Duduś,biało-niebieski,mądry kot.W domku!

Bardzo się cieszymy, dzisiejszy dzień rozpoczął się od Dudusia i fantastycznie się skończy. Pozdrawiamy. To tylko dzięki Tobie Ewo takie szczęśliwe jest zakończenie.Wszystkiego dobrego. :1luvu:

Bardzo się cieszę, że podróż dobrze minęła (trwała niewiele ponad 4 godziny?), że Dudus wyluzowany i że sunia tak go radośnie przyjęła. Pani mówiła, że ona po prostu uwielbia koty :wink:

Nawet niecałe 4 godziny.
Wieści z frontu.Duduś łasi się do Dużej, mruczy, kładzie głowę na kolanach, czyli jest super.Mówiłam Dudusiowi, że ja go nie wyrzucam, że będzie mu lepiej niż u mnie i może zrozumiał? Może wyczuł, że to już jego dom na zawsze?

U Dudusia wszystko w porządku.Mam obiecane wieści w weekend, Duzi się zalogują i coś napiszą.Jakieś zdjęcia też pewno będą.Bardzo się cieszę :lol:

Duduś jest spokojny, ma swój azyl w łazience, ale chodzi po całym domu, po schodach, wygląda przez drzwi tarasowe, domaga się głasków, był w kuwetce.Tak w telegraficznym skrócie.
Poprosimy o przeniesienie na Nasze Koty, prawda? :lol:

Bardzo się cieszę, że Duduś znalazł super domek!!! :1luvu:

Jaki ON spokojny :1luvu:

Okazuje się, że Duduś boi się tylko wolności.Ależ mu było ciężko :cry:

W samochodzie p.Dariusza cały czas spał.Po otwarciu transporterka wyszedł, poszedł za fotel, powyglądał i uznał, że wszystko w porządku, zrozumiał, że nie ma się czego bać, że to jego dom i już.Nie do końca jeszcze jest miłość na zabój z sunią, ale to dopiero doba.Rzadko się zdarza, aby kot w nowym miejscu poczuł się od razu swobodnie, prawda? Zakłąda się zwykle parę dni pod kanapą, a tutaj jest mimo wszystko super.To mądry kot, tęsknię za nim bardzo, jakoś głupio mi wczoraj było spać bez kota w nogach łóżka, tylko Gucia przyszła się poprzytulać, ale spała na ...transporterku.Czaruś w środku :wink:

.Ale najważniejsze, że Duduś ma świetny domek, o to przecież chodzi.

Adoptuj Dudusię :idea:

Trzymam kciuki za psio kocią miłość :ok:

Dudusia też znajdzie dobry domek, należy się to kotce, już dość przeszła.Jest piękna, zdrowiutka, młodziutka, same zalety :1luvu:

A z psem łatwiej się kot dogada niż z drugim kotem.

ewar pisze:Dudusia też znajdzie dobry domek, należy się to kotce, już dość przeszła.Jest piękna, zdrowiutka, młodziutka, same zalety
A z psem łatwiej się kot dogada niż z drugim kotem.

Z moich obserwacji wynika, że to prawda

Koty są bardzo mądre, wiedzą i rozumieją znacznie więcej niż nam się wydaje. Duduś wie co dla niego zrobiłaś i na pewno jest Ci wdzięczny. Wspaniale,że nowi Duzi przypadli mu do serca a sunia też go "kupi" swoim psim serduszkiem, które tak bardzo kocha koty. Będzie im dobrze razem :ok:

Dudusiowi pomogli forumowicze, za co zawsze będę wdzięczna :1luvu:

.Ja dałam mu tylko tymczas, ale i bardzo dużo miłości, był nią po prostu bombardowany.Kocisko poczuło się dobrze, odstresowało, nauczyło żyć z innymi kotami, a przede wszystkim zrozumiało, że człowiek to dobro.O to chodziło.Ciągle piszę o Dudusiu, że to mądry kot.Amica, mam nadzieję, że go poznasz osobiście i sama się o tym przekonasz.

NITKA/KARINKA, dzięki za przeniesienie :1luvu:

Ewar, jesteś wspaniałą osobą i tyle zrobiłaś dla Dudusia

Życzę mu, żeby było mu w nowym domku jak w niebie

Duduś,biało-niebieski,mądry kot.W domku!

Kto przegląda forum