Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o godz.12

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 22, 2014 21:25 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

EVA2406 pisze:
majku33krakow pisze:Mam nadzieje że pani obrońca będzie miała całe życie noce nie przespane za tego gnojka,OBROŃCZYNI POŻAL SIĘ..... :evil:

Czego ludzie nie zrobią dla pieniędzy ................

Adwokat, który odmawia świadczenia pomocy prawnej komuś tylko dlatego, że uważa, że ten ktoś jest winny, postępuje dokładnie tak samo etycznie, jak lekarz albo ksiądz który odmawia komuś pomocy, bo go nie lubi.

Zastanówcie się z łaski swojej nad tym, co piszecie. Każdy ma prawo do występowania w procesie karnym z obrońcą. A adwokat, który udziela pomocy prawnej tylko "niewinnym", kwalifikuje się do postępowania dyscyplinarnego i wywalenia na kopach z zawodu. :?

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Śro sty 22, 2014 21:32 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

Najmocniej przepraszam, ale nie o tym mówiłam, żeby oskarżony nie miał obrońcy. Adwokat, tak jak lekarz ma prawo odmówić wykonania usługi. Np nie każdy lekarz ginekolog usunie ciążę, ponieważ w/g wielu jest to nieetyczne. Tak samo jest z adwokatem. Zawsze może grzecznie odmówić, znajdując sto różnych powodów. Więc nie roztrząsajmy już tego problemu.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 22, 2014 21:38 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

EVA2406 pisze:
majku33krakow pisze:Mam nadzieje że pani obrońca będzie miała całe życie noce nie przespane za tego gnojka,OBROŃCZYNI POŻAL SIĘ..... :evil:


Czego ludzie nie zrobią dla pieniędzy ................


Ja też się cały czas dziwię jak można bronić np. takiego pedofila czy seryjnego mordercy :( Ale faktycznie, to taki zawód niestety :(
Obrazek Obrazek Świat z marmuru <3
Mój świat runął. Nigdy już nic nie będzie takie samo... 31.05.2020 [']
Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym :)

phoenix6

 
Posty: 660
Od: Śro wrz 18, 2013 22:25

Post » Śro sty 22, 2014 22:02 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

EVA2406 pisze:Najmocniej przepraszam, ale nie o tym mówiłam, żeby oskarżony nie miał obrońcy. Adwokat, tak jak lekarz ma prawo odmówić wykonania usługi.

Adwokat nie może odmówić usługi- wyleci z palestry.

neferet

 
Posty: 125
Od: Czw lip 01, 2010 18:38

Post » Śro sty 22, 2014 22:05 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

Ja tylko w kwestii formalnej - zorganizowanie demonstracji było możliwe bo stowarzyszenie Nadzieja na Dom wystąpiło do Prezydenta miasta z zawiadomieniem. Spotkałam sie z przedstawicielami Policji i urzędu Miasta. Nie pisze po to zeby sie chwalić ale każde następne zgromadzenie powyżej 15 osób wymaga załatwiania formalności wiec jesli rożne organizacje bedą dalej uczestniczyć to moze sie podzielimy jakość załatwianiem formalności i co rozprawa to ktoś inny bedzie to załatwiał ?

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Śro sty 22, 2014 22:58 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

Filomen pisze:Ja tylko w kwestii formalnej - zorganizowanie demonstracji było możliwe bo stowarzyszenie Nadzieja na Dom wystąpiło do Prezydenta miasta z zawiadomieniem. Spotkałam sie z przedstawicielami Policji i urzędu Miasta. Nie pisze po to zeby sie chwalić ale każde następne zgromadzenie powyżej 15 osób wymaga załatwiania formalności wiec jesli rożne organizacje bedą dalej uczestniczyć to moze sie podzielimy jakość załatwianiem formalności i co rozprawa to ktoś inny bedzie to załatwiał ?


