Tak, tak, to są te Stefankowice koło Hrubieszowa. Pani mówiła, że to jakieś 15 - 20 km. Poproszę od niej dokładny adres.
wilhelm170 bardzo dziękuję za chęć pomocy

. Bardzo byłabym wdzięczna, gdyby udało się przeprowadzić wizytę PA. Będę pisać pw, jak tylko dogadam szczegóły z potencjalnym domkiem. Może pogoda trochę się poprawi i drogi będą bardziej bezpieczne. Boję się wysyłać koty na drugi koniec Polski, bez sprawdzenia domu.
Jutro kastrujemy Rokitka. Trzymajcie kciuki
I jak najszybciej postaramy się ciachnąć Bellę. Tzn. dzięki pomocy p. dyrektor schroniska będą ciachnięte
