Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 25, 2014 20:52 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

ultra75 pisze:Ale historia!!! Najważniejsze, że z happy endem :D .
Brawo dla panów policjantów!


+1 :1luvu:

ps. Smilla z kurakiem w drodze :wink:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Sob sty 25, 2014 21:08 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

fumcia pisze:Coś wysłałam,nie wiem czy doszło i czy sie Izie przyda?

Kochana przesyłka dotarła i Izie wszystko się przyda :ok:
prosiła podziękować z całego serca :1luvu:
zatem dziękuję bardzo Kochana :1luvu:
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sty 25, 2014 21:11 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Kotka Milka pisze:
skarbonka pisze:Kilka dni temu Iza miała urwanie głowy i to właśnie z Nineczką 8O zaadoptowaną obecnie przez Meganę.
Nina nie pokazała się na posiłku, a zawsze jest bardzo punktualna. Następnego dnia znów Niny nie było.. :(
Iza chodziła wołała obawiając się, że może kotka gdzieś weszła lub przypadkiem zamknięta została w jakiejś piwnicy budynku. Usłyszała miauczenie, potworne miauczenie - coraz głośniejsze i było to miauczenie Niny..
Obeszła zarośla, kilka piwnic budynków wolnostojących i kiedy już wracała nadal nasłuchując usłyszała miauczenie coraz bardziej głośne i przeraźliwe.. Wtedy z daleka zobaczyła kotkę. Kotka była pod legarem mostu,
ponad taflą wartkiej, rwącej rzeki i niestety nie było żadnej możliwości aby kotka wydostała się stamtąd bez pomocy. :( Nietrudno się domyśleć, że kotka była tam uwięziona od dwóch dni. W jaki sposób się to stało można tylko gdybać..
Bardzo prawdopodobne jest to, że wpadła do rzeki, spłoszona być może przez kogoś, przez psa, przez szybko jadący tamtą drogą samochód - wpadła, dopłynęła do betonowego podestu i wspięła się po nim pod legar mostu.
Może było to tuż przed karmieniem i kiedy kotka ratowała swoje życie nie miała już sił w tym dniu wołać o ratunek..

Iza wpadła w panikę. Ratować, ale jak?? Do tego Iza boi się wody i stojąc nad stromą rzeką zwykle ma zawroty głowy.
Nie było wyjścia tylko szukać pomocy u kogoś kto zbliży się na tyle żeby jednocześnie nie wpaść do wody, a umożliwić samej kotce wydostanie się z tego miejsca.
Iza poprosiła, o pomoc kobietę mieszkającą obok, wyglądała przez okno. Iza ja zna, kobieta znała kotkę.
Nie umiała pomóc, deski też nie miała.. Zamknęła okno. Iza została sama..
Podeszła do dwóch mężczyzn - rozmawiali na klatce, zna ich po sąsiedzku. Odmówili pomocy - też nie mieli deski,
a może nie chcieli sprawiać sobie fatygi..
Z daleka po drugiej stronie ulicy Iza zobaczyła policjanta, szedł i rozmawiał przez komórkę.
Podeszła proszą, o pomoc - nie wiedziała już co robić, a sama pomóc nie była w stanie..
Policjant zadzwonił wyjaśnił w czym rzecz i za kilka minut pojawił się radiowóz. W tym czasie Iza poszła do domu,
poprosiła syna sąsiada i wraz z nim przytargała nad rzekę najdłuższą i najbardziej szeroką bezpieczna deskę,
którą miała akurat u siebie za komórką.
W sumie 4 policjantów pomagało w ustawieniu i zabezpieczeniu deski kamieniami tak żeby nie
obsunęła się w trakcie kiedy kotka na nią wejdzie. Ta deska musiała zostać ustawiona pod lekkim kątem
bo nie było innej możliwości więc powodzenie mogło zagwarantować tylko to, że będzie bardzo stabilna
i nie drgnie kiedy kotka na nią wejdzie. Ustawiona pionowo deska, pod lekkim pochyłem bocznym czekała..
Policjanci odeszli, a Iza poszła nawoływać Ninę, która z betonowego podestu gdzie oparta była deska
znów weszła pod legar mostu. Wszyscy odsunęli się i czekali..
Iza wołała stukając, o puszkę z jedzonkiem. Kotka zrozumiała, weszła na deskę
i szybkim pewnym krokiem tuż przy murze przemaszerowała wzdłuż przez deskę
wydostając się na upragnioną wolność. Radość była wielka, wszyscy bardzo się ucieszyli..

Wielkie brawa dla Policji za serce, wkład w akcję i pomoc. :ok:

To była niesamowita niecodzienna akcja i ogromne zaangażowanie wszystkich.
Na miejsce akcji ratunkowej zeszły się też 4 koty, które Iza tam karmi. Patrzyły co się dzieje.
Kiedy Nina się wydostała podbiegła do nich ocierając się przepięknie. Po czym Ninka pobiegła do siebie,
radosna czekała przy miseczce gdzie dostała jedzonko. :1luvu:



O boże !!Straszne!!
Brawo dla Panów policjantó!!!!!!Cieszę sie że z kicią wszystko ok!! Gdyby Pani iza jej nie znalazla to ona umarła by tam w tej wodzie! :cry: :cry: :cry:

witaj na wątku :1luvu:
jako Kotka Milka :kotek: ładny nick
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sty 25, 2014 21:12 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

welina pisze:Trochę spóźniona :oops: ,ale jestem :ok:

witaj Kochana :1luvu:
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sty 25, 2014 21:13 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

wiora pisze:
ultra75 pisze:Ale historia!!! Najważniejsze, że z happy endem :D .
Brawo dla panów policjantów!