To chyba bardzo dobry pomysł - w ten sposób nie tylko NND (a w zasadzie jej zarząd) byłaby odciążona choć trochę, ale dodatkowo podkreślałoby to, że nie jedna, ale wiele organizacji jest zdecydowanych walczyć o sprawiedliwość dla pomordowanych kociaków :ok: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw sty 23, 2014 1:07 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

Myślę, że jako koordynatorka katowickiej Vivy powinnam napisać parę słów:)
Na akcję spóźniłyśmy się parę minut więc nie byłam świadkiem zajścia na sali, jednak znając emocjonalność Oli wyobrażam je sobie:) Ze względu na różne obowiązujące nas formalności i różne obszary działania wolontariuszką Vivy oficjalnie nie jest, nazwałabym ją raczej sympatyczką. Pomagała nam wielokrotnie, uczestniczyła w akcjach, niedawno została bytomianką zimy (nakręcono reportaż o jej pracy na rzecz zwierząt, przyznano nagrody i zbierano karmę), pomaga naprawdę wielu zwierzętom zarówno bezdomnym jak i w biednych rodzinach. Ze względu na dużą porywczość i szczerość jest skonfliktowana na paroma osobami, nie mniej jednak jak dla mnie przez to co robi dla zwierząt jest WIELKA.
Na następną rozprawę postaramy się zorganizować więcej osób i transparenty (teraz byłyśmy tylko we dwie). Z Ola na pewno też porozmawiamy i dołożymy wszelkich starań by taka sytuacja się nie powtórzyła. Gdybyśmy mogli pomóc w organizacji to proszę o info na maila katowice.viva@gmail.com bo na forum wchodzę bardzo rzadko. Pozdrawiam! Monika

Viva Katowice

 
Posty: 1
Od: Nie sie 11, 2013 17:42

Post » Czw sty 23, 2014 6:40 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

Wczoraj w Polsacie był króciutki reportaż o psie zostawionym w upał w szczerym polu.Pies był przywiązany łańcuchem do rozgrzanej metalowej beczki.Zabrano go, ale trzech kolejnych sędziów uznało, że opiekun nic złego nie zrobił, a pies miał cień rzucany przez beczkę :evil: Biedny pies nakazem sądu wraca do opiekuna.Komentarz był złośliwy, była mowa o empatii przedstawicieli polskiego wymiaru sprawiedliwości.Sąd w Poznaniu tak zdecydował.Rozmawiałam przez telefon w tym czasie, nie słuchałam więc uważnie, ale jestem nieco przerażona.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56139
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 23, 2014 7:33 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

ewar pisze:Wczoraj w Polsacie był króciutki reportaż o psie zostawionym w upał w szczerym polu.Pies był przywiązany łańcuchem do rozgrzanej metalowej beczki.Zabrano go, ale trzech kolejnych sędziów uznało, że opiekun nic złego nie zrobił, a pies miał cień rzucany przez beczkę :evil: Biedny pies nakazem sądu wraca do opiekuna.Komentarz był złośliwy, była mowa o empatii przedstawicieli polskiego wymiaru sprawiedliwości.Sąd w Poznaniu tak zdecydował.Rozmawiałam przez telefon w tym czasie, nie słuchałam więc uważnie, ale jestem nieco przerażona.

Widziałam, myślałam, że mnie rozsadzi :evil:
Że niby same procesy są dla tego faceta nauczką :evil: Taaa... :roll: na dowód tego jaka to nauczka na koniec reportażu pokazali psy, które "pan" ma obecnie - w kojcach, brud, zamarznięta woda, jeden z psów coś łapką wygrzebywał z garnka, który miał służyć za miskę :cry: Reporter dodał, że przed ich przyjazdem włożył łaskawie do boksów słomę :(
I to ma być "mała szkodliwość czynu" jak to powiedział sędzia :evil: :evil: :evil:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Czw sty 23, 2014 10:10 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

