Sabinki 2 - Bialas - superalergik :-(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 27, 2002 22:25

hm ... ja na raz odrobaczałam 3 koty i psa, a stronghold jednak trochę kosztuje ....
Luksus to dostał po tym jak go kupilismy, miał świeżbowca :(
Obrazek
Obrazek

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro mar 27, 2002 22:29

Głupia jestem :oops: zapominam, że leki mają różne ceny i jest to w końcu istotne jak się odrobacza taką gromadkę.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro mar 27, 2002 22:33

oj, tam od razu "głupia" ...
niesety w Toruniu są inne realia niż w Stolicy, a ceny np. leków czy zabiegów wet. podobne ...
ja mam na miesiąc 400,00 zł i wszystko odkladam na studia (2250,00 za semestr). DLatego zawsze pytam o ceny ... nie ze skąpstwa a z zawartosci portfela. No coż, ale wolę zawsze coś kupić kotom niż sobie :D ;)
Obrazek
Obrazek

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro mar 27, 2002 22:38

To tak już jest,że zawsze najpierw myślimy o tych, których kochamy a o sobie dopiero na końcu :lol:
Ja nawet nie pomyślałam,że można ewentualnie "negocjować " wybór leku. Jak wet mówi, że ma być to, no to ja płacę i nie dyskutuję.
Ale jak biorę leki dla rodziny to zawsze 30 razy o wszystkie pytam :D

Człowiek całe życie się uczy, dobrze że jest to forum :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro mar 27, 2002 23:11

Zuza - a próbowałaś podawać tabletkę startą na pył w kulce z masła? Nawet jak kot nie chce zlizać (a raczej chcą ;) to wystarczy przejechac palcem po zębach i musi zjeść. Jak jest w maśle to nie czuć tak smaku. No i nie trzeba kota strzykawką straszyć.

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Śro mar 27, 2002 23:38

zuza pisze:Shebke laskawie zjadla :-)

Szkoda tylko, ze ona nic innego nie chce..., no zapomnialam - rybke gotowana owszem :-)


Burzujka jedna ;)

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw mar 28, 2002 21:13

Zrobilam dzis prawie samodzielnie zastrzyk czarnej u wetki 8O
Rece mi sie trzesly... mam jej te zastrzyki robic co 2 dzien...
Biedactwo bylo klute 3 czy 4 razy, bo potem musialam sie samodzielnie wibic "na sucho" bez leku, zeby bylo pewne, ze potrafie...
Oj zaraz bede szukac wszystkiego o robieniu zastrzykow... :oops:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87952
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw mar 28, 2002 21:17

Zuza to z Ciebie niebawem będzie dyplomowana pielęgniarka :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw mar 28, 2002 21:34

Gratuluje Zuza i witaj w klubie pielegniarskim :D :D :D
Ja robiłam zastrzyki Lucyferowi (przypominam, że imię zgodne z charakterem) i to 3 dzienie ...
no i Zulę nawadniałam, kilka razy dziennie, pełna strzykawą ...
no ale koty mają delikatniejszą skórę i łatwiej igła wchodzi ...

Aha, zastrzyki będziesz robiła pod skórę ?? czy w mięsień ??? (pod skórę łatwiej i masz pole manewru - od szyjki do dupencji)
Obrazek
Obrazek

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw mar 28, 2002 21:39

Pod skore w karczek.
Odciagam skore porzadnie do gory, robie namiocik palcem i tam wbijam igle zdecydowanym ruchem (z tym najgorzej, bo ja dzgam kota zamiast sie wkluc...) no a potem to juz latwo...
Ide dac do mordki bialej proszek...

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87952
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto kwi 02, 2002 21:02

Niniejszym donosze, ze Białleństwo spi u mnie na lozku :-)
Niestety czarna nadal prezentuje postawe niechetna...
Na dodatek te jej klopoty z dziaslami mnie dobijaja...

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87952
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto kwi 02, 2002 21:05

Zuza nie miałabyś o czym pisać, a my czytać jak wszystko by się łatwo układało. :D Postępy są - to ważne, a im trudniej osiągnięte tym cenniejsze.

Przesyłam całuski dla obu panienek
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto kwi 02, 2002 23:31

Biala sie juz chyba na dobre zadomowila. :)

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob kwi 06, 2002 19:35

Wczoraj obie koty lezaly u mnie na koldrze. Kazda oczywiscie w zupelnie innym miejscu, Biała bala sie spac, ale polezala... uszczesliwiajac mnie swoim mruczeniem :-)

Gdyby jeszcze ta mala biala cholera nie zaczajala sie na czarna wychodzaca z kuwety byloby calkiem milo... Dzis zabralam biala czajaca sie, a biedna czarna wychodzila z lazienki w tempie bnaaardzo powolnym rozgladajac sie nerwowo na wszystkie strony skad ja ten maly, bialy diabelek napadnie... Zestresowane biedactwo... Poniewaz bialej nie udalo sie tym razem pogonic za czarna wiec zamordowala moje adidasy... Sznuruje te buty tyle razy dziennie ile wychodze... ale niech ma ;-)

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87952
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob kwi 06, 2002 19:41

UFF lubimy Happy End - y 8)

Pozdrowienia dla Sabinek - senny Mamrot i spokojniejszy warkot

warkot

 
Posty: 4292
Od: Śro mar 27, 2002 9:18
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 43 gości