+1 :1luvu:

ps. Smilla z kurakiem w drodze :wink:


dziękuję w imieniu Izy i stada :kotek:
Kochana :1luvu:
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sty 25, 2014 22:13 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

kolejna opiekunka wirtualna z kotysos zadeklarowała swą dalszą pomoc :D
na wątku :ok: to opiekunka Dorci MonikaSt. :D
już uaktualniłam na pierwszej stronie :ok:
dziękujemy z całego serca :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sty 25, 2014 22:39 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

skarbonka pisze:oczywiście ponawiam apel, o polarki do budek
cały czas są potrzebne, a co uda się zdobyć idzie na bieżąco :roll:


Iza załamana jest tą pogodą.. :(
u mnie dziś w nocy było -19 8O więc u niej zapewne podobnie..
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sty 25, 2014 22:42 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

skarbonka pisze:W tej chwili karma sucha bardzo szybko idzie - to jedyne co nie zamarza..
Koty jedzą w mrozie dużo więcej :kotek:

Jeśli ktoś może wspomóc w jej zakupie to bardzo prosimy :oops:
niestety nie mamy już żadnych zapasów.. :(


bardzo mocno prosimy :oops:
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie sty 26, 2014 16:51 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Kochani proszę popatrzcie w domu za polarami (bluzy, szlafroki, koce)
brakuje ich na bieżące potrzeby..

popatrzcie w domu może macie jakieś ręczniki i ściereczki, które przydadzą się Izie do sprzątania
też są ciągle potrzebne..

i niestety kolejna prośba :oops:
skończył się gaz na działce więc nie ma już jak Iza ogrzać altanki kotom kiedy tam dotrze,
a przy tej temperaturze chyba sami rozumiecie.. :( koszt butli to 55zł :|

bardzo proszę, o wsparcie bez Was sobie nie poradzimy.. :oops:
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie sty 26, 2014 16:53 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

zapraszam na bazarek z którego ewentualny dochód będzie przeznaczony
na bieżące potrzeby dla stada :catmilk: :catmilk:

:arrow: viewtopic.php?f=20&t=160076

zapraszamy do pomocy :kotek:
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie sty 26, 2014 18:21 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

dzięki Bogu że Izie pomogli panowie policjanci :1luvu: i udało się uratować kicię Ninkę :kotek:
dobrze, że głośno miauczała i przywołała Izę
niesamowita jest ta historia
wspaniale, że pomógł też syn sąsiadów :1luvu:
-
przy tak niskich temperaturach przemierzanie 14 km codziennie i karmienie ponad 80 kotów w 50 stołówkach
to ogromny wyczyn dla jednej chorej kobiety...
wystarczy na chwilę zdjąć rękawiczki, żeby napełnić lub wyczyścić miski a ręce aż bolą od mrozu
nie wyobrażam sobie jaka Iza jest zmarznięta :(
-
według mnie Iza oprócz medalu :kotek: powinna dostać etat w Urzędzie Miasta - bo to tak jakby pracowała np. w zoo
karmi miejskie koty nieprzerwanie od 13 lat sama jedna - wiem niepoprawna optymistka ze mnie...
Iza robi to dla kotów ale to bardzo przykre, że Urząd Miasta nie dokłada się do karmy :(
- - -

byłoby cudownie, gdyby np. jakiś sklep zoologiczny zaoferował pomoc w postaci karmy
albo producent karmy - może macie jakieś znajomości ?
:kotek:

- - -

:arrow: bardzo potrzebne są polary, koce, ręczniki, szmatki - wszystko do budek dla kotów i do sprzątania
- - -

:!: Iza od niedawna pomaga też starszej pani Krysi, która karmi 10 bezdomniaczków i nie ma na karmę
kotki jadły co 2-3 dni :( prosimy o pomoc - zapraszamy też na bazarki (są na pierwszej stronie wątku)


- - -

dziękujemy wszystkim przyjaciołom Izy za pomoc :1luvu: każda złotówka jest na wagę złota = karmy :kotek:

- - -

:arrow: prosimy o fanty na bazarki: książki, może nietrafione prezenty, rękodzieło i wszystko co może zamienić się w pieniądze na karmę =^..^=

- - -

skarbonko a jak borsuki ? czy zapadły w sen zimowy czy nadal rozrabiają niszcząc kocie budki ?
-
gorące pozdrowienia dla Izy :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 27, 2014 14:09 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Zamówiłam 10 kg suchej Animondy na adres Izy, mam nadzieje, ze szybko dojdzie.
Szkoda, ze dopiero teraz doczytałam o tych ręcznikach, w zeszły weekend zawiozłam całą torbę do sosnowieckiej Kociej Chatki. Ale cos tam jeszcze w domu jest. I na pewno 1 kocyk sie znajdzie.
Dzisiaj po południu oblece tez okoliczne szmateksy, mam nadzieje, ze cos wygrzebie :-).

ultra75

 
Posty: 856
Od: Śro wrz 14, 2011 10:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 27, 2014 21:42 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Nie było mnie, dopiero doczytałam o akcji z Niną.
Polarów poszukam, ale z karmą muszę poczekać na pensję, bom goła :|

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 27, 2014 21:47 Re

Super, że z Ninką wszystko dobrze się skończyło...
kicikicimiauhau
 

Post » Wto sty 28, 2014 9:00 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

a to śliczna Nina uratowana przez panów policjantów i Izę :kotek:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości