♥♥♥ Marcel, Tosia i Luna ♥♥♥

Dobrze, że tylko pluszowych

Szukałam przed chwilą Marcelka i .. znalazłam go na klatce Luny

Zaczepia ją, oj zaczepia

Tak patrzę na Marcela na tym zdjęciu .. ma rozwarstwioną sierść - czy to może być objaw czegoś złego???

Super zdjęcie z Luną :ok:

Łobuziak z Marcelka

Nie dopatrywałabym się czegoś złego w wyglądzie sierści, bawi się, je itd. Jeszcze mu futerko zgęstnieje :ok:

Jutro miesiąc Marcelka z Wami

Może rozwarstwia się dlatego, że ma gęstą tą sierściuchę. Zapytałam jednak, bo gdzieś na forum jakiś czas temu widziałam temat o tym. Myślę jednak, że jest w porządku, ma apetyt, bawi się

Ostatnio jednak zafurczał raz - wieczorem. Zdarza się to bardzo rzadko teraz, ale jednak. Myślę, że wizyta u naszej wetki niebawem będzie - niech go osłucha, jeśli jednak będzie wszystko ok, to go zaszczepimy

Musi być dobrze :ok:

Kochany chłopczyk z Niego

A córcia jak? Pisałaś wcześniej, że się przeziębiła

A proposito myszek...Ja robiąc dziś porządki wyciągnęłam spod lodówki cztery białe (już trochę pobrudzone), spod szafy trzy szare a spod łóżka dwie czarne.
Patrzcie jaka cholera sprytna z mojego kota, kolorami sobie chowa szczaw jeden

Marcelek dał mi pynia, jestem ukontentowana :ok:

Zapraszamy na wyniki łobuziaków

Pewnie, że będzie dobrze

Dziękuję Marysiu, że pytasz o Wiktorię - jest w porządku, była zakatarzona i stan podgorączkowy miała, ale już jest ok, obeszło się bez wizyty u lekarza i antybiotyku - pewnie gdybym z Nią poszła, to zaraz by przepisano antybiotyk. Od dzisiaj mała ma ferie

Cieszymy się sobą

Bystry Lamarek, bardzo bystry :mrgreen: