Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

[skarbonka]

a ja zapraszam Wszystkich na nasz bazarek z pachnidełkami
jak zawsze ewentualny dochód przeznaczony będzie na bieżące potrzeby stada

viewtopic.php?f=20&t=160114

pomóżmy stadu przetrwać zimę..

[skarbonka]

chodziło mi o ten miesiąc i tamten.

dobrze zapytam

[ultra75]

Super, że Tata Niedźwiadka ma DS ! Spryciula .

[tinga7]

Brawo Tata
znajomych kocurek też sobie znalazł bezdomnego kolegę i wprowadził go na żarełko początkowo, a teraz już na salony i stałe

dobre wieści ostatnio, oby tak dalej!

[skarbonka]

chodziło mi o ten miesiąc i tamten.

a więc jeśli Iza dobrze pamięta to w zeszłym miesiącu 50zł, a w tym 30zł na Oskarka
za co pięknie dziękujemy

[skarbonka]

serdecznie dziękujemy agiag za wpłatę 100zł na konto Izy
z tych pieniędzy zostanie zakupiony gaz na działkę

a Iza z mężem pojadą w sobotę do takiej ciuchbudy gdzie jest tanio
i za resztę pieniążków może uda się zakupić tam polarków na bieżące potrzeby
brakuje na działce i w domu już posłań dla kotów..

[skarbonka]

Brawo Tata
znajomych kocurek też sobie znalazł bezdomnego kolegę i wprowadził go na żarełko początkowo, a teraz już na salony i stałe

dobre wieści ostatnio, oby tak dalej!

Z Tatą Niedźwiadka to nie do końca tak, że znalazł dom..
Ważne że jest cały i zdrowy. To nie jest nieporadny kot, znający tylko domowe pielesze.
To że się tak wkręcił w te mrozy, oznacza że dom kiedyś raczej miał ale... już wczoraj pojawił się na naszej stołówce.
Zatem dowodzi to bardziej, że jest bardzo niezależny, ale cwany i zaradny kiedy trzeba i mróz przyciśnie..

[skarbonka]

Mam też nadzieję, że być może skoro dokarmia koty w tak wielu miejscach to gdzieś może widziała moją zaginioną kotkę.

viewtopic.php?f=1&t=158955&p=10305418#p10305418

Proszę wstaw na wątek dobre zdjęcie kotki. Napisz w jakim jest wieku, chociaż odległość w której mieszkasz,
a miejsce gdzie Iza karmi koty to odległość ponad 30km. Raczej mało prawdopodobne jest aby kotka była w rejonie
gdzie Iza karmi. A Iza nie karmi ani w centrum miasta ani na obrzeżach Szczecina. Jej teren to dzielnica w której mieszka. Sporo ulic, ogrody działkowe oraz tereny zielone i miejsca gdzie kiedyś były działki.

Owszem do stada często dołączają nowe koty, o niektórych Iza nawet nie wie.
Czasem widzi je przypadkiem kiedy wraca z karmienia, a one dojadają po innych kotach.
Gapowicze bo tak ich nazywamy to zwykle koty wolno żyjące.Takie które szukają posiłku aby przetrwać.
Czasem pojawiają się sporadycznie.. Nowe koty które ostatnio się pokazały w tym szara koteczka to też dzika kotka. Pojawiła się dwa dni temu w miejscu karmienia Kici Bąbelek[*]. Zresztą bardzo do niej podobna z wyglądu
i zachowania tyle że młodziutka i drobna.

U nas do stołówek generalnie bardzo rzadko dołączają oswojone koty. Jeśli kotka nie wraca do domu na posiłek,
a czyniła to wcześniej to niestety nie oznacza nic dobrego..
Zielone tereny, a w takich okolicach kotka zaginęła, z tego co można przeczytać na Twoim wątku
są niestety pełne naturalnych zagrożeń - lisy, borsuki, jenoty chociażby..
Każde z nich może upolować kota. Wiele jest bezpańskich psów czy psów puszczanych luzem.
Sprawdzanie pobocza też na nic się zdaje, potrącony kot jest w stanie przebiec jeszcze dużą odległość,
znaleźć miejsce się zaszyć i tam skonać.. Wszystko zależy od obrażeń jakie odniósł.
Tak czy inaczej jeśli nie zginie na miejscu, w szoku jest w stanie się przemieścić i w tych okolicznościach
ciężko jest domniemać, że ciało musi znajdować się na poboczu. Takie ciało jeśli zdarzenie ma miejsce
dla przykładu, o zmroku lub w nocy może również zabrać dzikie zwierze.
Mieliśmy przypadek kiedy Iza zdjęła rozjechanego kota którego karmiła z ulicy,
zginął dosłownie kilka minut wcześniej - schowała go pod drzewem, żeby następnego dnia zabrać i pochować.
W zasadzie było to już pół kota, został mocno rozjechany.. Następnego dnia nie było już ani ciała,
ani szczątków na ulicy. Mamy w tym miejscu lisa od kilku lat.

[wibryska]

jola-w bardzo przydałoby się więcej zdjęć kici na Twoim wątku
możliwe też, że ktoś ją przygarnął, pokochał i nie chce oddać bo myśli, że to pewnie nie jest dobry dom, jeśli kotka wychodziła na dwór
oby tak było ale warto też napisać maile do wszystkich fundacji, schronisk, lecznic w pobliżu może ktoś coś wie

[wibryska]

jeśli chodzi, o borsuki tą one "zamieniły się w koty" i żyją ich życiem
czyli śpią w budkach i czekają na dostawę jedzenia..

oj te borsuki - dowiedziały się o Izie i teraz udają koty

[skarbonka]

jeśli chodzi, o borsuki tą one "zamieniły się w koty" i żyją ich życiem
czyli śpią w budkach i czekają na dostawę jedzenia..

oj te borsuki - dowiedziały się o Izie i teraz udają koty

dokładnie

[skarbonka]

Kochani proszę popatrzcie w domu za polarami (bluzy, szlafroki, koce)
brakuje ich na bieżące potrzeby..

popatrzcie w domu może macie jakieś ręczniki i ściereczki, które przydadzą się Izie do sprzątania
też są ciągle potrzebne

[ultra75]

Skarbonko, ja juz mam w domu zgromadzone rzeczy na sporą paczkę (polary i ręczniki), tylko jakos musze to zataszczeyć na pocztę . Mam nadzieje, że najpóźniej jutro mi sie uda.

[asiek o]

A ja poproszę adres Izy

[ultra75]

Skarbonko, ja juz mam w domu zgromadzone rzeczy na sporą paczkę (polary i ręczniki), tylko jakos musze to zataszczeyć na pocztę . Mam nadzieje, że najpóźniej jutro mi sie uda.

Udało się, uff . W poniedziałek u Izy będą polarki i ręczniki .