Wszystkie koty jamnika Melona VII- o żeż MIAUWA!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro sty 22, 2014 17:30 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- persowie puszyści :)

floxanna pisze:
marta-jolka pisze:Też chętnie Babuszkę podrzucę....ta łódź na długo wypłynie prawda? Obawiam się tylko, że reszta płynących moją wyrzuciłaby za burtę...mówią co prawda, że nie ma tego złego .... :D

…co by się nie mogło bardziej spier… :twisted:

tez oczywiście....ale wolę ta pozytywna wersję

marta-jolka

 
Posty: 329
Od: Pt wrz 14, 2012 13:07

Post » Śro sty 22, 2014 17:48 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- persowie puszyści :)

Neigh pisze: niewiele + niewiele + niewiele = całkiem sporo.

TYLE.
ps. i budująca ta sytuacja wielce, c'nie?


prawda, prawda!!!
Madzia & Gabryś & Leon
Obrazek

madziulam2

 
Posty: 206
Od: Czw paź 15, 2009 18:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 22, 2014 18:00 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- persowie puszyści :)

Nieee...nasze matki (moja i Neigh) to kobiety bystre, zaradne, samodzielne i co najważniejsze - WIEDZĄCE LEPIEJ.
Niewiasty te znają się na wszystkim , a jak się nie znają to zna się Pani Krysia (koleżanka w tym samym wieku, kobieta zacna, która wydziedziczyła własną córkę na korzyść pewnego radia co to nie ma twarzy tylko co innego...)) , albo dr Sandra (- lat 26 -"...bo ona się zna na internecie..."- to stażystka z oddziału mojej mamy), albo Pan Romek (pan od remontów, zna się najlepiej na np. leczeniu kotów "bo kotowi to NIKT żadnych badań nie robi ise żyje ...") (-aż se umrze!).
Znanymi autorytetami dla tych jakże mądrych niewiast są ich wnuki- wszak wiadomo ,iż 18-latek to skarbnica wiedzy wszelkiej , że nie wspomnę o ogromnym życiowym doświadczeniu.
Słowem autorytetem zostać może każdy oprócz własnej ponad czterdziestoletniej córki, która jest głąbem, się nie zna i w ogóle -wstyd!!!
Trzeba wręcz CHRONIĆ przed nią wnuki , bo kto wie co tej mało bystrej kozie do łba strzeli?
Słowem na przeniesieniu tych zacnych Pań (za określenie "BABULEŃKA" można dostać od nich pozew, ja bym na Waszym miejscu uważała...)( ...bo one wydały na lekarza medycyny estetycznej w ubiegłym roku znacznie więcej niż WY!) do Łodzi miasto zyska- wzrosną kwoty odprowadzane przez nie na podatki, zaraz będzie miał kto rządzić ( że głupio? lepszy głupi rząd niż nierząd!)( ja tam twierdzę inaczej!!) i w ogóle miodem i mlekiem tam popłynie.
Ino bez NAS!!!!
Dlaczego Łódź?
Bo jest w połowie drogi.
Nie żebyśmy coś do Łodzi miały, nie...
Nawet lubimy. Ale ktoś się poświęcić musi, wypadło na Łódź tym razem i trudno, darmo.
Pojadą.

Gdzieś tę ekipę wysłać musimy , bo inaczej zajdzie konieczność wysłania NAS do psychiatryka...
A podobno w Gostyninie otwierają taki specjalny dla dewiantów.
I gdyby to nasze matki miały decydować KTO się tam znajdzie...

Przyślijcie swoje matki i teściowe.
Zachęcam. Nastolatki i ich babcie to doskonały układ.
Zamknięty...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 22, 2014 20:03 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- persowie puszyści :)

Ciociu Kotkins, powiec cosik mojej Duziej. Bo ona jezd okropeczna i ja z nią nie wytrzymię. Przylazła z roboty i dała nam amciu. Ja amciałam duzio gdyż byłam okropecznie głodna gdyż śniodanko jadłam rano i później nic nie było wew miseczku. Ofelku amciała troszku i zostawiła amciu. Później Duzia sprzątała a my jej pomagałyśmy. I się zmęczyłyśmy okropecznie i potuptałyśmy pusiać. No i ja się obudziłam i byłam okropecznie głodna, gdyż się zmęczyłam a obiadek był już okropecznie dawno. No to potuptałam do miseczki i amciałam to co Ofelku nie chciała. No bo ci się miało zmarnowić, prawda? A później Ofelku wstała i potuptała do miseczki, ale tam już nic nie było. No i Duzia jezd zła na mię że zeźarłam amciu Ofelki. Ale to nie było jej amciu, bo ona go nie amciała ino zostawiła!
Ciociu, ja przytupram do cię, dobzie? Bo u cię jezd okropecznie mnóztwo amciu i nikt nie krzyczy na kotka że kotek amciał za duzio.
Mała Ciorna Carmen
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35370
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro sty 22, 2014 20:18 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- persowie puszyści :)

ojjj biedna Carmen :cry:


kotkinsie a jakie badania robiłaś bandzie?? krew???
Madzia & Gabryś & Leon
Obrazek

madziulam2

 
Posty: 206
Od: Czw paź 15, 2009 18:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 22, 2014 21:02 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- persowie puszyści :)

Ja ostatnio byłam w Łodzi na wystawie sztuki użytkowej. SUPER. Z rozpędu poszłam też obejrzeć wnętrza domu pewnego przemysłowca - też EKSTRA. A na koniec zobaczyłam odnowiony PRZEPIĘKNY secesyjny dom. Jeszcze się na Piotrkowskiej sfotografowałam z Misiem Uszatkiem za rączkę. Łodz jest fajne miasto, godne obejrzenia.

