Kotinowo - zapraszamy :)

[shira3]

mialam tak jak kotinka, ja zwierze blokowe od urodzenia na wlasnym m bylam przeszczesliwa, jeszcze 10 lat temu nie chcialam slyszec o domu pod miastem... Do czasu jak pomieszkalaam w domu przyjaciol z okazji ich wyjazdi i wtedy to poczulam.... No i zaczelam miec problem z kolanem wiec 4 pietro zaczelo byc pulapka... Decyzja zapadla juz szybko i nie zaluje, choc do pracy odtad musze dojezdzac....

[mir.ka]

mialam tak jak kotinka, ja zwierze blokowe od urodzenia na wlasnym m bylam przeszczesliwa, jeszcze 10 lat temu nie chcialam slyszec o domu pod miastem... Do czasu jak pomieszkalaam w domu przyjaciol z okazji ich wyjazdi i wtedy to poczulam.... No i zaczelam miec problem z kolanem wiec 4 pietro zaczelo byc pulapka... Decyzja zapadla juz szybko i nie zaluje, choc do pracy odtad musze dojezdzac....

ja mieszkałam na 3, bez windy i z psami musiałam daleko chodzić na spacery

[Caragh]

ja mieszkałam na 3, bez windy i z psami musiałam daleko chodzić na spacery

Na drugim mieszkam

[Kotina]

mialam tak jak kotinka, ja zwierze blokowe od urodzenia na wlasnym m bylam przeszczesliwa, jeszcze 10 lat temu nie chcialam slyszec o domu pod miastem... Do czasu jak pomieszkalaam w domu przyjaciol z okazji ich wyjazdi i wtedy to poczulam.... No i zaczelam miec problem z kolanem wiec 4 pietro zaczelo byc pulapka... Decyzja zapadla juz szybko i nie zaluje, choc do pracy odtad musze dojezdzac....

A ja juz do żadnej pracy nie muszę dojeżdżać
tylko na domek zrobiłam się za stara

[Kotina]

mialam tak jak kotinka, ja zwierze blokowe od urodzenia na wlasnym m bylam przeszczesliwa, jeszcze 10 lat temu nie chcialam slyszec o domu pod miastem... Do czasu jak pomieszkalaam w domu przyjaciol z okazji ich wyjazdi i wtedy to poczulam.... No i zaczelam miec problem z kolanem wiec 4 pietro zaczelo byc pulapka... Decyzja zapadla juz szybko i nie zaluje, choc do pracy odtad musze dojezdzac....

ja mieszkałam na 3, bez windy i z psami musiałam daleko chodzić na spacery

U nas też trudno znaleźć dobre miejsce, żeby psiaki mogły sie wybiegac .... trzeba iść z 1,5-2 km na Forty Bema
a tam jest pełno ludzi z dziećmi i psami .... wszędzie tłok

[shira3]

tylko na domek zrobiłam się za stara

niekoniecznie...na stary, owszem, moze i tak, ale przy nowszych technologicznie i malych powierzchniowo? Masz wszystko jak w bloku i conajmniej 20 lat bez remontow... Kominek moze byc grzaniem jak u nas ale jak nie ma sily czy checi, na wlaczenie paluszkiem gazu czy pradu zawsze sie moc znajdzie. A juz kto ma pompe ciepla to ameryka....zaluje ze nas nie bylo na nia stac.

[mir.ka]

tylko na domek zrobiłam się za stara

niekoniecznie...na stary, owszem, moze i tak, ale przy nowszych technologicznie i malych powierzchniowo? Masz wszystko jak w bloku i conajmniej 20 lat bez remontow... Kominek moze byc grzaniem jak u nas ale jak nie ma sily czy checi, na wlaczenie paluszkiem gazu czy pradu zawsze sie moc znajdzie. A juz kto ma pompe ciepla to ameryka....zaluje ze nas nie bylo na nia stac.

przy pompie ciepła jak dla mnie temperatura w domu za niska
przy dobrym ociepleniu domu to gazowe najlepsze, o ile jest gaz w okolicy,bo ja nie mam

[AnnAArczyK]

A ja juz do żadnej pracy nie muszę dojeżdżać
tylko na domek zrobiłam się za stara

Za stara

Elu, bo przyjadę i wybiję głupoty z....

