violet pisze:starsze bure tymczasy nie są subtelne - są ogromne
o rezydentach już nie wspomnę, nie są jakieś wielkie, za to generalnie subtelności im brak
Ależ to żaden problem

Można pozachwycać się ich misiolkowatością (dla grubszej wersji kota), bądź ogromniactwem (dla wersji wyższej na łapach)

Ja np. uwielbiam okrągłe koty-klopsiki i ogromne, zryrane życiem kocury z grubaśnymi polikami