Ale członków Rodziny bym tam chętnie wysłała.

Dziś Moje Dziecko Młodsze wpadło pod pociąg. Dobrze przeczytałyście wpadła pod pociąg. Wracała ze szkoły ( a wraca SKMką - wsiadając po oblodzonych stopnia się Dziewczę To Urocze radośnie ześlizgnęło między peron a wagon. Zmieściła się w dziurę. Kolega za nią idący doznał szoku........jest i nie ma. Jak w ruskim cyrku.....tyko głowa wystawała.... Ludzie się rzucili - wyciągnęli ją, darli się do konduktora, zeby pociąg nie ruszył.......Po wyciągnięciu nie mogła się podnieść, wiec chcieli wzywać karatkę.......Ale Moje Młode wsiadło do pociągu i do domu wróciło. Przedtem jednakże zawiadamiając mnie telefonicznie - Cześć , Mamo nie denerwuj się - wpadłam pod pociag nic mi nie jest, tylko dzinsy kompletnie podarłam i mam nogi do kolan pościerane.......

Jak ją zobaczyłam po zdjęciu spodni, to zapakowałam w samochód i pojechałam do Wawki do szpitala.........Niedawno wróciłam. Podejrzewano o wstrząśnienie mózgu, prześwietlono, opatrzono. Ma gule wielości mandarynek na piszczelach, ranę ( nie do szycia bo za mało skóry na piszczelu ) + całe udo do żywego otarte.......Dostała antybiotyki.......i wróciłyśmy do domu

Bardzo chciałabym zostać zamknięta na oddziale psychiatrycznym - może być dla dewiantów.......Ich towarzystwo wydaje się sielskie i mało wrażeń dostarczajace w porównaniu z moją rodziną......
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro sty 22, 2014 21:06 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- persowie puszyści :)

O cholera dobrze, że nic gorszego się nie stało.
Ty to masz wesoło :twisted:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro sty 22, 2014 21:15 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- persowie puszyści :)

Tak - chciałabym się wreszcie ponudzić.........i spokojnie wyleczyc gardło na przykład.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro sty 22, 2014 21:16 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- persowie puszyści :)

:strach:
Neigh, ta twoja pociecha płci żeńskiej to albo taka pechowa, albo deczko nieprzytomna łazi! To się poparzy, to wpada pod pociąg...
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35370
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro sty 22, 2014 21:18 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- persowie puszyści :)

Tiaa parę lat temu miała doszywany palec.........Przedtem wgniotła sobie czaszkę ( nieznaczenie, ale jednak........). O wybiciu stałej jedynki to chyba nie wspomnę..........
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro sty 22, 2014 21:19 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- persowie puszyści :)

:strach: :strach: :strach:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro sty 22, 2014 21:20 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- persowie puszyści :)

Jesoosie... moze niech ona z domu nie wychodzi? Z lozka nie wstaje?...
A powaznie to wspolczuwam - osiwialas juz?...

Aha - moze jakies odszkodowanko od kolei za te oblodzone schodki?...
ObrazekObrazek
Angels can fly because they take themselves lightly

Anemon

 
Posty: 427
Od: Śro lis 05, 2008 21:24
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post » Śro sty 22, 2014 21:21 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- persowie puszyści :)

:strach: :strach: :strach:
Neigh, weź ty ubiezpiecz córę, najlepiej kilka polis jednocześnie.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35370
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro sty 22, 2014 21:23 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- persowie puszyści :)

Matko 8O 8O 8O 8O
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro sty 22, 2014 21:26 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- persowie puszyści :)

U mnie nie wiadać, jak jestem naturalna blondynka - jasna dość.


Palca doszywania jak dotąd nie przebiła. Odcięła sobie własnorecznie - w wieku przedszkolnym w długi weekend majowy.........drzwiami wejściowymi

Było świetnie - serio.......Stałam i robiłam obiad - akurat odlewałam makaron. Wchodzi dziecko, pokazuje palec z ktorego krew sobie tak pokapywała. No to ze stoickim spokojem wzięłam wodę na zimniejszą i kazałam wsadzić pod kran. Wsadzila, a tu kawalek palca trach odpadl......wisząc na kawałku skóry.........

Nogi mi się zrobiły jak z waty, usłyszałam świst w uszach i pewnie bym sobie z ulgą zemdlała, gdy nie fakt, ze byłam sama w domu dziecmi..........na wsi. No to złapałam widelec, wbiłam sobie w rekę, zeby się otrzeźwić...........w ciągu 5 min byłyśmy w samochodzie - miałam nawet łod ....w sensie palec w lodzie.......Zapomniałam tylko telefonu. Była jazda.........
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 40 gości