Nasz kolega z żoną kupił używany dom, zrobili remont, wprowadzili się tuż przed świętami, (kolega lat 59 ona 60), mieszkanie zostawili synowi i teraz czekają na wiosnę
I tak jak mówi Shira, ogrzewanie wg własnego gustu - my mamy gaz, piec elektryczny i węglowy, tak na wszelki wypadek - mąż sam budował nasze domy (córka ma naprzeciwko ) więc wstawiliśmy wszystkie trzy piece, niestety nie mamy kominka, ale mamy swobodę i szczęśliwe zwierzory:)

[shira3]

my gaz i kominek z plaszczem ale o pompie bym pomyslala jeszcze jakby jakas kasa z nieba spadla....

[Kotina]

A ja juz do żadnej pracy nie muszę dojeżdżać
tylko na domek zrobiłam się za stara

Za stara

Elu, bo przyjadę i wybiję głupoty z....
Nasz kolega z żoną kupił używany dom, zrobili remont, wprowadzili się tuż przed świętami, (kolega lat 59 ona 60), mieszkanie zostawili synowi i teraz czekają na wiosnę
I tak jak mówi Shira, ogrzewanie wg własnego gustu - my mamy gaz, piec elektryczny i węglowy, tak na wszelki wypadek - mąż sam budował nasze domy (córka ma naprzeciwko ) więc wstawiliśmy wszystkie trzy piece, niestety nie mamy kominka, ale mamy swobodę i szczęśliwe zwierzory:)

Tak, tak, tak przyjedź ... wybijaj co chcesz czym chcesz i z czego chcesz, tylko przyjedź

Za starzy, bo kiedyś połowę rzeczy w domku zrobilibyśmy sami, teraz musimy zatrudnić fachowców, którzy kosztują
Oczywiście, że wchodzi w rachubę ewentualnie tylko dom z rynku wtórnego, do niewielkich poprawek, odnowienia ... dobudowania woliery
ale ... kto będzie odśnieżał ?
czy nie będę się bała mieszkać w nim sama z mężem ?
Co innego gdyby młodzi zamieszkali z nami ... np. na pietrze albo obok ....
Zobaczymy, na razie szukamy, pytamy ....

[Kotina]

Dla kochanych Cioteczek ze szczególnym uwzględnieniem wielbicielek duuuużego puchatego Cymusia

Może Shirka wylooka łapinki cymusiowe

Nie mogę się oprzec, aby nie cyknąć fotki Cymusiowi gdy widzę jak leży z wywalonym brzucholem
tym razem nagrałam go, ale sorki za jakość filmu, bo jedną ręką miziałam kocurka a drugą nagrywałam
a jest to dla mnie nielada wyczyn - u mnie zawsze co robi lewa ręka to prawa zaraz to samo
(nie mogłabym być kierowcą) ....

przy głosnikach na full słychać jak mnie pogania miaukoleniem

http://youtu.be/ZDthxyJLWhA


http://youtu.be/UAK5brwXUV0

Shirkowa Pysia i Cymuś porozumieli sie telepatycznie - zadziwiają swoją przemianą .... wielką zmianą - pieszczochy nadrabiają "stracone" lata

[MonikaMroz]

Ale słodki Cymuś
Moje też mi tak główką po ręce daję zawsze
Pozdrawiamy w ten zimny dzień.

[barbarados]

Moje strzelają mi baranki prosto ... w nos , albo pod oko .

[kalair]

Słooodkie! Witajcie Kochane.
Do bloku bym już nie poszła. Za mało miejsca.

[mir.ka]

Dla kochanych Cioteczek ze szczególnym uwzględnieniem wielbicielek duuuużego puchatego Cymusia

Może Shirka wylooka łapinki cymusiowe

Nie mogę się oprzec, aby nie cyknąć fotki Cymusiowi gdy widzę jak leży z wywalonym brzucholem
tym razem nagrałam go, ale sorki za jakość filmu, bo jedną ręką miziałam kocurka a drugą nagrywałam
a jest to dla mnie nielada wyczyn - u mnie zawsze co robi lewa ręka to prawa zaraz to samo
(nie mogłabym być kierowcą) ....

przy głosnikach na full słychać jak mnie pogania miaukoleniem

http://youtu.be/ZDthxyJLWhA


http://youtu.be/UAK5brwXUV0

Shirkowa Pysia i Cymuś porozumieli sie telepatycznie - zadziwiają swoją przemianą .... wielką zmianą - pieszczochy nadrabiają "stracone" lata

ale dużo kota pieszczocha do głaskania