[Białystok13]akcja sterylizacja s.23

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 16, 2014 19:27 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

Był u nas kiedyś na os. facet, który szkodził kotom, posunął się do popchnięcia starszej pani, która je dokarmiała. Pani ta podała faceta do kolegium do spraw wykroczeń. Ja byłam świadkiem w sprawie. Facet był do tego policjantem w stanie spoczynku. Nie dość,że został wywstydzony przez sędziego, musiał przeprosic panią i wpłacić nawet dość wysoką kwotę na pomoc bezdomnym zwierzakom. Uspokoił się, zrozumiał,że nie jest bezkarny.

Jeżeli zgłosi się sprawę niszczenia domków, oczywiście na piśmie do Policji, prosić też aby robili tam objazdy, to myślę, że skończy się bezkarne działanie
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Pt sty 17, 2014 20:30 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

Pinokio -Irenko - nasze budki mają kartkę w koszulce z napisem pod opieką Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami -jedna z takich budek(w okienku piwnicznym) jest w bloku gdzie mieszka twój brat (przy Harnasiu).
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob sty 18, 2014 20:58 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

Spędziłam upojne 3 godziny na łapaniu kotki do klatki łapki.Kotka ostatnią zimę przesiedziała w pomieszczeniu ogrzewanym z oknem w piwnicy. W tym roku też chciałysmy biedulę złapać i dać jej schronienie na zimę. Weszła do szczeliny, przystawiłysmy idealnie klatkę łapkę do otworu szczeliny i ....przez trzy godziny nie wyszła stamtąd,Nie pomogło jedzonko, walerianka , rybka.
Koszmar, człowiek chce im pomóc a one takie podejrzliwe i do tego doskonale mnie zna, jedzonko codziennie ma :(
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Nie sty 19, 2014 14:15 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

Kto przygarnie 7-letniego psiaka?

Obrazek
Obrazek

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sty 19, 2014 15:50 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

Magdulka pisze:Kotów jest 5. Problem w tym, ze to jest w polu - w pobliżu nie ma jakiś miejskich zabudować, więc wiadomo, że nikt tego nie dopilnuje. Ponoć niektóre osoby są niezadowolone, że koty chodzą bo grobach (ponoć wywracają wiązanki i znicze - ale to zapewne wina wiatru) a przy nowych pochówkach załatwiaj się w ten świeży piasek. I co tu robić?


Magdulka piszesz, że kotów na cmentarzu jest 5 a było ich przecież 7 (6 młodych i dorosła kotka) co się stało z dwójką kotów? coś im się stało?

na budkach, które stawiałyśmy z pinokio_ na cmentarzu we wrześniu/październiku była informacja, że budki należą do TOZ-u i Fundacji Kotkowo i niestety nie odstraszyło to osoby, która zniszczyła budki
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Nie sty 19, 2014 16:14 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

Wczoraj postawiłam dwóm kotom styropianową budkę.

Dziś dołączyły do nich trzy ok.2,5 miesięczne kociaki, które zwabiło jedzenie i budka :(

Więc w sumie jest 5 kotów :( Dwoje 8-miesięcznęgo rodzeństwa (kot i kotka) i troje 2,5-miesięcznego rodzeństwa :(
Starsze są już coraz bardziej oswojone, za to maluchy bardzo strachliwe :(
Może uda mi się złapać któregoś maluszka - czy ktoś przygarnąłby malutkiego 2,5-miesięcznego kociaka na DT ??


Na dzisiejszą noc zapowiadają -14 stopni, a 5 kotów w jednej budce się nie zmieści :( :( :( :( Najpierw będę próbować łapać te maluszki - z racji swojego wieku mają większą szansę na znalezienie domu.

ósemka

 
Posty: 17
Od: Nie sty 12, 2014 15:40

Post » Nie sty 19, 2014 19:50 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

Mo-ty-lek pisze:Kto przygarnie 7-letniego psiaka?

Obrazek

Sytuacja jest tragiczna. Jego zmarła właścicielka była osobą bezdzietną. Dalsza rodzina mieszka przy granicy z Niemcami, zresztą są to też starsze panie posiadające psy. I tu jest kolejny problem, bo psisko żyło w stadzie ze swoją panią i innych członków stada nie uznaje. Ludzie, jak najbardziej, natomiast wszystkie zwierzęta są wrogami. Pies jest średniej wielkości, taki do kolan, bardzo energiczny, jak na swoje lata, zdrowy, ma ładne zęby, pełen energii, trochę zatuczony, ale je wszystko suche i mokre. Chętnie biegał dziś ze mną po podwórku, bawił się śniegiem, ale po chwili zmarzł i zaczął się trząść z zimna. Jak to stworzenie można oddać do schroniska? Jeszcze przez parę dni będzie w swoim mieszkaniu, ale to lokal komunalny i trzeba go zdać miastu. I co wtedy? Pomyślcie, może jakaś dobra dusza przygarnie psiaka do domku?

Pies będzie miał założone wydarzenie na fb, kto jest fejsbukowy, to proszę tam zaglądać.

Boże Narodzenie już za nami, ale może zdarzy się cud i psisko znajdzie nowy, kochający dom :ok: :ok: :ok:
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Nie sty 19, 2014 21:12 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

sylwia1982 pisze:
Magdulka pisze:Kotów jest 5. Problem w tym, ze to jest w polu - w pobliżu nie ma jakiś miejskich zabudować, więc wiadomo, że nikt tego nie dopilnuje. Ponoć niektóre osoby są niezadowolone, że koty chodzą bo grobach (ponoć wywracają wiązanki i znicze - ale to zapewne wina wiatru) a przy nowych pochówkach załatwiaj się w ten świeży piasek. I co tu robić?


