Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X

do moich dzieci po ząbki przychodziły Myszki - Gryzelda i Marcin
Taka francuska bajka wtedy była na topie
za każdy ząbek zostawiały prezencik i liścik

korzystnie

Z tego co słyszałam to ta drikwell platinium jest świetna :ok:

. Ale sama (jeszcze) nie mam. Ale to nic dla siebie nie chcesz tylko koci prezent na własne imieniny? :mrgreen:

no a po co dla mnie poidełko?
Od biedy się zmuszę i napiję z miski :twisted:

(chociaż też mam z tym problem, bo generalnie bardzo mało piję, wiem że niezdrowo, ale nie lubię mokrości w żołądku :roll:

)

Jeśli lubisz czerwone deserowe wina to możesz jeszcze poprosić o dorzucenie tego: Kagor Gold albo Kagor Dionis Club - http://www.tim-wina.com.pl/index.php?p=prod&idg=of,19&id=145 :wink:

Alienor pisze:Jeśli lubisz czerwone deserowe wina to możesz jeszcze poprosić o dorzucenie tego: Kagor Gold albo Kagor Dionis Club - http://www.tim-wina.com.pl/index.php?p=prod&idg=of,19&id=145

I wypić z miseczki lub fontanny ;-)

Jak w Chinach i Japonii (a bodajże Gruzji też) pije się wino z czarek porcelanowych czyli malutkich miseczek, to zabronisz pozytywce opicia własnych imienin i prezentu dla kotów? Z czegokolwiek by nie chciała wypić tego wina?

Alienor pisze:to zabronisz pozytywce opicia własnych imienin i prezentu dla kotów?

Ależ f szyciu
Przeciwnie - poproszę o dokumentację fotograficzną bądź nawet telewizyjną.
Dorzucę nawet dwa sznycle

jozefina1970 pisze:
Alienor pisze:to zabronisz pozytywce opicia własnych imienin i prezentu dla kotów?

Ależ f szyciu
Przeciwnie - poproszę o dokumentację fotograficzną bądź nawet telewizyjną.
Dorzucę nawet dwa sznycle

I ja

trochę przeginacie laski :evil:

Jeśli napiję się wina, to raczej wytrawnego hiszpańskiego
ale słyszałam, że mołdawskie są pyszne

może z fontanny niekoniecznie :mrgreen:

Pytanie - co, jeśli te tłumoki oleją fontannę?
A ona będzie buczeć i szemrać i wszystkim (poza kotami) będzie się od tego chciało sikać? :roll:

pozytywka pisze:trochę przeginacie laski

Jeśli napiję się wina, to raczej wytrawnego hiszpańskiego
ale słyszałam, że mołdawskie są pyszne

może z fontanny niekoniecznie

Pytanie - co, jeśli te tłumoki oleją fontannę?
A ona będzie buczeć i szemrać i wszystkim (poza kotami) będzie się od tego chciało sikać?

Jest taka możliwość....

W kwietniu mam imieniny. Nawet tort zamówię u ex-teściowej :ok:

. Nie pożałujesz.

a pozytywka urodziny! I ja....a tak lubię torty..... :oops:

pogubiłam się :roll:

mam sfotografować jak piję wino z kociej fontanny, a za to dostanę dwa sznycle i tort od trściowej Alienor???

(też mam urodziny w kwietniu, pełno tu Baranów, beeee, beee)

Nie całkiem - jeśli Twoje kot oleją fontannę możesz mi ją sprezentować na imieniny (26 kwietnia). Nawet zamówię tort od mojej ex-teściowej, która piecze przepyszne i nie za słodkie i nie za tłuste torty :ok:

.

Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X

Kto przegląda forum