H2E2- tylko dla wytrwałych...fotki kocich półek-59

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 19, 2014 14:40 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Dzięki dziewczyny. Zaczynam od lutego.

Nadal ogladam filmiki makijażowe. I teoretycznie jestem Mądra. Praktycznie nadal nic mi nie wychodzi :lol:

Kupiliśmy kotom myszkę z kocimiętką. Koty dostały ją późnym wieczorem. I to był BŁĄD :!: Ależ były zachwycone :?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 19, 2014 17:50 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Była nocka z głowy :roll: na kocie polowania :ryk:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 22, 2014 9:33 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Myszka poszła już w kąt.
Wczoraj Hans tak się wdzięczył do HSB przy śniadaniu(oczywiście siedząc na moich kolanach), że w końcu zjechał. No i znowu mam śliczną rysę przez całe udo... :roll:

Wczoraj wracając wieczorem z pracy zachwycałam się białą Łodzią. Samochodów już było niewiele, śnieg jeszcze nie zabrudzony. Bajkowo po prostu. A ze miałam ciepłą kurtkę to nie musiałam się spieszyć.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 22, 2014 13:51 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Od jakiegoś czasu do mokrego śniadania kiciów dolewam wodę. Siuśków w kuwetach jest zdecydowanie więcej :ok:

Moje oglądanie filmików z makijażami ma skutki uboczne... Obejrzałam też filmik o obcinaniu grzywki. I spróbowałam. Wyglądam niezwykle interesująco- że użyję takiego eufemizmu :mrgreen:

A teraz spróbuję upiec chleb. Pierwszy raz w życiu. Może uda mi sie zatrudnić koty do wyrabiania ciasta :mrgreen:
Ostatnio edytowano Śro sty 22, 2014 16:29 przez sunshine, łącznie edytowano 1 raz

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 22, 2014 15:48 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Kipisz od pomysłów, widzę. 8)

Do którego miejsca sięga obecnie twoja grzywka? :twisted:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro sty 22, 2014 16:28 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

AYO chodzi Ci o pomysły co do wyglądu czy kulinarne?
Grzywka jest już za krótka by wprowadzać poprawki :mrgreen: Powyżej połowy czoła 8)

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 24, 2014 8:20 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Dzisiaj mam w planach leniuchowanie z kotem na kolanach. Może coś obejrzę, może poczytam. Sprzątanie, gotowanie i pranie uskutecznię w międzyczasie, jak zwykle.
Chleb wyszedł pyszny! Będę do niego wracać. Niestety, żaden kot nie pomagał w wyrabianiu ciasta. Za to Hans wchłaniał przepis przez łapki a potem patrzył czy wszystko robię zgodnie z recepturą. On jest niezmordowany w towarzyszeniu mi wszędzie i zawsze.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 25, 2014 20:28 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

A byłam bardzo ciekawa jak udał ci się chlebek :) ja już od dawna nie kupuję tylko piekę własny .
I powinnaś cieszyć się,że brakło pomocników :mrgreen:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 27, 2014 9:18 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Annaa nawet HSB, fan dmuchanych kajzerek, pochwalił mój chlebek :ok:

Koty oblegają mnie na każdym kroku. I wczoraj byłam im za to naprawdę wdzięczna. Kot wtulony w nogi tak cudownie grzeje. Kot, który mruczy zagłusza wiatr za oknem.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 28, 2014 21:12 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Kotki miały dzisiaj gości. Były mizianki, zabawy. Nawet Hans, zdrajca jeden :twisted: , przymilał się do gości.
Swoją drogą jak fajnie patrzeć, ze wycofane kotki coraz odważniej pomykają przy kolejnych obcych osobach.

Idę poczytać w łóżeczku, z kotkiem wtulonym w nogi. Rozkosz w czystej postaci :D

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 29, 2014 7:36 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

sunshine pisze:Nawet Hans, zdrajca jeden :twisted: , przymilał się do gości.

To dobrze! Bo moja Mru to dzikacz, strach pomyśleć, co by było, gdyby mnie zabrakło...
sunshine pisze:Idę poczytać w łóżeczku, z kotkiem wtulonym w nogi. Rozkosz w czystej postaci :D

Wczoraj stwierdziłam, że mój przepis na szczęście to trzy razy K - kot, książka, kawa :D

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sty 30, 2014 8:43 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Ja jednak wolę herbatę :mrgreen:

Wczoraj wieczorem była u nas rozróba. Elza schowana pod łóżkiem walczyła z Hansem. Oni co jakiś czas mają takie rozmowy. Ale teraz było naprawdę niebezpiecznie. Syki, przeciągłe wycie, chychanie, warczenie. Wokół pełno kępek sierści. Elza była tak zdenerwowana, ze potem na wszystko i wszystkich syczała. Nie wiem o co poszło. Nie wtrącałam się. Tylko po wszystkim dokładnie obejrzałam uczestników walki czy wyszli bez szwanku.

Teraz Erwin na półeczce z boku pochrapuje z zaśpiewem :lol:
Fajny ten nasz domek :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 30, 2014 19:21 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Podziwiam Twoje opanowanie,ja nie potrafię spokojnie patrzeć na kłótnie pomiędzy moimi kotami.
Co prawda rzadko to zdaża się,ale jednak :roll:
Zwłaszcza jak zaczepiają Yuki to zawsze interweniuję,bo boję się że zrobią jej krzywdę :(

Biedna Elza musiała bardzo zdenerwować się.
I oby takich kłótni było jak najmniej :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 31, 2014 9:43 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

U nas HSB nie potrafi spokojnie patrzeć a kocie rozmowy. Ja wychodzę z założenia, że jak będę interweniować to takie rozmowy będą częstsze. A tak szybko i efektywnie konflikt zostanie rozwiązany. Jakby się robiło niebezpiecznie to na pewno zareaguję.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 31, 2014 11:26 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

A dzisiaj jest Międzynarodowy Dzień Przytulania :D

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 170 gości