Magdulka piszesz, że kotów na cmentarzu jest 5 a było ich przecież 7 (6 młodych i dorosła kotka) co się stało z dwójką kotów? coś im się stało?

na budkach, które stawiałyśmy z pinokio_ na cmentarzu we wrześniu/październiku była informacja, że budki należą do TOZ-u i Fundacji Kotkowo i niestety nie odstraszyło to osoby, która zniszczyła budki



Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Postanowiłam dołączyć do forum i do wątku. Kotów na cmentarzu w Bielsku Podlaskim rzeczywiście jest 7. Tylko od kilku dni nie widziałam 'Czarnej' i dorosłej kotki ( ta akurat pojawia się kiedy chce - potrafi nie pokazywać się przed kilka dni). Dziwi mnie jednak zniknięcie 'Czarnej'. Mam nadzieję, że pojawia się w innym czasie niż ja. Koty nie przychodzą już wszystkie razem na karmienie (jak to miało miejsce, gdy było młodsze). To dlatego, że jednak trochę osób je dokarmia, więc te, które są na chwilę obecną głodne lub spragnione głasków - pojawiają się. Inne wiedzą, że i tak dostaną jedzonko.
'Czarna' ostatnio stała się bardziej ufniejsza. Może ktoś ją przygarnął do domu pełnego miłości, bo słyszałam słowa zachwytu, jaka to śliczna kicia. W sumie nie wiem jak koty odnoszą się do innych ludzi - mnie zawsze otaczają wianuszkiem i mruczą niczym małe traktorki.
To prawda, na kocich domkach były ofoliowane kartki formatu A4 z informacją do kogo one należą. Ale znalazł się ktoś, komu coś nie pasowało :cry: I sądzę, że niestety nie uznał tego za coś poważnego (tzn. uznał pewnie, że nie poniesie z tego tytułu żadnych konsekwencji). Próbuję ustalić kto i dlaczego zniszczył piękne kocie domki...
ObrazekObrazek
____________________
Szacunek dla porzuconego życia jest cechą, którą cenię najbardziej...

Niunik_A

 
Posty: 45
Od: Nie sty 19, 2014 20:38

Post » Pon sty 20, 2014 21:01 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

http://www.pawel198804.w.tkb.pl/Magda/Maks/

tu są wszystkie zdjęcia pieska, jakby ktoś był zainteresowany
Obrazek

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 21, 2014 8:34 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

Chciałam zapytac czy zna ktoras z Was, a włąsciwie czy dzwonił do Was mlody meżczyzna, podajacy, ze jest studentem i mieszka z bratem i z mamą, w bloku na parterze?
Zadzwonil do mnie w sprawie adopcji kotki Poli. W rozmowie wyszlo, ze wie o kotkowie, bo probował dostac od Was kota, ale zawsze cos nie tak było. To znaczy, ze albo kotek juz oddany, albo chory, albo nie ma komu na wizyte p/ad przyjsc, wiec niech zadzwoni za kilka dni, a jak dzwonil to juz tego kotka na ktorego czekal nie ma itd.
Jego nr tel: 73076197*. Prosze kochane, skupcie sie i dajcie mi odpowiedz. Moze jesli nie jest nikomu znany, to pomogłybyscie mi w przeprowadzeniu wizyty p/a. Pomozcie, prosze.
moj nr tel: 789 084 913
gg: 7163414


Obrazek
jankowska.irena@wp.pl

pinokio_

 
Posty: 1375
Od: Wto mar 09, 2010 20:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 21, 2014 9:14 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

pinokio_ Na jakim osiedlu mieszka ten student?
Os. Dziesięciny i okolice -oczywiście pójdę
Ostatnio edytowano Wto sty 21, 2014 11:37 przez MalgorzataJ, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Wto sty 21, 2014 11:10 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

Pinokio, jeśli mieszkają na Sł.Stoku lub w pobliżu - to mogę pójść.

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 21, 2014 16:56 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

Mo-ty-lek pisze:http://www.pawel198804.w.tkb.pl/Magda/Maks/

tu są wszystkie zdjęcia pieska, jakby ktoś był zainteresowany



może ktoś jest aktywny na dogomanii i chciałby tam utworzyć wątek dla Maksa?
Obrazek

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 21, 2014 17:00 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

W stadku moich bezdomniaków jest bardzo puchata,długowłosa kotka.Może podpowiecie mi czy taki kot wolnożyjacy, nie czesany nie cierpi z powodu tworzących się kołtunów,filcowania się sierści?Teraz ma poprzyczepiane na brzuchu,łapkach i ogonie kulki z zamarzniętego sniegu co chyba utrudnia jej bieganie.Czy pod taką sierścią latem nie tworzą się odparzenia?
Obrazek

marzena68

 
Posty: 284
Od: Wto sie 11, 2009 13:58
Lokalizacja: Białystok - Starosielce

Post » Wto sty 21, 2014 20:49 Re: [Białystok13]akcja sterylizacja s.23

marzena68 - z pewnością kicia cierpi. Ona jest wysterylizowana?. Taka puchata kicia ma wielkie szanse na dom.
Ostatnio złapałam na osiedlu też długowłosą kotkę. Chętnych na adopcję mnóstwo.Po sterylce pojedzie do domku stałego. Trzeba dać szanse kotce.
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 89 gości