Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 22, 2014 12:50 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

Lifter pisze:Z wiekiem mu przejdzie, tak po 3 roku kot zaczyna powazniec, a powyzej 5 robi sie juz stateczny. Cierpliwosci. :)

Ciekawe co bedzie jak Pimpek bedzie mial z 2 lata i rozmiary Manka, a bedzie jeszcze rozbrykanym dzieciakiem...


Nie strasz... :lol:
Są dwa rodzaje ludzi: ci, którzy lubią koty i ci pokrzywdzeni przez los

AgnieszkaMo

 
Posty: 372
Od: Pt sty 01, 2010 22:53
Lokalizacja: Urle

Post » Śro sty 22, 2014 14:49 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

Nie strasze, uprzedzam :P
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4762
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 22, 2014 14:57 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

No, ale zdjęcia :1luvu: :1luvu: :1luvu: Tylko pozazdrościć, bo rzadko kiedy jest taka przyjaźń między kotami.Śmigam po wątkach, więc wiem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56109
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sty 22, 2014 15:15 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

ewar pisze:No, ale zdjęcia :1luvu: :1luvu: :1luvu: Tylko pozazdrościć, bo rzadko kiedy jest taka przyjaźń między kotami.Śmigam po wątkach, więc wiem.


Tak, rzeczywiście jest nieźle. Może nie nazwałabym tego przyjaźnią, bo według mnie to jest relacja zdecydowanie bardziej opiekuńcza ze strony Mańka, który właściwie codziennie wylizuje Pimpka i w ogóle jest wobec niego niezwykle tolerancyjny, taki chyba znacznie starszy brat mi się tu widzi. Ale Maniek zdał egzamin na szóstkę, ku mojemu zdziwieniu. Mądry kotek. Nauczył się unikać małego, kiedy chce odpocząć, nauczył się uczestniczenia w zabawie, a co więcej, nawet czasem ją inicjuje. Widziałam to dziś o 5.40 :roll:
Pimpek jest typem ucieczkowicza, musimy bardzo uważać przy wchodzeniu i wychodzeniu z domu, bo mamy kilka psów na klatce, yorków w to nie wliczam, ale jest pitbull i doberman, kundelek jeszcze jakiś, a ja jednak ostrożnie podchodzę do relacji kocio-psich po moim Dudku.
Zawsze kiedy siedziałam w przychodni weterynaryjnej z kotem w transporterze, jakiś ciekawski pies musiał wsadzić nos w kratki. Zawsze się wkurzałam i ostrzegałam właściciela, że kot nienawidzi psów i zawsze wtedy słyszałam: Ale Burek, Azorek albo inny Miś tak kocha kotki.... Tłumaczylam jak krowie na rowie, że to nie musi być miłość odwzajemniona i mój kot naprawdę może być w tej sytuacji agresywny - i tylko w takiej. Po prostu tak miał. Skończyło się tym, że kiedyś w poczekalni jakiś dyszący i zdenerwowany przed wizytą u lekarza pies wsadził nochal w kratkę transportera i Dudek mu go solidnie podrapał. Zrobiłabym to samo. Właściciel się pieklił, a ja bylam gotowa wzywać policję. Pies był bez smyczy (co jest zupełnie dla mnie niezrozumiałą regułą w lecznicach weterynaryjnych), ja dwukrotnie ostrzegałam, co się może wydarzyć. Na szczęście weterynarze szybko opatrzyli delikwenta, a od tamtej pory wisi w lecznicy kategoryczny nakaz trzymania psów na smyczy.
To była tylko dygresja, przypomniało mi się na poczet rozbrykania kota Pimpka :)
Są dwa rodzaje ludzi: ci, którzy lubią koty i ci pokrzywdzeni przez los

AgnieszkaMo

 
Posty: 372
Od: Pt sty 01, 2010 22:53
Lokalizacja: Urle

Post » Śro sty 22, 2014 18:24 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

Ludzie mający koty mają nawyk ostrożnego otwierania drzwi i patrzenia pod nogi.Ja nie, bo u mnie koty w ogóle nie podchodzą do drzwi, a nawet uciekają, kiedy ktoś je otwiera.Raz tylko miałam takiego skubańca, dymnego Tadzia z połamanymi nogami( do mnie trafił z już zrośniętymi), który wiał na czwarte piętro i warował pod drzwiami ludzi, którzy mieli kota.Raz wpuścili go do domu, próbowali nakarmić Kitekatem, ale nie chciał.Przyszedł wyłącznie w celach towarzyskich.
Nie wiem, jak nazwać relacje M-P, ale jest super, moim zdaniem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56109
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sty 22, 2014 18:52 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

No tak, my też nie jesteśmy przyzwyczajeni, bo od 15 października 2012 roku szanowny Maniek dwukrotnie z własnej woli wystawił łapę za drzwi i jeszcze szybciej wrócił do domu. Pimpka trzeba pilnować, dziś dwukrotnie ganiałam go po 2. piętrze. Dobrze, że są tylko dwa... :)
Są dwa rodzaje ludzi: ci, którzy lubią koty i ci pokrzywdzeni przez los

AgnieszkaMo

 
Posty: 372
Od: Pt sty 01, 2010 22:53
Lokalizacja: Urle

Post » Śro sty 22, 2014 22:58 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

Aha, jeszcze jedna obserwacja. Przeczytałam sobie dziś wątek Pimpka od początku. I napisałaś tam, Ewo, w pewnym momencie, że dla Pimpka najważniejszy jest kontakt z człowiekiem.
Na pewno tak było za czasów jego pobytu u pani Izy, ale u nas to się diametralnie zmieniło. Pimpuś nadal szuka z nami kontaktu - wita się z nami, czuli się czasem, łasi, zalega na ramionach na chwilkę, szczególnie lubimy powroty do domu po kilkugodzinnej nieobecności, bo wita nas wtedy wyjątkowo wylewnie.
Ale najważniejszy dla Pimpeusza jest Maniek. To on jest przez małego oblegany, zaczepiany, to przy nim śpi najchętniej. I ja się z tego bardzo cieszę, bo ważniejszy jest stosunek między naszymi kotami niż między Pimpkiem a nami. Bardzo się lubimy, czułościami obdarzamy nawzajem, bawimy się z małym intensywnie, bo trudno takiej zabawy od Mańka wymagać. Ale bardzo się cieszę, kiedy koty śpią z nami w nocy, ale kiedy mój TŻ wychodzi do pracy, a my jeszcze wszyscy zasypiamy, to koty śpią w siebie wtulone na fotelu. A kiedy ja się budzę, one zaczynają wzajemną, długotrwałą toaletę. I tak jest dobrze :)
Są dwa rodzaje ludzi: ci, którzy lubią koty i ci pokrzywdzeni przez los

AgnieszkaMo

 
Posty: 372
Od: Pt sty 01, 2010 22:53
Lokalizacja: Urle

Post » Czw sty 23, 2014 6:51 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

U p.Izy rzeczywiście tak było, że Pimpuś natychmiast wskakiwał jej na kolana, kiedy tylko usiadła w fotelu.Sama widziałam, że kiedy go wzięła na ręce przytulił się do niej, oczka mu się zaczęły zamykać, główka opadła i..zasnął.Towarzyszył p.Izie w kuchni, w łazience, przychodził do łóżka.Wolał przytulić się do niej niż do Tino, ale nie zawsze mógł.Tak było.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56109
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 23, 2014 8:40 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Czw sty 23, 2014 8:56 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

AgnieszkaMo pisze:Aha, jeszcze jedna obserwacja. Przeczytałam sobie dziś wątek Pimpka od początku. I napisałaś tam, Ewo, w pewnym momencie, że dla Pimpka najważniejszy jest kontakt z człowiekiem.
Na pewno tak było za czasów jego pobytu u pani Izy, ale u nas to się diametralnie zmieniło. Pimpuś nadal szuka z nami kontaktu - wita się z nami, czuli się czasem, łasi, zalega na ramionach na chwilkę, szczególnie lubimy powroty do domu po kilkugodzinnej nieobecności, bo wita nas wtedy wyjątkowo wylewnie.
Ale najważniejszy dla Pimpeusza jest Maniek. To on jest przez małego oblegany, zaczepiany, to przy nim śpi najchętniej. I ja się z tego bardzo cieszę, bo ważniejszy jest stosunek między naszymi kotami niż między Pimpkiem a nami. Bardzo się lubimy, czułościami obdarzamy nawzajem, bawimy się z małym intensywnie, bo trudno takiej zabawy od Mańka wymagać. Ale bardzo się cieszę, kiedy koty śpią z nami w nocy, ale kiedy mój TŻ wychodzi do pracy, a my jeszcze wszyscy zasypiamy, to koty śpią w siebie wtulone na fotelu. A kiedy ja się budzę, one zaczynają wzajemną, długotrwałą toaletę. I tak jest dobrze :)


Pewnie po prostu traktowal ja jako "zastepcza mame". A teraz, jako koci nastolatek, szuka akceptacji wsrod "rowiesnikow", w swej kociej grupie. Mama juz nie jest najwazniejsza i najukochansza, teraz licza sie kumple. Takie zycie, nie tylko wsrod kotow.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4762
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 23, 2014 15:36 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

I ludzie i koty mają być szczęśliwi, to warunek udanej adopcji.Koci panowie mają siebie, Dużych też, bo przecież są niezbędni do pomachania wędką, do mizianek, do napełniania misek i sprzątania kuwet, więc o co chodzi? :mrgreen: A Duzi mają koty, które się lubią, oba zdrowe i niech tak będzie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56109
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 24, 2014 21:21 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

No i chyba rzeczywiście nastała ta chwila, że możemy ogłosić kocią akceptację. Maniek już do szafy nie zagląda nawet, koty zwykle śpią do siebie przytulone. W nocy - u nas w nogach. Pimpek oczywiście Mańka podgryza, ale ten nie pozostaje mu dłużny. Maniek maniakalnie, jak to on, wylizuje małego, nie wiem, czy to dobrze, bo się Pimpek oduczy myć samodzielnie ;) Dobrze jest :D
Są dwa rodzaje ludzi: ci, którzy lubią koty i ci pokrzywdzeni przez los

AgnieszkaMo

 
Posty: 372
Od: Pt sty 01, 2010 22:53
Lokalizacja: Urle

Post » Sob sty 25, 2014 7:04 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

AgnieszkaMo pisze:Pimpek oduczy myć samodzielnie

Nie oduczy się.A Maniek jest opiekuńczy po prostu.Z moich obserwacji wynika, że kocury takie właśnie są.Fajnie, że koci chłopcy się lubią :lol:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56109
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sty 26, 2014 13:38 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

Pimponiusz waży 3 kg 8O
Ostatnio ważyłam go 22 grudnia, od tamtej pory przybyło 80 dag kota!
:)
Są dwa rodzaje ludzi: ci, którzy lubią koty i ci pokrzywdzeni przez los

AgnieszkaMo

 
Posty: 372
Od: Pt sty 01, 2010 22:53
Lokalizacja: Urle

Post » Nie sty 26, 2014 13:46 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

Drożdże mu dajesz? :mrgreen:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56109
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 26 gości