Moje 2+1 IV, czyli FeLVki i psia panienka

shira3 pisze:
Miraclle pisze:Matko dlaczego te bezczelne futra owijają nas sobie wokół pazura

Ta....
Cokolwiek byś zrobił mrucz i wyglądaj słodko...
I Kubuś to potrafi, nawet w kartonie

Dokładnie TAK :ryk:

Agnes181jaw pisze:Haha rewelacyjnie w tym kartonie wygląda

Kartony to jest to co tygryski kochają najbardziej :mrgreen:

Plus jeszcze kilka innych rzeczy :ryk:

mir.ka pisze:

Duża chce go komuś wysłać?

eeeeeeee
Gdzie tam mojego krówka ? wysłać ? komuś ?
Nie, nie nie :ryk:

Myszolandia pisze:Piękny dostojny mężczyzna w tym pudle
A wypoczywająca Kropcia

Hej Brygada

Hejka

Nie ma to tamto dostojne 6,5 kg :ryk:

shira3 pisze:Ta....
Cokolwiek byś zrobił mrucz i wyglądaj słodko...
I Kubuś to potrafi, nawet w kartonie

Dorotka czytasz w kociej psychice :ryk:

Trafność 100% :mrgreen:

Kubuś nawet jak kradnie mi szynkę to mruczy :roll:

i co mam zrobić :roll:

Oddaje mimo, że mu niewolno :oops:

Sypie i sypie. Ptaszki jedzą ziarno, a kotecki mają tv i to jakie :mrgreen:

Obecnie -13 :roll:

Za godzinę czeka mnie wycieczka z Dżulką. Panna dostanie kubraka :mrgreen:

Wczoraj był Kubotin dziś czas na Tofiline :mrgreen:

popija herbatkę na świeżym obrusie?

mir.ka pisze:

popija herbatkę na świeżym obrusie?

Tak jest najsmaczniej

U nas tylko minus 8.... Nic nie sypie - jeszcze.

No ja wiem,rozumiem,że chciałbyś,żebym CIę wypieściła
Ja też wiesz ? :oops:

mir.ka pisze:
popija herbatkę na świeżym obrusie?

Jakby w kubku było mleczko :lol:

Myszolandia pisze:
No ja wiem,rozumiem,że chciałbyś,żebym CIę wypieściła
Ja też wiesz ?

Chyba muszę go na noc zamykać :roll:

tak ,tak,bo ten dzióbek tak wystawia,że zaraz monitor będę miała wilgotny (czyt.z mojej strony) :mrgreen:

Myszolandia pisze::ryk: tak ,tak,bo ten dzióbek tak wystawia,że zaraz monitor będę miała wilgotny (czyt.z mojej strony)

Oszczędzasz na preparatach myjących :lol:

Monitor ma wieczny błysk :mrgreen:

burasków dużo za forum :lol:

Dzień dobry Cioteczki :1luvu:

Za oknem biało, taki widok jeszcze lubię. Śnieg lekko pokrył gałązki.
- 12 trochę zimno

Od paru dni nie widziałam żadnych bezdomnych kotów, nawet nie miałam jak ich dokarmić

Chyba pochowały się w piwnicach. O jedzenie jestem spokojna, bo pewna Pani dokarmia je zawsze o 23 i one jak z zegarkiem w główce idą wszystkie razem na to karmienie :mrgreen:

Gorzej z noclegiem. Pan blok dalej ma w domu dużo kotów i mówił, że jak przyjdą mrozy to je będzie zamykał w piwnicy.
Będę dziś czaić, bo ma trochę jedzonka dla nich, a i jakiś bulion gorący do picia by się przydał.
Żal futerek w taki mróz

Moja z kolei lubią taką pogodę :mrgreen:

Doopki wygrzane, nakarmione, pozostaje tylko im psocić i obserwować animal planet hd zza okna :ryk: