Wszystkie koty jamnika Melona VII- o żeż MIAUWA!!!

Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM

Normalnie wymiziałabym boską Amelkę.

Ta brzydka Cairo mnie namówiła!!!!!

Amelka ma takie ilości włosów, że nie dawałyśmy rady rozczesać. Grzebień wchodził co rano i stawał...

Odrośnie, pewnie już tego nie powtórzymy , więc PATRZECIE!!! :mrgreen:

Melon też był u fryzjera, widać , PRAWDA!?:

Obrazek

Edit : Cairo, pokaż Mirusia!!!
KONIECZNIE, będzie do pary.

Szczerze mówiąc Melon tak się stawiał w obronie Amelki , która rzecz jasna histeryzowała podczas cięcia ,że troszkę się obawiałyśmy czy nie skończy się użarciem którejś z nas w łydkę.
Jednak on KOCHA Amelkę.
Przez chwilę pomagał nam też MK, ale dostał głupawki ze śmichu i został wyrzucony. Nie będzie z niego fryzjera, oj nie...

Świat stanął na głowie Kotkins ogoliła persa własnego

marta-jolka pisze:Świat stanął na głowie Kotkins ogoliła persa własnego

Zaiste. Stanął. Ów świat.
Nie mogem się otrząsnąć ze szoku...

Ale JAK Waszym zdaniem ona wygląda???
Mnie się podoba, choć wolę z włosami.
A Wam???

Olat pisze:Wetka zaleciła, żeby koniecznie przestał chudnąć (stracił pół kg), a dobrze byłoby, żeby przytył.
Tak się przejęłam wyznaczonym zadaniem, że w 2 miesiące kota z totalnym brakiem apetytu upasłam o 650g.
Wetka zaleciła obecnie odchudzenie go o jakieś 200 g

Boszszsz, jaka niezdecydowana! :roll:

kotkins pisze:Ale JAK Waszym zdaniem ona wygląda???
Mnie się podoba, choć wolę z włosami.
A Wam???

Ja uwielbiam ogolone persy. Misia dwa razy ogoliliśmy, ale maszynką, u weta, na bardzo króciutko. Ma takie cudowne, ciepluteńkie ciałko. Rozkoszne. Do zatulenia. Wtedy na ok. 3 miesiące staje się Panem Cieplutkowskim.