Kinnia pisze:dzięki że jestescie, wsparcie bardzo potrzebne
Alab, jak sunia?
Na razie cisza, nie było powtórki. W uzgodnieniu z wetem, czekamy i obserwujemy. Przesłałam mu ten filmik i miał konsultować z kolegą neurologiem. Na tą tylną łapę też przestała kuleć po podaniu do stawu biodrowego sterydu pod narkozą. Chociaż z nią trochę spokoju, bo Gaja to daje mi wystarczająco popalić
Borys pokazał się może? Gdzie on przebywa w taki mróz biedaczek.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny: Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."(z I.Krasickiego)
od rana odmrażam tyłek samochodu w słońcu wczoraj do południa otwierała się ...... wieczorem juz nie chciała - klamka nie odskoczyła, tak myslę linka zamarzła?
najwyżej fotele spróbuję wypiąć ..... nie wiem ..... cos wymyślę i zobaczymy ....
jak sobie przypomnę ile czasu na Miszę polowałam ...... i jak czadu dali tubylcy
Jakbyś dała radę odmrozić, to może wazeliną (nawet kosmetyczną) przesmaruj uszczelkę, bo może to ona oblodzona trzyma wszystko . Dziewczyny na wkurzonych pisały o takim knifie .
Z prawdziwym bólem zrezygnuję albowiem organizm mnie doskwiera. A nie maszże w szczerym polu odpowiedniej tułalety, by się na stronę móc oddalić gdy tylko nerka zacznie doskwierać .