Czytam teraz o kotach z Jadwisina, ale nie mogę znaleźć informacji jak sprawa wygląda od strony prawnej. Bo to kolejna sprawa, za którą polskie prawo powinno dostać klapsa.
Wiele osób alarmowało, że Iwona D. trzymała kilkadziesiąt kotów w zatrważających warunkach. Do akcji weszły policja, prokuratura, fundacje. Przez długi czas brakowało nakazu sądowego. W tym czasie umierały kolejne koty. Skończyło się na tym, że Pani robiąca pseudohodowlę nie zaprzestała procederu, kupiła drugie mieszkanie w tym samym bloku i tam trzymała koty, jak jej wysyłali uprzedzenie, że wparują na chatę. I co dalej? Nic media nie piszą. Koty z tej pseudohodowli nadal do adopcji. Ebra też przejmie ze dwa, jak się zwolni miejsce albo zgłosi się DT, bo każdy zakocony.

Do rzeczy.
Ktoś, kto ma w pogardzie zwierzęta i traktuje je przedmiotowo, nie zaprzestanie tego jak się mu pogrozi palcem. To nie jest proces o jednego kota. To nie był wypadek. Mowa o wielu zwierzętach, których śmierć była przewidziana już kiedy je brał na ręce. Zaplanowana w każdym szczególe. "Dzikiego nie dam rady złapać, to wezmę te małe oswojone, ufne i sobie poużywam". Musiał się WL nagimnastykować, żeby dostać takiego kotka. Wiedział o tym, wziął sobie pomocnicę, zainwestował w żwirki, karmy, zabawki. Zamydlił oczy wszystkim, żeby dotrzeć do celu. W tym momencie DOSŁOWNIE - do celu po trupach.
Kurde, wszyscy to widzimy, czy sąd to zobaczy?
Że zawiasy, pouczenia, grzywny prowadzą do dalszego maltretowania zwierząt przez winowajcę, tylko tym razem jeśli się go nie powstrzyma to zrobi to sprytniej?

Naszym zadaniem jest robić medialny szum wokół spraw zwierząt, żeby te dramaty się nie powtórzyły. Żeby wymusić zmianę śmiesznie niskich kar dla dręczycieli i sadystów. Oni dostają kary w zawiasach, upomnienia, płacą grzywny i dalej dręczą i zabijają. Zakładają nowe pseudohodowle, zmieniają miejsce zamieszkania i dalej swoje... Ciekawa jestem czy sędzia, który wydał niski wyrok i dał drugą szansę może spać spokojnie. Czas na pobudkę.
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Czw sty 23, 2014 10:45 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

Sędziowie śpią spokojnie, tak sądzę.Znam paru osobiście, żaden z nich nie jest zwierzęcolubny, ale może to zbieg okoliczności.Podejrzewam, że zupełnie nie mają pojęcia o zwierzętach, a to istotne.W Stanach chyba są oddzielne sądy, tak mi się wydaje po programach na Animal Planet.Często pojawia się sędzia Dale Gorczynsky.
Po kilku też reportażach w naszej telewizji mam wrażenie, że najwięcej złego robią powiatowi lekarze weterynarii.Pewno uogólniam, ale ci, którzy się wypowiadali w TV byli koszmarni.
Oczywiście, że trzeba walczyć, prawo nie jest takie złe, gorzej z jego egzekucją, ale to już dotyczy nie tylko zwierząt.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56139
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 23, 2014 11:47 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

No i wszystko nt. wyłączenia jawności rozprawy:
http://prawo.rp.pl/artykul/1081359-Nie- ... oncow.html
Obrońcy praw zwierząt, jak też obrońcy wszelkich innych istot, mają prawo do udziału w rozprawach sądowych. Wyłączenie jawności jest tak istotnym odstępstwem od tej zasady, że winno być solennie usprawiedliwione.

Nie widzę go w decyzji zabrzańskiego sądu, przed którym rozpoczął się proces 28-latka, oskarżonego o zabijanie zwierząt ze szczególnym okrucieństwem. Przyznał się on do zabicia 17 kotów, które dostał w wielu domach, aby się nimi zaopiekować. Kto czytał "Kafkę nad morzem", Murakamiego, może sobie wyobrazić jak mogło to wyglądać, ale nie o tym miałem pisać...

