7 mordek potrzebujeDS.Serek i Samanta w domu:)Warszawa

Jeśli chodzi o Borysa, to teraz wygląda ok. Mam jednak podejrzenie , że ma kłopoty z krążeniem. Zaraz robimy wypad do weta.

asia2 pisze:Jeśli chodzi o Borysa, to teraz wygląda ok. Mam jednak podejrzenie , że ma kłopoty z krążeniem. Zaraz robimy wypad do weta.

no to wypadajcie Asiu....i sie tam trzymajcie...U nas dalej zamieć,załamka

Po wecie. Borys musi mieć echo serca zrobione i to na cito. Szmery nad serduszkiem sa mocno słyszalne. Wyniki krwi , ich część będę miala jutro.

Biedny Borysek

Trzymam kciuki za jego serduszko :ok:

dzięki

trzymamy mocno :ok:

ważne,ze wiadomo co jest,teraz będzie lepiej Asiu,trzymajcie się ciepło :kotek:

umówiam Borysa na echo serca . czekam na wyniki krwi

dzięki Waszym kciukom echo serca Boryska wyszlo ok. Serduszko bez zmian i wszystko prawidlowe.
Doktor nie wyklucza jednak arytmii napadowej lub jakiegoś problemu neurologicznego. Generalizując bardzo, mam zalecenie by chłopaka obserwowować.

Rufus, jeden z czarnuch malych , no młodszych tymczasów zgubił swój znak rozpoznawczy czyli bialy wąsik i mam kłopot nie lada. Rufus i Roch to pieszczochy małpki. Obejmuja za szyję , rozdaja buziaki w nos i w usta. Nie do odróznienia prawie. Prawie bo Rufus czasmi podgryzie w brodę a Roch jest jak dziecko delikatny i mieciutki. Dopiero, więc jak zostanę podgryziona , to wiem kto mnie kocha tak bardzo tym razem:))

juz uzupełniamy !!!!!!

Cieszę się, że u Boryska to nie wada serduszka :-)

Niesamowite, że chłopaki aż tak podobne są :-)

7 mordek potrzebujeDS.Serek i Samanta w domu:)Warszawa

Kto przegląda forum