Wątek Kotek Trójimiennych . Perełka i Fuku zapraszają .

W sumie fajnie tam to jest zorganizowane. Kotów jest bez porównania więcej, kilka wielkich pokoi, w których jest po kilkanaście zwierząt. Mają tam taki "katalog". kotalog, możnaby rzec. Zdjęcie, imię, wiek i inne formalne, charakter, czy do dzieci czy do psów czy do innych kotów + opis, acz pozbawiony finezjii Waszych opisów. Ale masz taką książeczkę i już na wstępie możesz się wygodnie dowiedzieć różnych rzeczy. Podobało mi się to.

królik dags pisze:On pracuje w schronisku, tak się składa, tylko jeździ karetką. A ja już sobie tam znalazłam fajny, koci oddziałek mam nadzieję, że mnie przyjmą do focenia Ale zanim to, jeszcze zrobimy dużo zdjęć Paluszkom

Daj znać jakby było trzeba ręki do trzymania kota

Tylko nie gwarantuję, że znów Twojemu TŻ-towi nie zamknie oczu na każdym zdjęciu jak Malinka

zaraz Wam pokażę ciepełko za oknem

Zazdraszczam, mimo że moje okna wychodzą na boisko szkolne, więc i tak nie mogę narzekać, bo mam zieleń i drzewa

magdar77 pisze:
królik dags pisze:On pracuje w schronisku, tak się składa, tylko jeździ karetką. A ja już sobie tam znalazłam fajny, koci oddziałek mam nadzieję, że mnie przyjmą do focenia Ale zanim to, jeszcze zrobimy dużo zdjęć Paluszkom

Daj znać jakby było trzeba ręki do trzymania kota Tylko nie gwarantuję, że znów Twojemu TŻ-towi nie zamknie oczu na każdym zdjęciu jak Malinka

Hej, mi zamknęła oczy na może dwóch, więc to był jego problem :lol:

Będzie u mnie znów od połowy lutego, więc może uda nam się podjechać w weekend razem

magdar77 pisze:Zazdraszczam, mimo że moje okna wychodzą na boisko szkolne, więc i tak nie mogę narzekać, bo mam zieleń i drzewa

czyli mieszkasz w tym długim ocieplonym czteropiętrowcu ???

królik dags pisze:Hej, mi zamknęła oczy na może dwóch, więc to był jego problem Będzie u mnie znów od połowy lutego, więc może uda nam się podjechać w weekend razem

Nie twierdzę, że było inaczej

Pamiętam tylko, że im bardziej się starał, tym bardziej Malinka zamykała oczy :mrgreen:

Trzymałam ją we wszystkich możliwych pozycjach - na rękach, na klatce, ale widać uznała, że facet nie ten

kuba.kaczor13 pisze:
magdar77 pisze:Zazdraszczam, mimo że moje okna wychodzą na boisko szkolne, więc i tak nie mogę narzekać, bo mam zieleń i drzewa

czyli mieszkasz w tym długim ocieplonym czteropiętrowcu ???

W czteropiętrowcu na pewno, ale czy on ocieplony to bym dyskutowała. Mam nieszczelne (od miesiąca) okna, w domu zimno jak w psiarni, próbowałam Twoich rad z przyklejaną taśmą, ale albo kupiłam nie taką, albo nie tak przyklejam, albo coś wykombinowałam przy myciu przedświątecznym i zepsułam na dobre

A mój budynek chyba nie był docieplany, więc nie wiem czy mówimy o tym samym.