wczoraj sam pchał mi się na kolana i domagał drapania. Mruczał przy tym baaardzo głośno
Co poza tym... Duduś bardzo przykładnie korzysta z kuwety. Do pałaszowania smakołyków nie trzeba go namawiać

Je bardzo ładnie i spokojnie, co cieszy, bo widać, że nie jest już zestresowany
Sunia cały czas chce odwiedzać Dudusia w jego azylu. Strasznie się cieszy na jego widok i ciągle nas do niego prowadzi. Duduś jest bardzo cierpliwy i nie przeszkadza mu to, że mała go całuje i chce się z nim bawić. Duduś trzyma ją jeszcze na dystans, ale to chyba naturalne, przecież dopiero się poznają. Jestem pełna nadziei, że już niedługo staną się najlepszymi przyjaciółmi

Bardzo cieszy nas to, że Duduś już się nie stresuje i że stopniowo zdobywamy jego zaufanie. My z pokochaniem go nie mieliśmy żadnego problemu
Jeśli ktoś miałby jakieś pytania związane z Dudusiem, bardzo chętnie na nie odpowiem
Pozdrawiam! Młodsza Pani Dudusia
