Tosia i Miecia.Problem Tosi.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 31, 2014 7:38 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie.

Za Tosiaczka !!!! :ok: :ok: :ok:
Wszystko będzie dobrze!-musi być!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt sty 31, 2014 7:51 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie.

Mam taką nadzieję, ale zawsze jest to stres. Dzisiaj chodziła i prosiła się o śniadanko.... Nie wie co ją czeka - kochane maleństwo.
Ostatnio edytowano Pt sty 31, 2014 8:23 przez hutek, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Pt sty 31, 2014 7:57 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie.

I dobrze, że nie wie :?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt sty 31, 2014 10:05 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie.

Za malutką :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Pt sty 31, 2014 16:36 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie.

hutek pisze:Mam taką nadzieję, ale zawsze jest to stres. Dzisiaj chodziła i prosiła się o śniadanko.... Nie wie co ją czeka - kochane maleństwo.

I jak tam, już?

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 31, 2014 18:21 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie.

Juz po...ale jest słaba jeszcze i chyba ją bardzo boli.
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Pt sty 31, 2014 18:33 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie.

Bidulka :( rano już powinno być ok, trzymajcie się oboje :ok:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 31, 2014 18:37 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie.

mam nadzieję. chce chodzić,ale cofa się i płacze
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Pt sty 31, 2014 18:39 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie.

No, Perełka też tak, zataczała się co chwilę ale łazik jej się włączył.
Utul ją, posiedź z nią na łóżku albo zrób posłanko na podłodze, przykryj kocykiem bo narkoza wychładza, głaskaj ją póki nie zaśnie :)

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 31, 2014 18:41 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie.

hutek pisze:mam nadzieję. chce chodzić,ale cofa się i płacze


Jeśli kotka jest w kaftaniku, to przyczyną jest właśnie on. Kotka się cofa, żeby go ściągnąć, a płacze, bo nie może.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt sty 31, 2014 18:44 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie.

nie ma ochoty na mizianie, chciałaby ale się boi chyba nie zna przyczyny bólu
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Pt sty 31, 2014 18:46 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie.

mziel52 pisze:
hutek pisze:mam nadzieję. chce chodzić,ale cofa się i płacze


Jeśli kotka jest w kaftaniku, to przyczyną jest właśnie on. Kotka się cofa, żeby go ściągnąć, a płacze, bo nie może.

jeszcze nie ma założonego kaftanika, zobaczymy czy będzie się interesować raną, jeżeli tak to założymy, jeżeli nie to zostawimy, mam maścć odstraszającą od lizania rany
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Sob lut 01, 2014 10:21 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie.

dzisiaj już jest dobrze, pojadła popiła, kuwetkuje, nawet chętnie by sobie poskakała, wraca do stanu pierwotnego tylko trochę lżejsza
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Sob lut 01, 2014 15:38 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie.

hutek pisze:dzisiaj już jest dobrze, pojadła popiła, kuwetkuje, nawet chętnie by sobie poskakała, wraca do stanu pierwotnego tylko trochę lżejsza



do dobrze :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76205
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 01, 2014 17:50 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie.

hutek pisze:dzisiaj już jest dobrze, pojadła popiła, kuwetkuje, nawet chętnie by sobie poskakała, wraca do stanu pierwotnego tylko trochę lżejsza

i to są dobre wieści :ok: .
pozdrawiamy
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 5 gości