MB&Ofelia pisze:Pożałuję cię. Ja po 5 godzinach snu nie dałabym rady dowlec się do robotyMuszę się wyspać (przynajmniej mniej więcej), bo inaczej jestem nie do życia.
Pracę stresującą też mam, nic przyjemnego. Najgorzej, jak mi się śni praca - zwykle są to męczące sny.
Potrzymam kciuki (i poczaruję po cichu) żeby szanowna małżonka szybko znalazła pracę![]()
Dołączę się z


