2 półdzikie koty - sio koty do stolicy :)+5

Zdolniacha z grubego kota :lol:

Kciuki mogę już zacisnąć :ok:

iwona66 pisze:15 dni i wreszcie gruby kot się przełamał ,wreszcie
nawet głośno potrafi miauczeć ,wskoczyć na kanapę też potrafi ,
wywalić się łapami do góry na kołderce też potrafi ,gościu (...)

A nie mówiłam ? :mrgreen:

Arek cały wieczór ganiał myszkę, a jakieś pół godziny temu po cichutku przeniósł się na łóżko - zabukować sobie miejscówkę :!:

Wcześniej też pozaczepiał dziewczyny, wykurzył z kolan Kubę i nasikał do kuwety Mańki

(reszta kotów dotąd szanowała jej toaletową odrębność...)
A skoro Krokiet był ciapą w tym tandemie z Benkiem, to szykuj się Ciocia na rewolucję ! :strach:

Godzina jest późna - dzieci się po forach nie szwendają, więc dorzucę jeszcze fotkę koteczka w pozie dość swobodnej :wink:

:

Kciuczki trzymamy wszystkimi łapkami ! :ok:

Kciuki som! :ok:

Moje miniu jakie usmiechnięte! :1luvu:

Tak się ciesze że chłopaki sie luzuja, morda mi sie cieszy normalnie, gamonie moje kochane

Benuś pojechał do stolicy ,będzie się prezentować ludziom nie mobilnym :mrgreen:

za daleko mieszkam od środków komunikacji jakichkolwiek

.
Manewry między domami odczyniłyśmy z Alix 76 dzięki ciocia ,
z pożytkiem dla Pipi

,
która pojechała do domu zamiast Tosi ,bo Tosi to się co niektórzy boją :roll:

A ona chyba najbardziej :ryk:

Aby umożliwić zobaczenie kota w realu Benuś został zmuszony do wyjazdu,
mam z tego powodu niesmaka olbrzymiego ale tak być musi

.
I tak mam 6+ :mrgreen:

Małe gamonie wykończyły klawiaturę ,zalewając ją colą ,właśnie nabyłam
taką co to się wody z cukrem nie boi :mrgreen:

Niorka w depresji kubraczkowej nadal ,choć już troszkę przemieszcza się
po pokojach ,braciszki cukrują na maxa :1luvu:

Taka depresja kubraczkowa to ciężka choroba :mrgreen:

. Klawiatury coś u Ciebie fartu nie mają :lol:

Wiem, że Ci ciężko oddawać kota, jak się zaczął rozkręcać, ale u mnie też się odnajdzie, grubasek milutki. Będziemy handlować, mam 3 kocury na wydaniu :wink:

a Ty i tak bogato :mrgreen:

Benuś obszedł włości i duma pod łóżkiem :wink:

Dzięki bardzo za Pipi, królewnę :1luvu:

Ooo..czyli Benek będzie się prezentował potencjalnemu DS u Ciebie alix, tak? I już zostanie ew. na DT? Kiedy trzymac kciukasy?

**Adopcje: 9 >>**

Na pewno na DT trafił Benek.Nie na DS.Chyba ,ze się mylę :oops:

Ewik chyba chodzi o to, że są chętni na Benka, ale że do Iwony daleko, to mogą go obejrzeć u Alix

Szalony Kot pisze:Ewik chyba chodzi o to, że są chętni na Benka, ale że do Iwony daleko, to mogą go obejrzeć u Alix

No toć mówię

Tylko potem i tak zostaje na DT u Alix, żeby go łatwiej było "sprzedać"? Dobrze rozumiem?

Ewik pisze:
Szalony Kot pisze:Ewik chyba chodzi o to, że są chętni na Benka, ale że do Iwony daleko, to mogą go obejrzeć u Alix

No toć mówię
Tylko potem i tak zostaje na DT u Alix, żeby go łatwiej było "sprzedać"? Dobrze rozumiem?

Dobrze rozumiesz

co stolica to stolica :mrgreen:

Łapki zaciskacie cioteczki :?:

jak nie to przypominam :mrgreen:

No i co i co? To w ogóle dzisiaj, jutro? Puścić już czy zaciskać dalej?

Zaciskam zaciskam :ok:

Ciężka adopcja mnie dotknęła .
Pani uparcie i skutecznie od listopada mnie nękała

.
Dom pasujący niby dla kota ,no ale czy kotu się spodoba :roll:

.
Zaszczepiłam a wczoraj w drodze do nowego domu ,postanowiłam
na wszelkie zaś za czipować .
Dom na końcu świata a sądziłam ,że ja mam wszędzie daleko :mrgreen:

.
Dom zgadzający się z opisem telefonicznym ,panią jak i pana dobrze
odebrałam podczas spotkania ,córka :roll:

ten piszczący ćwierkot

no ale dziewczynki tak mają.
Została :ok:

Jeżeli zastosują się do rad i sugestii będzie dobrze ,jeśli nie zwyczajowo
będzie porażka .
Tosia jest w DS ,
a ja zwyczajowo osikę udaję a na samą myśl ,że ona tak w śród obcych :cry:

Uprasza się o mocne kciuczki dla Tosi ,plissssssssssss :ok:

2 półdzikie koty - sio koty do stolicy :)+5

Kto przegląda forum