Nic dziwnego, że rozprawie towarzyszyła pikieta kilkudziesięciu miłośników i obrońców zwierząt z całego kraju. Nie mogli jednak uczestniczyć w rozprawie, gdyż sąd na wniosek obrony wyłączył jej jawność rozprawy. Utajnienie procesu zdaniem obrony było konieczne, bo sprawa wzbudza olbrzymie emocje.

Sąd owszem może wyłączyć jawność rozprawy w całości albo w części, jeżeli jawność mogłaby wywołać zakłócenie spokoju publicznego (art. 360 § 1 Kodeksu postępowania karnego). Emocje jednak to jeszcze nie zakłócenia spokoju publicznego. To prawda, że wiele osób ma bardzo emocjonalny stosunek do własnych zwierząt i nie tylko, ale jeszcze silniejsze emocje wywołują sprawy o morderstwo człowieka czy te z elementem politycznym. To jednak nie powód, by sąd wyłączał jawność takich rozpraw. Przeciwnie sprawa bulwersująca opinię publiczną wręcz „zasługuje" na publiczną prezentacje. Opinia publiczna czy to bezpośrednio czy za pośrednictwem mediów powinna móc ją przeżyć. Procesy, zwłaszcza karane, mają też duży elementy edukacyjny.

Wyłączenie jawności jest zatem raną zadaną naszej kulturze prawnej i sądowej. Sąd powinien po nią sięgać w wypadkach uzasadnionych merytorycznie i ściśle określonych ustawą, a nie ulegać podszeptom adwokatów. Dla nich zwykle będzie na rękę ukrycie przed opinią publiczną podsądnego, oskarżonego o paskudne przestępstwo.W tym wypadku studenta Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.

Tak też skromnie, nie będąc prawnikiem, sobie pomyślałam: emocje to nie jest zakłócanie rozprawy...
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12772
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 23, 2014 12:29 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

Hm..Rozumiem niezawisłość sądów, ale chyba nie powinno być tak, że w jednym przypadku znęcania się nad zwierzętami sędzia decyduje o bezwzględnym areszcie dla oskarżonego, a w innym "zawiasy" i minimalna kara grzywny.
Starsza kobieta mająca "schronisko", nie radząca sobie zupełnie z około setką psów, rozmnażających się i zagryzających, stanowiących również realne zagrożenie dla niej samej, co zostało udokumentowane przez sąsiada, który filmuje to, co się tam dzieje.Kobieta bije psy drągiem, a zdaniem pani prokurator nie jest to znęcanie się tylko obrona i nie ma sprawy.Powiatowy wet też uważa, że wszystko jest w porządku.Niektóre psy są cały czas zamknięte w małych klatkach.Wywieziono stamtąd kilka, czy kilkanaście ton gnoju.I jest w porządku.
Czy naprawdę nie da się niczego zrobić? Nie znam się na kwestiach prawnych, ale jakieś pismo do Rzecznika Praw Zwierząt? Jest taki? Do Ministra Sprawiedliwości? Przecież tak być nie może.Modlimy się w duchu o to, aby sędzia był zwierzęcolubny.Wszystko mu wolno? Co z tego, że jest ustawa, że mamy przyzwoite prawo, kiedy jego interpretacja zależy od jednej osoby?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56139
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 23, 2014 12:51 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

Nie mamy żadnego wpływu na to co orzeka Sąd- jedyne co mozemy zrobic poza milczaca obecnościa, to zachowywać się tak,by nie dawać obrońcom oskarżonego argumentów do ręki.
Dlatego Ci co nie potrafią utrzymać emocji na wodzy,powinni zostać w domu :?

A mentalności ludzi nie da się zmienić w jedną chwilę :roll:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103168
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sty 23, 2014 13:05 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

anulka111 pisze:Nie mamy żadnego wpływu na to co orzeka Sąd

No właśnie.Jakiś jednak nacisk powinniśmy postarać się wywrzeć na górze, aby nie było aż tak dużej dowolności w interpretowaniu przepisów prawa.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56139
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina i 694 gości