Nasza kocia rodzinka i tymczasy,Jasinek,biedny kochany kotek

Myszolandia pisze:Tak kiedyś nie mogłam sobie za chiny przypomnieć ,gdzie Czaruś powędrował
A właśnie mb,nie wiem czy macie gdzieś swój wątek,jak nie to dawajcie tutaj (sorki Aniu,że się rządzę ) zdjęcie Czarusia

Tutaj jest Czaruś Sylwia

viewtopic.php?f=46&t=155379

o dzięki Aniu :1luvu:

właśnie wertowałam posty mb,żeby wątek namierzyć :ok:

Myszolandia pisze:o dzięki Aniu właśnie wertowałam posty mb,żeby wątek namierzyć

Już widziałam że byłaś w odwiedzinach. :1luvu:

Aniu, tak jak pisały dziewczyny ten kał na strawność wygląda. Ale jeśli Jasiu miał amylazę w normie, to raczej nie trzustka.
Aniu a może Ci kupić Biogen KT? to jest probiotyk koci. U mnie bardzo pomagał na problemy z wchłanianiem w jelicie. Wcześniej dawałam ludzkie probiotyki i nie działały.

Myszolandia pisze:jak na Jajorce nie ?

Otóż to

Dodatkowo pod ogonem jajorka są :ryk:

Aniu widocznie Twoim tymczosom tak dobrze jest u Ciebie, że nie w głowie im zmiana domku :1luvu:

margoth82 pisze:Aniu, tak jak pisały dziewczyny ten kał na strawność wygląda. Ale jeśli Jasiu miał amylazę w normie, to raczej nie trzustka.
Aniu a może Ci kupić Biogen KT? to jest probiotyk koci. U mnie bardzo pomagał na problemy z wchłanianiem w jelicie. Wcześniej dawałam ludzkie probiotyki i nie działały.

Można by spróbować mu to podać i chętnie przyjmiemy ten probiotyk koci od Ciebie. :1luvu:

U nas bez zmian, Jaśko sam zjadł śniadanko, choć nie tyle co ostatnio po sterydzie ale sam, :ok:

potem dostał strzykawką a potem znowu sam zjadł surowej wołowinki zrazówki a część mu ugotowałam.
Rano posłanko było zasikane więc znowu pranie a wczoraj wyprałam mu kocyki wcześniej zasikane.

musiałam iść w odwiedziny Aniu,no musiałam :oops:

Za działanie probiotyku :ok:

Myszolandia pisze:musiałam iść w odwiedziny Aniu,no musiałam
Za działanie probiotyku

Dziękuję Sylwiczka

Aniu chcę kupić na Animalii potwierdź tylko, że adres się od maja nie zmienił (podawałaś mi do przelewu), albo czy chcesz odebrać w którymś z ich punktów w okolicy.

Odbiór w naszym biurze w Michałowicach obrzeża Warszawy

Odbiór własny Łowicka - Mokotów

Odbiór własny Łukowa - Służew nad Dolinką

Odbiór własny Górczewska - okolice Wola Park

Odbiór własny Porannej Bryzy - Targówek

Odbiór własny Renesansowa - Bielany

Odbiór własny Krypska - Praga Południe

Odbiór w Pruszkowie przy ul.Kościuszki róg Prusa

Ania mieszka pod Łodzią wiec raczej odbiór w Wawie nie wchodzi w grę :lol:

Goyka pisze:Ania mieszka pod Łodzią wiec raczej odbiór w Wawie nie wchodzi w grę

Zgadza się, a dokładniej Pabianice.

Bardzo dziękuję margoth82 :1luvu:

Jasiu jak był po sterydzie to zjadł ponad 3/4 tacki a teraz 1/3

i muszę go paść strzykawką.
Jestem już bezsilna, jak pomóc gdy nie wiadomo jak, jak pomóc gdy jego stan nie pozwala na badania?
Jaś to podobno starszy kot, nawet i 15 lat, ale nie znaczy, że już nie warto walczyć o niego, ale jak walczyć gdy nie wiadomo z czym chcemy walczyć?

Jasiu by miał 15 lat, a wcześniej tu czytałam,że ma 5....Biedny ten kochany Jasiunio...

o każdego kota, pasa i inne zwierzaki warto i trzeba walczyć!. Jasiunio to cudowny kociak, nie miał tylko szczęścia i jemu przypadło tyle chorób. Wiem tylko jedno, ze Jasio trafił cudowną opiekunkę i tutaj miał ogromne szczęście, dzięki Tobie Aniu- Jaś ma wszystko czego zapragnie i tak wielką dawkę miłości, że wynagradza mu wszystkie trudy jego życia :1luvu:

.
Jeśli chodzi o Kubusia, no to chyba już musi zostać u Was, za bardzo Was kocha, żeby poczuć się gdzieś tak dobrze :kotek:

.
Czarus cudny chłopak :1luvu:

bardzo się cieszę, że zaaklimatyzaował się w nowym kochającym domku :ok:

.
MOja Tosia, która ma problemy jelitowe dostaje BIOTYK do karmy 1/2 kapsułki co drugi dzień, wg zalecenia lekarza.
Aniu zapytaj wet, może Jasiunio mógłby się tym wspomóc :?:

http://www.lekam.pl/pl/doc/dla-pacjento ... ety/biotyk.

yolaantaa pisze:Jasiu by miał 15 lat, a wcześniej tu czytałam,że ma 5....Biedny ten kochany Jasiunio...

Jakby nie był tak biedny

to zapewne by do mnie nie trafił.

kasia1568 pisze: o każdego kota, pasa i inne zwierzaki warto i trzeba walczyć!. Jasiunio to cudowny kociak, nie miał tylko szczęścia i jemu przypadło tyle chorób. Wiem tylko jedno, ze Jasio trafił cudowną opiekunkę i tutaj miał ogromne szczęście, dzięki Tobie Aniu- Jaś ma wszystko czego zapragnie i tak wielką dawkę miłości, że wynagradza mu wszystkie trudy jego życia .

Kasiu, sprostuję, to w większości dzięki Wam mogę zapewnić Jasiowi wszystko co jest mu potrzebne, a potrzeby są ogromne, bo nie tylko leczenie i jedzenie jest mu potrzebne, ale też żwirek, proszek do prania, pralka która chodzi co drugi dzień (kocyki zasikane) a w związku z tym rachunki za energię elektryczną, paliwo do auta.
Sumując to wszystko, to rachunek wychodzi ogromny, a przecież w domu mam jeszcze 9 nieadopcyjnych

tymczasów i 5 rezydentów.
Do tego samochód jest w warsztacie i samo tylko wyjęcie skrzyni biegów to koszt 450 złotych a gdzie reszta.

kasia1568 pisze:MOja Tosia, która ma problemy jelitowe dostaje BIOTYK do karmy 1/2 kapsułki co drugi dzień, wg zalecenia lekarza.
Aniu zapytaj wet, może Jasiunio mógłby się tym wspomóc
http://www.lekam.pl/pl/doc/dla-pacjento ... ety/biotyk.

Zapytam Kasiulka, choć Jasiu dostawał kapsułki osłonowe bio...coś tam i miał po nich sraczkę, dlatego zamieniono na lakcid.

Szukam małej koteńki na miejsce Kubusia viewtopic.php?f=13&t=159895

Nasza kocia rodzinka i tymczasy,Jasinek,biedny kochany kotek

Kto przegląda forum