Wasia i Kropka. A życie toczy się dalej.

Alienor - nie masz znowu tak daleko!
74km z tego, co pamiętam. :mrgreen:

(według mojej chorej nawigacji)
Zapraszam więc!
Dzownisz - przyjeżdżasz - zostajesz na noc, bo nie kalkuluje się już wracać do domu. :twisted:

Kinnia - nie przepraszaj - u mnie niemal, jak u kotkinsa - można wszystko!
Ale ja mniej popularna jestem. :mrgreen:

Jeno, że można zajrzeć tam tylko, jak się fejsbukowym jest

Toteż nie mogę nawet przeczytać o co chodzi...

Misio mówi, że to jest protest przeciwko Radysom i podobnym mordowniom.
Pisze /napisała go jakaś pani - chodzi o kasę dla schronów aby nie były mordowniami a też aby gminy nie płaciły mordercom - aby ustawę zmienić

A może da się skopiować tekst z fb?
Czego oczekują i jak można im pomóc?

wstawiam u się na wąt

Dobrze napisane. Mam nadzieję, że cokolwiek z tego będzie.
Kto chce, a nie fejsbukowy - prześlę dalej pw.

Wasia na mnie dzisiaj krzyczy...
Łazi i psioczy...
Nie wiem dlaczego, chociaż domyślam się i czuję.
Za mało czasu spędzam w domu.

Jestem tu gościem ostatnio...
Kiedy to się skończy?

Trzeba zbierać się do spania, skoro koty już się ułożyły.
A Waś leży i psioczy... ech - życie!

A teraz kto jeszcze nie śpi proszę zagłosujce na Psi Raj z Pasłeka w Krakvecie a za miesiac głosujemy na Przystań Ocalenie
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=17281

Jestem już na miau. :kotek:

Pozdrawiam

ilgatto pisze:Jestem już na miau.
Pozdrawiam

oooo powróciła!
Miło Cię znowu "widzieć" na nie-żywo! :mrgreen:

Mnie się dzisiaj tak dzień zaczął, że już sama do siebie nie mam siły...
Najpierw próbowałam wyjść z domu przez zamknięte drzwi.
Potem siłowałam się z zamarzniętą klapą kosza na śmieci i posypało mi się wszystko, co trzymałam w rękach.
Na parkingu usilnie próbowałam otworzyć drzwi cudzego samochodu i wściekałam się, że się nie otwiera! :evil:

Bym klamkę urwała, aż się zorientowałam, że zgadza się tylko kolor auta...
Potem zostawiłam telefon w samochodzie klienta...
I to wszystko do godz. 10.
Strach pomyśleć, co dzisiaj jeszcze wywinę! :evil:

(i śniadania do pracy nie wzięłam...)

Ja wywinęłam orła dwa razy, jednego na yyy prezencie od kotełka jednego mojego na środku pokoju, a drugiego pod nogi strażnika miejskiego, jak akurat byłam z psem bez smyczy...

Założyłam botki-szpilki z metalowymi flekami

. Szpilki są na tyle wąskie i spiczaste, że wbijają się w lód i zmrożony śnieg zwiększając przyczepność :ok:

.

najszczesliwsza pisze:Ja wywinęłam orła dwa razy, jednego na yyy prezencie od kotełka jednego mojego na środku pokoju, a drugiego pod nogi strażnika miejskiego, jak akurat byłam z psem bez smyczy...

A Ty Zosik coś jeszcze nawywijała??
Mam nadzieję, że żyjesz :roll:

No właśnie prawie nic.
Zalałam jeno dokumenty kawą, ale szybko dodrukowałam duplikaty.

Cienkie szpilki na śnieg i lód to faktycznie fajna sprawa, ale wtedy bardzo wolno się idzie.
Ja przynajmniej tak mam, więc wolę jednak moje śniegowce. :mrgreen:

Dobra - ostatnio albo gdzieś cichcem tylko poczytuję, albo jak już coś napiszę to jestem niepoczytalnie miła.
To może być jakaś oznaka poważnej choroby.
Czas już najwyższy zrobić uzasadnioną awanturę .

Ja się pytam jak tak można ??? !!!
Ja się kurna pytam , ja się pytam - gdzie ??? !!!

Gdzie są zdjęcia Wasi na Wasiowym wątku ??? !!!
I kropka ! :mrgreen:

No ! Od razu mi lepiej .

Edit :
"Cycki se tuningują " bezecnie :mrgreen:

a Wasi zdjęć nie robią.

O znów mi lepiej . :mrgreen:

O!
A tu zje*kę dostałam!
Dlaczego awanturę musiałaś robić akurat tutaj?! :evil:

Wrzucę zdjęcia, jak się ogarnę, bom niedawno do dum wróciła i czekam aż mi się obiad odgrzeje...

Edit: I o Bandim też będzie.

Zosik pisze:O!
A tu zje*kę dostałam!
Dlaczego awanturę musiałaś robić akurat tutaj?!

Wrzucę zdjęcia, jak się ogarnę, bom niedawno do dum wróciła i czekam aż mi się obiad odgrzeje...

Edit: I o Bandim też będzie.

A

bo tu tak jakoś przyjemnie robić awanturę.
Nikt nie rzuca zgniłymi jajami w przedmówcę, nie pali na stosie...
Wszyscy ! - nawet Ci zdenerwowani to kulturalni ludzie - no to gdzie ???
Gdzie jak nie TU ??? ( wiem , że od gdzie się zdania nie zaczyna ) i ogólnie porządny wątek !
No to pomyślałam , a co !
Niech będzie jak wszędzie !

P.S.

No ale jak wkleicie zdjęcia "Wasi i Kropka" :mrgreen:

to obiecowywuję nie obiecać, że nie będę
więcej wywoływać zamieszek.

Wasia i Kropka. A życie toczy się dalej.

Kto przegląda forum